Tunezja nie tylko na wakacje, co warto zwiedzić

Tunezja nie tylko na wakacje, co warto zwiedzić

Tunezja nie tylko na wakacje

 
Tunezja to kraj w którym tysiącletnią historię spotyka się na każdym kroku a czyste plaże i ciepłe morze kuszą przez cały rok.

To właśnie w Tunezji kręcono kultowe filmy. Gwiezdne Wojny, Angielski Pacjent, Gladiator czy Quo Vadis to tylko cząstka filmów nakręconych w pięknych Górach Atlasu czy Gajach Palmowych. Młody Anakin mieszkający w mieście wykutym w skałach to nie tylko scenografia do filmu ale prawdziwa Matmata którą chętnie odwiedzają turyści z całego świata.
Kartagina w Afryce to nie tylko tytuł książki ale realne pozostałości po Rzymianach, podobnie jak Termy Antoniusza czy resztki ze 132 kilometrowego akweduktu, doprowadzającego wodę ze źródeł Świętej Góry do Tunisu.

Czy wyjazdu do Tunezji należy się obawiać ? Nie bardziej niż wyjazdu do Paryża, Londynu czy Brukseli. Przy czym w Europie ciężko o tak ciepłe morze i czyste plaże a policja nie pilnuje turystów na każdym kroku.
Jedyne czego można się obawiać to tego, że Tunezja wciąga. Na szczęście ceny pozwalają bardziej na tygodniowy pobyt tam, niż na podobny pobyt nad naszym Bałtykiem...
 
 
 
 
Lot trwa znacznie krócej a różnica wynika z innej strefy czasowej -1h
 
 
 
W każdym hotelu turysta jest gościem o którego się dba.
 
 
 
 
 
 
 
W Tunezji nie ma anonimowości. To także zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Zarówno na lotnisku jak i w hotelach należy wypełnić kartę, podając podstawowe informacje o nas i planowanym miejscu pobytu.  
 
Tunezja jest stosunkowo małym krajem, więc chcąc zwiedzić główne miejsca i obiekty przy okazji wypoczynku na plaży, nie musimy myśleć o przelotach na długich dystansach a o podróżowaniu samochodem.
Specyfika tego kraju uniemożliwia nam planowanie noclegów pod namiotem. Może kiedyś, ale nie teraz kiedy turystyka mocno ucierpiała i choć było ich niewiele, to ta resztka campingów została pozamykanych z braku zainteresowania.
To odbiło się także na innych usługach, w tym sklepów, restauracji i hoteli oddalonych od plaży. Sytuacja powoli wraca do normalności, ale zanim turyści odzyskają zaufanie , trochę czasu jeszcze minie.
 Jak dobrze i swobodnie czują się tutaj Polacy, można się przekonać praktycznie w każdym hotelu, popularniejszym miejscu czy zabytku.
 
 
 
 
Będąc w Oazie Chabika, jesteśmy jednocześnie w górach Atlasu i w gaju palmowym. Z tego miejsca mamy widok na pustynne tereny Algierii, której granica przebiega zaledwie kilka kilometrów dalej.
 
 
 
 
Bliskość granicy z Algierią czy z drugiej strony z Libią, powoduje swobodę działalności "mrówek" przemytników. W ten sposób do Tunezji trafia duża ilość nielegalnego paliwa. Takie paliwo o k 1/3 tańsze ma sporo odbiorców a zatankować można praktycznie przed każdym miastem czy miasteczkiem. Co do jakości i bezpieczeństwa to już inna bajka.
 
 
 
 
Skoro o motoryzacji mowa, to warto wyjaśnić zasady funkcjonowania komunikacji. Autobusy w zasadzie obsługują gości gości hotelowych, czyli grupy zorganizowane. Po mieście warto poruszać się taksówkami, które są stosunkowo tanie, ale przed kursem koniecznie uzgodnijcie cenę. Natomiast poruszanie się pomiędzy miejscowościami odbywa się podobnie jak u nas Busami. Na wyznaczonych placach stoi zazwyczaj sporo aut 9 osobowych, białych z czerwonym pasem. Tutaj z kolei podobieństwo jest zbliżone do "busiarzy" w Zakopanem. Pojedzie jak będzie miał komplet.
Od kilku lat trwa susza a deficyt wody widać po mocno zakurzonych samochodach.
 
 
 
 
Niestety, negatywnym zjawiskiem są ogromne ilości śmieci. Po nie tak dawnych rygorystycznych przepisach i nakładanych karach za brak wystawionych śmieci do godz. 19.00
nastąpiła "wolność" i wywalanie śmieci dosłownie przez okno, jest pewnego rodzaju objawem manifestacji tej wolności... Na szczęście to ma szansę na pewne ograniczenia, bo Tunezyjczycy zakazali używania w sklepach reklamówek foliowych.
 
 
 
 
Czy w Tunezji jest bezpiecznie ? A czy ktokolwiek może zapewnić że gdzieś w Europie jest w 100% bezpiecznie ?
Tunezyjczycy dmuchają na zimne. Wzmożona kontrola jest na lotnisku  a każdy pojazd wjeżdżający na teren hotelu jest sprawdzany. Każda osoba wchodząca do hotelu przechodzi przez bramki jak na lotnisku. Za każdym autokarem z grupą turystów jedzie "Policja Turystyczna". Czy gdzieś w Europie są takie środki ostrożności ?
Przez 8 dni i przejechaniu ponad 1500 km po Tunezji, wojsko widziałem tylko raz, ale to pojazd jakich można spotkać wiele na naszych drogach. Dużo jest natomiast policji kontrolujących pojazdy. U nas fotoradary a w Tunezji policja.
 
 
 
 
Jedzenie dla wielu z nas może wydawać się pewnym problemem, skoro w ich menu króluje baranina. Nic bardziej mylnego. Kuchnia jest tak różnorodna że zadowoli każdego. Także baranina podawana jest w tak różny sposób że zasmakują w niej także sceptycy. Dla wszystkożernych nie ma problemu z kurczakiem z grilla czy wszędobylskim kebabem.
 
 
 
 
Owoce morza, sałatki czy nawet coś dla bardzo odważnych także się znajdzie.
 
 
 
 
Będąc w Tunezji, należy bardzo przestrzegać panujących tam zasad i zwyczajów. Wchodząc do miejsc kultu kobiety koniecznie muszą zasłonić ramiona i nakryć głowę.
Nie będąc muzułmaninem, absolutnie nie mamy wstępu do części gdzie odbywają się modły. Nie możemy nawet stanąć na dywanikach, co jest bardzo rygorystycznie przestrzegane.
W Tunezji sportem narodowym jest piłka nożna i targowanie się. Poza domami towarowymi i sklepikami "dla miejscowych" gdzie widoczne są ceny, wszędzie cena jest umowna. Wszędzie trzeba się targować. Cena początkowa zazwyczaj jest jedno, dwu czy nawet trzy krotnie wyższa od tej jaką możemy uzyskać. Jednak nie rozpoczynajmy negocjacji, jeżeli nie mamy zamiaru tego kupić. To jest nieuprzejme bardzo źle świadczy o potencjalnym kupującym. Nie chcesz kupić a tylko oglądasz ? W ogóle się nie odzywaj.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Takie same zasady panują zarówno na bazarach dużych miast, jak i na zupełnym odludziu. Tunezja jest krajem afrykańskim, więc stragan przy drodze na pustyni nie jest niczym wyjątkowym.
 
 
 
 
Tunezja jest krajem o najbardziej elastycznym podejściu do zasad panujących w krajach arabskich. Będąc muzułmaninem, każdy indywidualnie pochodzi do zasad i tradycji. To czy kobieta zakrywa twarz czy choćby włosy, to już zależy wyłącznie od niej.
 
 
 
 
 
To widać choćby po kobietach w policji.
 
 
 
 
 
Tunezja to kraj gdzie cały czas świeci słońce. W przeciwieństwie do Anglików czy Norwegów, tutaj ludzie na ogół są uśmiechnięci.
 
 
 
 
Czas wyruszyć na zwiedzanie.
 
Zwiedzać można całą grupą, będąc na wyjeździe zorganizowanym (co jest zdecydowanie tańsze), ale można także wypożyczyć samochód i ruszyć w gronie znajomych. Optymalnie 4 osoby, a wypożyczalnie samochodów są praktycznie w każdym mieście. Poniżej mapka z trasą miejsc opisanych w dalszej części.
 
 
 
 
 
Kartagina
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
obszerna fotorelacja
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
obszerna fotorelacja
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
obszerna fotorelacja
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
obszerna fotorelacja
 
 

 

 

 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
słone jezioro
 
 
 
 
 
Biorąc pod uwagę wakacje nad zimnym Bałtykiem z cenami z kosmosu, tłumami na plaży otoczonymi parawanami, jedzeniem niczym z filmów Barei, wyjazd do Tunezji choćby na 8 dni, gdzie przelot, hotel i dwa posiłki dziennie to koszt już od 2000 zł ... a morze zawsze ciepłe i plaże czyste... jest się więc nad czym zastanowić.
 
 
 
 
opracowanie i foto:
 
 
  #Lastminute #Tunezja #wycieczkilastminute #wycieczkidoTunezji

 

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo alejapodroznikow@gmail.com

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: alejapodroznikow@gmail.com