Klub Podróżników Śródziemie to portal ludzi aktywnych a podróże są dla nas sensem życia.
Nasza działalność to nie tylko cykliczne spotkania Miłośników Podróży i relacje z bliższych wyjazdów czy dalszych wypraw, ale także:
Ty także możesz być autorem poniedziałkowego slajdowiska.
"Najlepsza jest noc w obcym kraju. O zmierzchu porzuca się jakąś okolicę, ponieważ okazała się beznadziejnie nudna.(...) Bo jechać to jest nic. Najważniejsze zaczyna się potem(...)"
Tymi słowami Andrzej Stasiuk rozpoczyna swoje "Fado" a ja, całkiem bezpretensjonalnie, traktuje je jak motto.
Urodziłem się kiedy podpisywano układ w luksemburskim Schengen. Pierwsze kroki stawiałem na zboczach Diablaka. Dzieciństwo pochłonęły góry i obecność na pokładach dalekobieżnych autobusów. Temu wszystkiemu zawdzięczam wizyty w większości krajów naszego kontynentu.
Od dłuższego czasu w podróży towarzyszy mi fotografia, której dopiero się uczę. Chwile spędzone w kraju najczęściej poświęcam ukochanym Beskidom. Staram się odwiedzać zapomniane miejsca i szlaki, które popularyzuje dzięki zdjęciom i słowom. Relacje ze swoich wedrówek po świecie publikuje m.in. na łamach "Gazety Wyborczej", Magazynu Turystyki Górskiej "n.p.m", "Rowertouru" czy "Manko". Często można mnie spotkać w Klubie Podróżnikow "Środziemie" na krakowskim Placu Wszystkich Świetych, gdzie zdarza mi się prowadzić prelekcje ale przede wszystkim uczestniczyć w fantastycznych spotkaniach globtroterów. Mam nadzieję, że przez swoje fotografie, artykuły i slajdowiska pomogam ludziom znaleźć swoje miejsce na Ziemi, którego ja wciąż szukam.
Karolina Zięba
Studentka architektury krajobrazu czynnie ingerująca w otaczającą przestrzeń. Miejscem działań są krakowskie zakamarki i tak do skutku doszła m.in. akcja „Czerwona Huśtawka” - czerpiąc i rozpowszechniając projekt zainicjowany w Teksasie. Żywo zainteresowana Land Artem. Również wolontariat nie jest mi obcy, działałam w projekcie instalacji artystycznych „ogrody tymczasowe, mobilne, nomadyczne” na terenie Krakowa, by urozmaicić przestrzeń, spróbować oswoić brzydotę, z którą spotykamy się na co dzień w niektórych miejscach.
Od zawsze bliski był mi naturalny krajobraz, cisza i zmiany… już w dzieciństwie zaszczepiono we mnie ducha podróżnika wyciągając na szczyty, czy przypinając w siodełku na dłuższe wyprawy. Potem był młodzieżowy klub turystyczny PTTK i wreszcie samodzielne wyjazdy, teraz studenckie i inne małe wypady. W górach ogarnia mnie to nieuchwytne coś, czego nie czuję nigdzie indziej, a co napełnia mnie nieuzasadnionym (a może przeciwnie?), wewnętrznym optymizmem. Nie lubię stagnacji, schematyczności… Z każdego wyjazdu zostawiam wiele w swojej pamięci, a resztę zapisuję, publikuję obecnie na stronie Klubu Podróżników „Śródziemie”. Nie może obejść się oczywiście bez zdjęć, a w fotografię powoli się wgryzam. W poniedziałki można mnie spotkać w Piwnicy pod Baranami, na i po slajdowiskach :)
Z innych rzeczy.. uwielbiam transowość bębnów zasadniczo z każdej kultury: bębny afrykańskie, bębenki z Indii, ze Środkowego Wschodu, bębny celtyckie... Lubię trud, burzę, tęczę, słoneczniki, gwiazdy, noc w śpiworze
nick: pioggerella
Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Uwielbia mówić, mówić i mówić, lecz kiedy trzeba, zamyka usta na kłódkę i słucha.
Kocha siatkówkę, piłkę nożną i piłkę ręczną. Miłością do sportu zaraził ją tata, z którym na mecze jeździła od dziecka. Już jako mała dziewczynka wiedziała m.in. co oznacza termin „spalony”. :-)
- Świat poznaję poprzez wyjazdy na mecze. Niestraszna mi nocna podróż autostopem czy nocleg na dworcu z bezdomnymi. W obcych miastach nigdy nie pytam ludzi dokąd pójść – jeśli się zgubię, chcę sama odnaleźć drogę. Mała mapka z Internetu wystarczy.
Między jednym gwizdkiem a drugim, odkrywam piękne, często niedoceniane, miejsca. Kiedy wyjeżdżam, nie rozstaję się z aparatem. Drzewo, strumyk, kamyk, most, kamienica, drewniana chata - we wszystkim potrafię odnaleźć piękno i staram się je uwiecznić.
W życiu najważniejsze jest dla mnie spełnianie marzeń. Wychodzę z założenia, że nie ma rzeczy niemożliwych i chcę przekonać do tego innych ludzi. Kiedyś myślałam, że po klasie matematyczno-informatycznej będę na studiach liczyć, liczyć i liczyć, dziś – piszę, nagrywam, montuję. Robię to, co naprawdę mnie kręci. Jeśli ktoś mówi: chcieć nie znaczy móc. Odpowiadam krótko: zmień myślenie!
obecnie pracuje już w redakcji onet.pl
Dołącz do nich, dziel się pasją podróżowania i swoim doświadczeniem. To dobry sposób by rozpocząć karierę dziennikarską.
Podziel się swoimi tekstami czy zdjęciami tworząc fotorelacje. Tutaj każdy ma szansę być zauważony.