wielki pożar na Uroczysku

 Wielki pożar Uroczyska Górka Pychowicka w Krakowie

Wielki pożar na terenie Uroczyska Górka Pychowicka. Pożar szybko się rozprzestrzeniał, na co wpływ miała słoneczna pogoda i wiatr. Słup dymu widoczny był z wielu kilometrów. Także tysiące osób wypoczywających pod Wawelem, mogły odnieść wrażenie że to płonie coś na Zakrzówku. Wielkie łąki i lasek pomiędzy ulicą Tyniecką, Skotnicką i Winnicka, to obszar gdzie nie ma możliwości wjazdu ciężkim sprzętem jakim są wozy Straży Pożarnej. Tym samym gaszenie pożaru było mocno utrudnione i w zasadzie ograniczało się do powstrzymywania dalszego rozprzestrzeniania ognia. Na drodze pożaru znajdowały się zabudowania od strony ulicy Winnickiej. Głupota i nieodpowiedzialność mogły doprowadzić do jeszcze większej tragedii. Większej, bo w płomieniach spłonęło nie tylko wiele hektarów łąk, krzewów i kawałek lasu, ale w płomieniach zginęło wiele małych zwierząt i owadów. Owadów dzięki którym funkcjonuje ekosystem a to dzięki niemu żyjemy i my...

 

pożar łąk w Krakowie 3

wielki słup dymu widoczny był spod Wawelu i sprawiał wrażenia źródła ognia na wysokości Zakrzówka

 

pożar łąk w Krakowie 5

dym widoczny od ulicy Tynieckiej

pożar łąk w Krakowie 7

Uroczysko Górka Pychowicka

pożar łąk w Krakowie 8

akcja straży od ulicy Tynieckeij

pożar łąk w Krakowie 9

nie sposób rozwinąć kilometra węży ...

pożar łąk w Krakowie 13

ogień pojawia się w wielu miejscach...

pożar łąk w Krakowie 15

Na terenie Małopolski nie ma ŻADNEGO samolotu czy śmigłowca do gaszenia pożarów z powietrza...

pożar łąk w Krakowie 30

wchodzenie wgłąb płonącej łąki to igranie z włąsnym życiem ....

pożar łąk w Krakowie 31

pożar łąk w Krakowie 32

pożar łąk w Krakowie 36

pożar łąk w Krakowie 37

pożar łąk w Krakowie 38

pożar łąk w Krakowie 39

pożar łąk w Krakowie 40

pożar łąk w Krakowie 42

pożar łąk w Krakowie 43

pożar łąk w Krakowie 45

pożar łąk w Krakowie 47

pożar łąk w Krakowie 48

pożar łąk w Krakowie 50

pożar łąk w Krakowie 51

pożar łąk w Krakowie 54

Spłonęło wiele hektarów łąk, krzewów i kawał lasu. Słonęło wiele drobnej zwierzyny która nie zdążyła uciec przezd szalejącym ogniem. Spłonęło wiele owadów. Powstała wielka ilość dwutlenku węgla... Mogło spłonąć kilka domów i mógł także ktoś zginąć... Przez głupotę. Nie wydaje mi się by to był przypadek. Takich podpaleń corocznie jest w Polsce wiele tysięcy. A kary ? To mandaty groteskowo niskie jeżeli już kogokolwiek dosięgną, a czyn zbyt lekceważony przez organa ścigania i wymiar sprawiedliwości.  Czas to radykalnie zmienić.  

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]