- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 3
Kronika TOPR 5.09.2011. poniedziałek
- Albin
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
13 lata 2 miesiąc temu #3775
przez Albin
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Kronika TOPR 5.09.2011. poniedziałek was created by Albin
W minionym tygodniu lato odrabiało zaległości. Było ciepło i słonecznie. Ostatni wakacyjni turyści korzystając z prawdziwie letniej pogody jeszcze tłumnie wędrowali po tatrzańskich szlakach.
Poniedziałek 29.08.
Przed godz. 14-tą poinformowano TOPR, że w rejonie Wodogrzmotów kontuzji stawu skokowego doznała 56-letnia turystka z Tarnowskich Gór. Ranną przewieziono do szpitala.
O godz. 15.31 do TOPR zadzwonili turyści wędrujący Owczym Żlebem, informując, że przed chwilą doszło do wypadku dwójki ich znajomych. W wyniku poślizgnięcia w stromym skalno-trawiastym terenie dwie osoby spadły kilkadziesiąt m. W wyniku upadku 74-letni mieszkaniec Łodzi doznał poważnych urazów głowy, ran kończyn górnych i dolnych, mocnych otarć i potłuczeń. Druga osoba 61-letnia łodzianka doznała lżejszych urazów głowy ,mocnych otarć i potłuczeń. Ratownicy z pokładu śmigłowca desantowali się przez zjazd na linie w pobliżu oczekujących na pomoc turystów, a śmigłowiec po desancie odleciał na morenę Czarnego Stawu by tam oczekiwać na wezwanie do podebrania rannych. W tym czasie ratownicy zaczęli udzielać rannym I pomocy. Poważniej rannego turystę włożono do noszy francuskich, a turystce ubrano uprząż ewakuacyjną. Nadleciał śmigłowiec. Na jego pokład windą został wciągnięty turysta z towarzyszącym mu ratownikiem, a za drugim wciągnięciem na pokład została dostarczona turystka i drugi ratownik. Śmigłowiec odleciał do szpitala. O godz. 16.27 ranni turyści zostali przekazani służbie zdrowia.
Przed godz. 17-tą na Boczaniu w wyniku upadku kontuzji ręki doznała 52-letnia turystka z Rumii. Ratownicy po udzieleniu I pomocy przetransportowali ją do szpitala.
Przed godz. 18-tą z Hali Gąsienicowej do szpitala przewieziono 58-letniego turystę z Niemiec skarżącego się na silne bóle serca.
Wtorek 30.08.
Po godz. 18-tej z Morskiego Oka do szpitala przewieziono 83-letniego turystę z Pruszkowa, który w wyniku upadku doznał kontuzji kolana.
Środa 31.08.
W godz. popołudniowych z Dol. Małej Łąki do szpitala przewieziono67-letniego turystę z Rybnika, który doznał urazu stawu skokowego.
Czwartek 1.09. 2011.
W godz. południowych z 5-ciu Stawów do szpitala przetransportowano śmigłowcem 27-letniego turystę z Wielunia z urazem stawu skokowego uniemożliwiającym samodzielne poruszanie się.
O godz. 13.45. poinformowano Centralę TOPR, że podczas prac leśnych w masywie Grzesia traktor przygniótł 47-letniego mieszkańca Witowa. Wystartował śmigłowiec. Ratownicy desantowali się na miejscu wypadku i przejęli reanimację od turystów, którzy byli w pobliżu miejsca wypadku. Zaawansowane zabiegi reanimacyjne nie przyniosły rezultatu. Ratownicy stwierdzili zgon pracownika leśnego. O wypadku powiadomiono policję. Ponieważ policjanci musieli przybyć na miejsce śmiertelnego wypadku odwołano do bazy śmigłowiec a w rejon Grzesia w celu transportu zwłok wyruszyła 5-cio osobowa ekipa ratowników. O godz. 16.10 rozpoczęto transport zwłok, które w rejonie schroniska przekazano firmie pogrzebowej.
Niedziela 4.09.
W godz. rannych z Dol. Chochołowskiej do szpitala przewieziono 19-letniego turystę z Warszawy z objawami silnego zatrucia pokarmowego.
W godz. południowych na szlaku na Kopieniec kontuzji nogi doznała 59-letnia turystka z Raciborza. Ranną po udzieleniu I pomocy przewieziono do szpitala.
W tym samym czasie druga grupa ratowników udzieliła pomocy i przetransportowała do szpitala 59-letniego turystę z Warszawy, który na szlaku z Czerwonej Przeł. do Dol. Strążyskiej doznał urazu kolana.
O godz. 16.46 poinformowano TOPR, że podczas wspinaczki wsch. Ścianą Mnicha –Wariantem R odpadł wyrywając po drodze przeloty. 32-letni taternik z Krakowa. Asekurująca go partnerka wyhamowała kilkunastometrowy lot. Taternik doznał mocnych otarć i potłuczeń. Na miejsce wypadku ratownicy polecieli śmigłowcem. Po zaporęczowaniu i założeniu stanowiska ranny metodą improwizacji został opuszczony z Dolnych Półek do Mnichowego Żlebu ( około 150 m) skąd został windą podebrany przez śmigłowiec i przetransportowany do szpitala. Ratownicy po zabraniu sprzętu dotarli do M. Oka skąd samochodem zostali przewiezieni do Centrali.
Wrzesień- miesiąc spokojniejszych tatrzańskich wędrówek już nie w tłoku, za to w ciszy i pierwszych jesiennych kolorach. Planując dalsze wędrówki należy pamiętać, że zmrok zapada już wcześnie i do plecaka koniecznie zabrać trzeba czołówkę i cieplejsze rzeczy.
topr.pl
Poniedziałek 29.08.
Przed godz. 14-tą poinformowano TOPR, że w rejonie Wodogrzmotów kontuzji stawu skokowego doznała 56-letnia turystka z Tarnowskich Gór. Ranną przewieziono do szpitala.
O godz. 15.31 do TOPR zadzwonili turyści wędrujący Owczym Żlebem, informując, że przed chwilą doszło do wypadku dwójki ich znajomych. W wyniku poślizgnięcia w stromym skalno-trawiastym terenie dwie osoby spadły kilkadziesiąt m. W wyniku upadku 74-letni mieszkaniec Łodzi doznał poważnych urazów głowy, ran kończyn górnych i dolnych, mocnych otarć i potłuczeń. Druga osoba 61-letnia łodzianka doznała lżejszych urazów głowy ,mocnych otarć i potłuczeń. Ratownicy z pokładu śmigłowca desantowali się przez zjazd na linie w pobliżu oczekujących na pomoc turystów, a śmigłowiec po desancie odleciał na morenę Czarnego Stawu by tam oczekiwać na wezwanie do podebrania rannych. W tym czasie ratownicy zaczęli udzielać rannym I pomocy. Poważniej rannego turystę włożono do noszy francuskich, a turystce ubrano uprząż ewakuacyjną. Nadleciał śmigłowiec. Na jego pokład windą został wciągnięty turysta z towarzyszącym mu ratownikiem, a za drugim wciągnięciem na pokład została dostarczona turystka i drugi ratownik. Śmigłowiec odleciał do szpitala. O godz. 16.27 ranni turyści zostali przekazani służbie zdrowia.
Przed godz. 17-tą na Boczaniu w wyniku upadku kontuzji ręki doznała 52-letnia turystka z Rumii. Ratownicy po udzieleniu I pomocy przetransportowali ją do szpitala.
Przed godz. 18-tą z Hali Gąsienicowej do szpitala przewieziono 58-letniego turystę z Niemiec skarżącego się na silne bóle serca.
Wtorek 30.08.
Po godz. 18-tej z Morskiego Oka do szpitala przewieziono 83-letniego turystę z Pruszkowa, który w wyniku upadku doznał kontuzji kolana.
Środa 31.08.
W godz. popołudniowych z Dol. Małej Łąki do szpitala przewieziono67-letniego turystę z Rybnika, który doznał urazu stawu skokowego.
Czwartek 1.09. 2011.
W godz. południowych z 5-ciu Stawów do szpitala przetransportowano śmigłowcem 27-letniego turystę z Wielunia z urazem stawu skokowego uniemożliwiającym samodzielne poruszanie się.
O godz. 13.45. poinformowano Centralę TOPR, że podczas prac leśnych w masywie Grzesia traktor przygniótł 47-letniego mieszkańca Witowa. Wystartował śmigłowiec. Ratownicy desantowali się na miejscu wypadku i przejęli reanimację od turystów, którzy byli w pobliżu miejsca wypadku. Zaawansowane zabiegi reanimacyjne nie przyniosły rezultatu. Ratownicy stwierdzili zgon pracownika leśnego. O wypadku powiadomiono policję. Ponieważ policjanci musieli przybyć na miejsce śmiertelnego wypadku odwołano do bazy śmigłowiec a w rejon Grzesia w celu transportu zwłok wyruszyła 5-cio osobowa ekipa ratowników. O godz. 16.10 rozpoczęto transport zwłok, które w rejonie schroniska przekazano firmie pogrzebowej.
Niedziela 4.09.
W godz. rannych z Dol. Chochołowskiej do szpitala przewieziono 19-letniego turystę z Warszawy z objawami silnego zatrucia pokarmowego.
W godz. południowych na szlaku na Kopieniec kontuzji nogi doznała 59-letnia turystka z Raciborza. Ranną po udzieleniu I pomocy przewieziono do szpitala.
W tym samym czasie druga grupa ratowników udzieliła pomocy i przetransportowała do szpitala 59-letniego turystę z Warszawy, który na szlaku z Czerwonej Przeł. do Dol. Strążyskiej doznał urazu kolana.
O godz. 16.46 poinformowano TOPR, że podczas wspinaczki wsch. Ścianą Mnicha –Wariantem R odpadł wyrywając po drodze przeloty. 32-letni taternik z Krakowa. Asekurująca go partnerka wyhamowała kilkunastometrowy lot. Taternik doznał mocnych otarć i potłuczeń. Na miejsce wypadku ratownicy polecieli śmigłowcem. Po zaporęczowaniu i założeniu stanowiska ranny metodą improwizacji został opuszczony z Dolnych Półek do Mnichowego Żlebu ( około 150 m) skąd został windą podebrany przez śmigłowiec i przetransportowany do szpitala. Ratownicy po zabraniu sprzętu dotarli do M. Oka skąd samochodem zostali przewiezieni do Centrali.
Wrzesień- miesiąc spokojniejszych tatrzańskich wędrówek już nie w tłoku, za to w ciszy i pierwszych jesiennych kolorach. Planując dalsze wędrówki należy pamiętać, że zmrok zapada już wcześnie i do plecaka koniecznie zabrać trzeba czołówkę i cieplejsze rzeczy.
topr.pl
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.313 s.