- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 3
Kronika TOPR 15.04
- Albin
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
12 lata 7 miesiąc temu #5322
przez Albin
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Kronika TOPR 15.04 was created by Albin
Przez ostatnie dwa tygodnie pogoda w górach, jak to w kwietniu, zaprezentowała nam cały wachlarz swoich możliwości. I tak:
W piątek 6.04 w godzinach popołudniowych grupa turystów z Holandii zgubiła szlak w dol.Olczyskiej. Telefonicznie zostali poinformowani jak dotrzeć na szlak. Grupa cało i zdrowo dotarła do wylotu doliny. W tym samym czasie druga grupa Holendrów nie potrafiła odnaleźć szlaku zejściowego w rejonie Murowańca. Tejże grupie zaproponowano nocleg w schronisku i kontynuowanie wycieczki przy blasku następnego dnia.
Przed godziną 20 do centrali TOPR zadzwonili turyści, że zgubili szlak w rejonie kopuły szczytowej Skrajnego Granatu. Ratownik dyżurny telefonicznie i za pomocą współrzędnych GPS(turyści posiadali urządzenie GPS) naprowadził ich do miejsca gdzie dalsze kontynuowanie zejścia było już bezpieczne i nie sprawiało problemów z orientacją w terenie.
W niedzielę 8.04 w godzinach południowych na sokach Kotelnicy Białczańskiej doszło do zatrzymania krążenia u 75-cio letniego mężczyzny. Intensywne działania medyczne zostały natychmiast podjęte przez ratowników pełniących dyżur narciarski.Na miejsce zdarzenia poleciał też śmigłowiec. Niestety mimo sprawnie przeprowadzonej akcji, zaraz po przekazaniu ratowanego do zakopiańskiego szpitala stwierdzono zgon.
Tego samego dnia wieczorem ze schroniska w dol.Chochołowskiej do zakopiańskiego szpitala przetransportowano turystkę z urazem stawu skokowego.
W poniedziałek 9.04 do centrali TOPR dociera zgłoszenie wypadku z drogi na Kalatówki. Mężczyzna poślizgnął się, uderzył głową w lód, jest nieprzytomny. Poszkodowany został przetransportowany przez ratowników do zakopiańskiego szpitala w stanie ogólnie dobrym.
We środę 11.04 w Litworowym Żlebie pod schroniskiem w dol.Pięciu Stawów utknęła dwójka turystów z Łodzi – jest twardo i ślisko, nie poradzą sobie i proszą o pomoc. W ich kierunku udaje się ratownik pełniący dyżur w schronisku i po 10min. Wyprowadza ich w bezpieczne miejsce.
W rejonie Zakopanego zakończyły już pracę wszystkie wyciągi narciarskie. Poszusować możemy jedynie na Kasprowym Wierchu gdzie panują iście alpejskie warunki. Wybierając się w Tatry pamiętajmy ,że zima nie dała tam jeszcze za wygraną. Poruszanie się gdzieniegdzie bez raków i czekana stanowi spory problem
Adam Marasek
topr.pl
W piątek 6.04 w godzinach popołudniowych grupa turystów z Holandii zgubiła szlak w dol.Olczyskiej. Telefonicznie zostali poinformowani jak dotrzeć na szlak. Grupa cało i zdrowo dotarła do wylotu doliny. W tym samym czasie druga grupa Holendrów nie potrafiła odnaleźć szlaku zejściowego w rejonie Murowańca. Tejże grupie zaproponowano nocleg w schronisku i kontynuowanie wycieczki przy blasku następnego dnia.
Przed godziną 20 do centrali TOPR zadzwonili turyści, że zgubili szlak w rejonie kopuły szczytowej Skrajnego Granatu. Ratownik dyżurny telefonicznie i za pomocą współrzędnych GPS(turyści posiadali urządzenie GPS) naprowadził ich do miejsca gdzie dalsze kontynuowanie zejścia było już bezpieczne i nie sprawiało problemów z orientacją w terenie.
W niedzielę 8.04 w godzinach południowych na sokach Kotelnicy Białczańskiej doszło do zatrzymania krążenia u 75-cio letniego mężczyzny. Intensywne działania medyczne zostały natychmiast podjęte przez ratowników pełniących dyżur narciarski.Na miejsce zdarzenia poleciał też śmigłowiec. Niestety mimo sprawnie przeprowadzonej akcji, zaraz po przekazaniu ratowanego do zakopiańskiego szpitala stwierdzono zgon.
Tego samego dnia wieczorem ze schroniska w dol.Chochołowskiej do zakopiańskiego szpitala przetransportowano turystkę z urazem stawu skokowego.
W poniedziałek 9.04 do centrali TOPR dociera zgłoszenie wypadku z drogi na Kalatówki. Mężczyzna poślizgnął się, uderzył głową w lód, jest nieprzytomny. Poszkodowany został przetransportowany przez ratowników do zakopiańskiego szpitala w stanie ogólnie dobrym.
We środę 11.04 w Litworowym Żlebie pod schroniskiem w dol.Pięciu Stawów utknęła dwójka turystów z Łodzi – jest twardo i ślisko, nie poradzą sobie i proszą o pomoc. W ich kierunku udaje się ratownik pełniący dyżur w schronisku i po 10min. Wyprowadza ich w bezpieczne miejsce.
W rejonie Zakopanego zakończyły już pracę wszystkie wyciągi narciarskie. Poszusować możemy jedynie na Kasprowym Wierchu gdzie panują iście alpejskie warunki. Wybierając się w Tatry pamiętajmy ,że zima nie dała tam jeszcze za wygraną. Poruszanie się gdzieniegdzie bez raków i czekana stanowi spory problem
Adam Marasek
topr.pl
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.334 s.