umierający szybowiec

kkasiek4 napisał:

Tu już trochę poszybowałeś za daleko w swoich rozważaniach ale miło że przejąłeś się tematem :side:

Oj, zdziwiłabyś się, jak niedaleko... niestety.

BALKANDRIVER

BALKANDRIVER napisał:

Bo to nie są ci, którzy, jak dostaną rozkaz - polecą na koniec świata, ostrzeliwać szkoły, szpitale i cywilów w imię krzewienia...

BALKANDRIVER

Tu już trochę poszybowałeś za daleko w swoich rozważaniach ale miło że przejąłeś się tematem :side:

Oj, przykre...

Ale z marketingowego punktu widzenia bardzo proste.
Szybownictwo to żaden ludyczny sport dla gawiedzi. Żaden szoł, ustawki, machloje, to co za interes?
Poza tym nikomu nie zależy, by cywilni piloci, pomijam ruch pasażerski, zdobywali umiejętności (a jak sam Pan Kawa mówi - młodzi nie garną się do doskonalenia w tym sporcie - przecież łatwiej haratać w gałę, to już moja konkluzja) i umieli latać "na drzwiach od stodoły".
Bo to nie są ci, którzy, jak dostaną rozkaz - polecą na koniec świata, ostrzeliwać szkoły, szpitale i cywilów w imię krzewienia...
Takim się nie pomaga.
Przykre...

BALKANDRIVER

eurosport.onet.pl/sporty-lotnicze/najbar...ski-rezygnacji/y7pzl

przykre...
a wystarczyło by trochę medialnego zainteresowania i Kawomania gotowa. Sebastian miał by fundusze, biznesmeni nowe gadżety i wszyscy byli by szczęśliwi.