Bułgaria, słoneczne wybrzeże nad Morzem Czarnym
Jeszcze w czasach PRL-u Bułgaria była bardzo popularnym kierunkiem rodzinnych wypraw Polaków. Załadowane do granic możliwości FSO 125p, Polonezy i niestrudzone i pakowne maluchy, sunęły nad Morze Czarne, wioząc wczasowiczów a czasami drobnych handlarzy. Po kilku dekadach rodacy nadal chętnie podróżują na Złote Piaski czy Słoneczny Brzeg, jednak tym razem są to zdecydowanie wczasy rodzinne. W większości są to wyjazdy all inclusive organizowane przez biura podróży. Także sam pobyt zmienił się znacząco a zamiast noclegów na kempingach w namiotach "ze stelażem" rodacy wybierają hotele 4 i 5 *.
Z Polski do Bułgarii ciągną rzesze polaków z całymi rodzinami. W wielu miejscach na całym wybrzeżu Morza Czarnego można natrafić na hotele przystosowane do pobytów rodzin z dziećmi. To da się zauważyć po rozbudowanych atrakcjach dla najmłodszych, od kompleksów zjeżdżalni, poprzez różnorodność basenów i brodzików, po urządzenie restauracji i dostosowanie menu. Także pokoje hotelowe w dużej mierze dostosowane są do przyjmowania całych rodzin.
Biura podróży prześcigają się w ofertach skierowanych do klientów zainteresowanych tym właśnie kierunkiem. Wszak to zaledwie 1,4 h lotu z Warszawy a pogoda zdecydowanie korzystniejsza niż nad Bałtykiem. O czystości i temperaturze wody w Morzu Czarnym nie ma co wspominać, bo tego nad Bałtykiem nie ma i raczej nie będzie.
Jak popularny jest to kierunek, przekonać się można na lotnisku w Burgas, jednym z kilku w pasie nadmorskim Bułgarii. Wracając po tygodniowej objazdówce po wybrzeżu, przekonałem się o tym podczas porannego lotu z Burgas do Warszawy. Terminal odlotów nabity do granic możliwości oraz duża kolejka na zewnątrz. Mimo że jest to stosunkowo niewielkie lotnisko, odprawiane było 5 różnych lotów. Samoloty w tym czasie lądowały co kilka minut.
Czy warto zatem brać pod uwagę wakacje w Bułgarii, kraju z piaszczystym wybrzeżem pomiędzy Rumunią a Turcją ? Pomijając słoneczną pogodę, czyste i ciepłe morze, różnorodną kuchnię z dużą ilością owoców morza, warto mieć na uwadze także dużą ilość zabytków. Ceny także przemawiają na korzyść tego kraju.
W mniejszych miejscowościach czy też w starych, historycznych częściach miast jak Sozopol, Nesebyr czy Balchik, jest wiele tak uroczych restauracji. Warto zwolnić i przysiąść na dłużej.
W wielu miejscach obsługa mówi po polsku a menu jest również w naszym języku
Miejsc do wypoczynku nad morzem czy nad hotelowym basenem jest bardzo dużo.
opracowanie & foto: Albin Marciniak
https://www.facebook.com/marciniak.albin