Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie
Aleja Podróżników
Piwnica Pod Baranami,
05.12.2016 godzina 19:00
Jolanta Kaleta
RIESE - tam gdzie śmierć ma Sowie oczy
Premiera nowej książki Jolanty Kalety - RIESE - tam gdzie śmierć ma Sowie oczy. Tym razem autorka ponownie wraca w Góry Sowie.
Riese - w języku polskim znaczy Olbrzym - to kryptonim
największego projektu górniczo-budowlanego realizowanego
przez III Rzeszę w latach 1943-1945 w Górach Sowich na Dolnym Śląsku. Jednocześnie jest to jedna z największych zagadek II wojny światowej. Przeznaczenie kompleksu do dziś nie zostało jednoznacznie wyjaśnione, co rozpala wyobraźnię poszukiwaczy przygód i eksploratorów. Jesień 1946 roku. Do Głuszycy, niewielkiej miejscowości w Górach Sowich, z tajną misją przybywa zagadkowy mężczyzna. Przedmiotem jego zainteresowania jest podziemna budowla realizowana przez Niemców podczas wojny w pobliskich górach. Tajemnicą skrywaną przez wykute w skałach sztolnie interesuje się także
dowództwo NKWD oraz Urząd Bezpieczeństwa w Wałbrzychu, a na jej straży stoi Wehrwolff. Wiosna 1992 roku. Sędzia Laura Szeliga podejmuje pracę w zreformowanej Okręgowej Komisji
Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Już wkrótce w ręce Laury wpadają dokumenty, z których RIESE. Tam gdzie śmierć ma sowie oczy wynika, że jej zmarły ojciec nie był tym, za kogo ona go uważała. Usiłując dojść prawdy, przekona się, że tajemnica skrywana przez Riese nadal rzuca złowrogi cień, wciąż budzi emocje i popycha ludzi do zbrodni.
W powieści odnajdziemy także dalsze losy bohaterów „W cieniu Olbrzyma” - debiutu literackiego autorki.
Ludlum pomieszany z Danem Brownem i to na naszych terenach w Górach Sowich na Dolnym Śląsku! Tak bym określił wartkość narracji i zaskakujące zwroty akcji. Niczym początek sagi o podziemnych tajemniczych kompleksach RIESE i lata trwających poszukiwaniach. Wartki nurt narracji, niespodziewane, zaskakujące zmiany akcji prowadzonej na Dolnym Śląsku w rejonie kompleksu RIESE, czynią z tej powieści książkę wyjątkową, opartą na realnych wydarzeniach.
Pułkownik Jerzy Cera, nestor sowiogórskich poszukiwań
" Autorka, pisząca co prawda książki sensacyjno-przygodowe, z wykształcenia Historyk Sztuki, wszystkie swe akcje lokuje w miejscach, które dokładnie przegląda i poznaje. Opiera je na faktach i prawdziwych zdarzeniach. Czytając je, ma się przed oczyma plastyczny obraz scenerii i wydarzeń. Jest do bólu dokładna ale jej największą zaletą jest to, że w swych powieściach, gdzie zawsze występują dzieła sztuki, oddaje ich opis, kontekst, historię. Czytając a pióro ma lekkie, widać wiedzę autorki i umiłowanie do Sztuki. Mam wrażenie, że "odwala" fantastyczną lekcję historii, edukując swych czytelników. Pasja i umiejętność godna pozazdroszczenia, przy tym od czasu do czasu zapełnia kartki przesmaczną erotyką o klasę wyższą od "50 twarzy...pewnego Pana".
Jolanta Maria Kaleta Od urodzenia wrocławianka, z wykształcenia historyk i politolog. Przez szereg lat pracowała we wrocławskich muzeach – Muzeum Sztuki Medalierskiej i Muzeum Historycznym. We wrocławskich liceach uczyła historii i wiedzy o społeczeństwie. Miłośniczka górskich wędrówek, pieszych i rowerowych. Zauroczona pięknem Karkonoszy, Gór Sowich i Rudaw Janowickich, zafascynowana rozrzuconymi między nimi miasteczkami z ich bogatą przeszłością. Mężatka, jedyny syn już dorosły, miłośniczka
zwierząt, zwłaszcza psów, które zawsze przewijają się przez jej dom. W swoich książkach Autorka odwołuje się do bardzo ważnych, autentycznych zdarzeń mających miejsce w niezbyt odległej przeszłości, które mają wpływ na życie jej książkowych bohaterów. Jednak nie są one opisywane jako suche fakty. Czytelnik dostrzega je oczyma bohaterów i razem z nimi w nich uczestniczy.
www.jolantamariakaleta.pl
https://www.facebook.com/