Ryszard Czajkowski
Najbardziej wszechstronny polski podróżnik i obieżyświat urodził się 4 października 1933 roku w Warszawie jako jedyne dziecko Stefanii (z domu Dramińska) i Tadeusza Czajkowskich. Miłość do podróży zaszczepił w nim ojciec, z którym wędrował po otaczających Warszawę terenach. Nawet w czasach okupacji, wyposażeni w haczyk, scyzoryk oraz żyłkę jechali za miasto nad jezioro, aby tam obcować z naturą. Często spali w szałasach, które sami budowali. Podczas tych pierwszych wypraw, które Ryszard z przymrużeniem oka nazywa włóczęgostwem, narodziło się trwające do dzisiaj pragnienie odkrywania świata i poznawania wszystkich zjawisk w nim zachodzących. Motorem działań Ryszarda Czajkowskiego zawsze była pasja poznawcza. Zainteresowanie lotnictwem oraz żeglarstwem i związana z tym chęć zgłębienia praw aerodynamiki zawiodły go na Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Pasjonując się teorią względności, studiował fizykę teoretyczną. Nie przestał jednak marzyć o podróżach, a pierwsza wyprawa na Antarktydę sprawiła, iż zmienił kierunek studiów na geofizykę i zakochał się w tej części świata. Później przez 20 lat był pracownikiem Polskiej Akademii Nauk, a celem jego pierwszych ekspedycji stały się właśnie obszary polarne. Ryszard Czajkowski to podróżnik, obieżyświat, polarnik, fotograf, wędrowiec, instruktor nurkowania, pilot szybowca, instruktor modelarstwa szybowcowego, a przede wszystkim legenda dziennikarstwa i popularyzator podróży. W latach 80. XX wieku jego programy telewizyjne czy relacje prasowe przybliżały widzom nieznany i nieosiągalny świat. Jest czynnym podróżnikiem. Po latach, mówiąc o swoich wyprawach, przyznaje z uśmiechem: już dziś nie wiem nawet, czy to lubię; to moje życie.
Początków, trwającej do dzisiaj przygody z podróżowaniem do odległych i niedostępnych zakątków ziemskiego globu, można dopatrywać się w 1965 roku, kiedy to Ryszard Czajkowski wszedł w skład grupy Polaków skierowanych do uczestnictwa w misji polarnej na Antarktydzie Wschodniej. W ramach XI Radzieckiej Wyprawy Antarktycznej na lodołamaczu Ob dotarł na lodowy kontynent. W latach 1976-1978 brał udział w dwóch pierwszych polskich wyprawach naukowych do Antarktyki. Był również współbudowniczym Polskiej Stacji Arktycznej im. Henryka Arctowskiego. Obszary polarne odwiedzał wielokrotnie, również te na półkuli północnej, np. aż siedmiokrotnie dotarł na Spitsbergen na Morzu Arktycznym. Początkowo był przekonany, iż tylko krajobraz nieprzekształcony przez człowieka może być interesujący i atrakcyjny. Wraz z upływem czasu zauważył, że człowiek zaczyna bardziej go interesować. Przełom nastąpił podczas wyjazdu do Afganistanu w 1970 roku. Tam jego wyprawy z krajoznawczych stały się bardziej etnograficznymi. Podróżując do odległych zakątków, spędzał wśród ludności lokalnej dużo czasu – chciał dogłębnie poznać zwyczaje i obyczaje autochtonów. Na przykład będąc w Kenii, spotkał lud Turkana – jedno z najdzikszych plemion świata. Przemierzając stepy środkowej i południowej Afryki, poznawał plemiona Bantu, dla których postrzeganie czasu jest zupełnie inne od naszego. Odwiedzając Demokratyczną Republikę Konga, brał udział w wydobywaniu i przewożeniu pożądanego w przemyśle elektronicznym koltanu, czyli rudy tantalu i niobu. Każda z wypraw Ryszarda Czajkowskiego różniła się od poprzedniej. Zmieniał nie tylko miejsca swej destynacji, ale też środki lokomocji. Pieszo pokonał Tybet, kajakiem dotarł do źródeł Nilu, skuterem śnieżnym przemierzył Laponię, a jednosilnikowym dwupłatowcem przeleciał z Bełchatowa (Polska) do Bukawu (Kongo).
Ryszard Czajkowski ma w swoim portfolio niezwykle bogaty dorobek popularyzatorski. Początkowo tworzył krótkie filmy o podróżach polarnych. Pokłosiem 17-miesięcznego pobytu Czajkowskiego w bazach polarnych Mirnyj i Mołodiożnaja był pierwszy polski film o tematyce polarnej Notatki z Antarktydy. Podczas narodowej wyprawy w 1978 roku nakręcił film Stacja Arctowski, w którym relacjonował budowę polskiej stacji badawczej na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych. Podczas swoich wypraw nagrywał również zachowania zwierząt, czego efektem był film Pingwiny i ich sąsiedzi. Ryszard Czajkowski był wieloletnim współpracownikiem Telewizji Polskiej. Jednym z pierwszych filmów wykonanych dla TVP był 30-minutowy dokument 99 dni na Spitsbergenie, który zrealizował przy okazji prowadzonych badań naukowych. Kolejne materiały filmowe Czajkowskiego odzwierciedlały ewolucję jego zainteresowań i coraz bardziej nabierały charakteru filmów etnograficznych. Były to: Spotkałem Masajów, Tajemniczy Świat Dogonów, Sposób na Afrykę czy Qirimba wyspa szczęśliwa. Jednak największym zainteresowaniem cieszyły się cykle programów, które gromadziły przed telewizorami całe rodziny. Było to ponad 200 lekcji Geografii dla szkół, około 150 programów Przez lądy i morza czy kilkadziesiąt programów Wędrowiec. Jest autorem książki Rok w lodach Antarktydy, wspólnie z A. Fiedlerem i A. Czerwińską napisał Wyprawy na koniec świata, a rozdział traktujący o jego pierwszej podróży na Antarktydę ukazał się w wydanej nakładem National Geographic książce Między niebem a piekłem. W uznaniu jego działalności na Wyspie Króla Jerzego nazwano jego imieniem górę Czajkowski Needle, a za działalność na rzecz budowy Polskiej Stacji Antarktycznej im. Arctowskiego otrzymał Srebrny Krzyż Zasługi. Jest też członkiem prestiżowego nowojorskiego klubu The Explorers Club.
Ryszard Czajkowski często przyznaje, że pokazując swoje podróże przez świat, czyni to w taki sposób, by przy okazji zrobić w każdej głowie bałagan (…). Poprzez pokazanie, że to wszystko nie jest jednoznaczne, lecz skomplikowane, że świat jest taki różnorodny i wszystko jedno czy jest różnorodny w kwiatku, człowieku, czy kulturze, czy w budownictwie.
Opracowanie: Agnieszka Wciślak, Agnieszka Pietras