Hulajnogi w Krakowie - miasto wprowadza nowe zasady i opłaty

Hulajnogi w Krakowie - miasto wprowadza nowe zasady i opłaty

  Rozszerza się obszar Krakowa, z którego będą zbierane hulajnogi porzucane przez użytkowników. Jednocześnie przypominamy – zawarta współpraca z operatorami z ubiegłego roku wciąż obowiązuje. To oznacza, że cały czas wewnątrz drugiej obwodnicy można zgłaszać hulajnogi pozostawione poza punktami mobilności. Wystarczy tylko wysłać zdjęcie i adres (lokalizację) nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu na adres mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

 

 

Firmy wynajmujące hulajnogi elektryczne ponoszą opłaty za wynajem terenu pod punkty mobilności. Takie umowy z miastem ma obecnie podpisanych 4 operatorów: Bolt, Lime, Tier a od 1 marca 2024 r. dojdzie nowy operator – Traficar. Każdy z operatorów płaci miastu 4226,92 zł brutto miesięcznie. Jest to czynszu za dzierżawę terenu za wyznaczone punkty.

 

 

Obecnie miasto finalizuje umowę z operatorami na nowy sezon, która ma obowiązywać od początku kwietnia 2024 r. Dokument zakłada że:

- obszar obowiązkowego pozostawiania hulajnóg w punktach mobilności będzie większy – a to spowoduje wzrost liczby punktów z 169 do 303.

- opłata wnoszona do kasy miasta przez wszystkich operatorów w stosunku do ubiegłego roku wzrośnie z 12 680,76 zł do 23 582,99 zł miesięcznie.

- od początku kwietnia zbieraniem porzucanych hulajnóg znów zajmuje się firma, specjalnie wybrana do tego w przetargu. Działa ona w imieniu miasta (z UMK ma podpisaną umowę), ale koszty jej prac pokrywają operatorzy. Umowa z firmą relokacyjną ma obowiązywać do końca grudnia tego roku.

informacja: serwis prasowy Miasta Krakowa

 

Ustalenia i umowy to jedno a rzeczywistość jaka jest, widzi każdy pieszy i rowerzysta, korzystający z chodników i ścieżek rowerowych. Od czasu zlikwidowania rowerów miejskich (co za zbieg okoliczności...) miasto zalała fala hulajnóg pozostawianych w dowolnych miejscach. Często stwarza to nie tylko problemy dla pieszych czy rowerzystów, ale stwarza też realne zagrożenie. O estetyce nie wspominając. Gdzie i w jaki sposób porzucane są hulajnogi widać codziennie.

 

 

Obecne rozwiązania niestety niewiele dają, bo hulajnogi pozostawiane są absolutnie wszędzie i na nic umowy czy regulaminy. Zgłaszanie na maila także jest marginalnym rozwiązaniem, bo niewiele osób spieszących się do pracy czy do środka komunikacji zbiorowej przejdzie obok takiej przeszkody, a problem pozostanie dla kolejnych osób. Bywa że takie przeszkody lądują w krzakach czy w rzekach a nawet na drzewach.

 

 

Niestety, problem z ustawianiem hulajnóg na środku chodnika stwarzają także same firmy. Wielokrotnie widziałem takie praktyki w drodze na pociąg. Wczesna pora gdy na ulicach jest pusto, serwisant sprawdza poziom baterii i w momencie zamiany, ustawia hulajnogi tak, by ich nie przeoczyć. Ul. Rakowicka aż do Dworca Głównego często bywa torem przeszkód. Studenci pobliskiej uczelni także dokładają swoje "trzy grosze". Poniższa galeria pokazuje skalę problemu.

 

 

Jaki los spotkał rowery miejskie zakupione z publicznych czyli naszych pieniędzy? (mieszkańców Krakowa). Łatwo przyszła zamiana by w miejsce rowerów miejskich, prywatne firmy wprowadziły złom walający się po ulicach, chodnikach i skwerach.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

foto Albin Marciniak

https://www.facebook.com/marciniak.albin

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]