Najstarszy dąb podpalony!

Więcej
13 lata 4 miesiąc temu #2140 przez BALKANDRIVER
No cóż, są sytuacje, w których powinno się pominąć sądy, prokuraturę itp. organa. Ja osobiście zaprowadziłbym tych kretynów w to samo miejsce i zafundował im dokładnie taki sam koniec, jaki oni zafundowali dębowi.
Jeśli oczywiście ktoś przyłoży się do ich namierzenia. A nawet jeśli, to zapewne będzie to "czyn o niskiej szkodliwości społecznej".

Ale poniekąd pracujemy na to.

Spróbujcie zaproponować w szkołach pogadankę/prelekcję "umoralniającą" i pokazującą pomniki przyrody, techniki, narodowe wartości, historię (ale nie tę spod znaku krzyża), to co usłyszycie??
Ano usłyszycie -
- że spytamy, czy młodzież zechce... (to może, do cholery, niech się nauczyciele spytają szanownej młodzieży, czy w ogóle chce chodzić do budy?)
- że w danej placówce nie ma takiego problemu (oby ciało pedagogiczne nie dowiedziało się, jako ostatnie, że problem jest)
- aaa... że tego nie ma w programie nauczania (i tu już człowieka krew zalewa)
- usłyszycie jeszcze sto innych wymówek.

W programie nauczania nie ma również "instrukcji", jak zachowywać się w górach, jak ubierać się na wycieczki, bądź wyprawy i wielu innych "instrukcji". Ale, czy to znaczy, że szkoła, tak jak dom rodzinny nie powinna zająć się wychowaniem i wpojeniem młodym ludziom pewnych zasad, nawyków i wyrobieniem ogłady, światopoglądu oraz zasad logicznego myślenia??
Zwłaszcza logicznego myślenia.

Rosną więc debile bez żadnych zasad, zahamowań (mamy przecież demokrację), dewastujące przyrodę, facjaty niewinnych istnień, spadające w przepaści, ginące na drogach z własnej głupoty.

To, że zginą, to pół biedy - selekcja naturalna, ale pociągają w otchłań swej głupoty innych - ratowników, strażaków, pozostałych użytkowników dróg itd. itp.

Tyle, że cierpi ogół, ci brodzący w śmieciach w górach, ci niewinni, których krew zakrzepła na asfalcie, ci pobici na śmierć za 20 czasami złotych.

A w ogóle po co ja to piszę, świata nie zbawię, ale po prostu nóż się otwiera i to często, jak czytam i słyszę takie i podobne kwiatki.

Szkoda dębu.
Równolatek słynnej lipy króla Mateja Korvina, posadzonej w 1301 roku u wrót zamku bojnickiego na Słowacji.
Miała 12 m w obwodzie i 36 m wysokości. Lipa-symbol, to pod nią, a nie w zamkowych komnatach zapadały najważniejsze decyzje polityczne i gospodarcze. Nawet Tatarzy, niszczący i palący wszystko, nie śmieli tknąć tego drzewa.

Ale oni, choć ludek okrutny - mieli swoje zasady...

BALKANDRIVER

"Podróże są zabójcze - dla uprzedzeń, fanatyzmu i ciasnoty umysłowej."- Mark Twain

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
13 lata 4 miesiąc temu #2124 przez wiewióra
Jak tak
mozna bezcześcić///
Takie piekne drzewo...

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #2113 przez
Dąb Napoleon - najgrubszy w Polsce dąb szypułkowy. Żywot zakończył 15 listopada 2010 roku, został podpalony przez wandali. Drzewo miało około 700 lat. Przyrodnicy zmierzyli go oczywiście we wszystkie strony. Jak podają statystycy jego obwód wynosił 1 043 cm - mierzony na wysokości 1,3 metra. Napoleon liczył sobie 22 m wysokości.

lubuski.regiopedia.pl/wiki/dab-napoleon

Oby sprawcy tego wandalizmu podzielili los Girolamo Savonaroli.
Ostatnia13 lata 4 miesiąc temu edycja: Albin od.

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.769 s.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo alejapodroznikow@gmail.com

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: alejapodroznikow@gmail.com