- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
Obserwatorium w Bieszczadach...
- raven
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Less
Więcej
9 lata 4 miesiąc temu - 9 lata 4 miesiąc temu #13192
przez raven
rAFAŁ
Obserwatorium w Bieszczadach... was created by raven
Chcą stworzyć obserwatorium w Bieszczadach. Pomóc może każdy
Obserwacja gwiazd w Bieszczadach to prawdziwa przyjemność. Wiedzą o tym członkowie Klubu Otryckiego, którzy chcą postawić obserwatorium w jednym z najdzikszych pasm bieszczadzkich.
Nie ma tam prądu, gazu ani bieżącej wody. Każdy, kto odwiedza to miejsce, jest jego gospodarzem, przynosi wodę, rąbie drewno czy wykonuje inne drobne prace. Wszystko w zgodzie z naturą i z dala od cywilizacji. Chodzi o Chatę Socjologa, Dom Pracy Twórczej, który znajduje się na Otrycie. To jedno z najpiękniejszych i najdzikszych pasm bieszczadzkich.
Magdalena Kołodziejczyk, obecna prezeska stowarzyszenia, do Klubu Otryckiego należy od 2004 roku. Chatę Socjologa pierwszy raz odwiedziła przypadkiem w 2000 roku i została, wszystko przez tzw. magię otrycką.
- Jest to miejsce magiczne – nikogo nie zostawia obojętnym – są osoby, które po jednej wizycie odejdą zniesmaczone i nigdy już nie wrócą, są tacy, którzy po jednym pobycie, niczym przywiązani niewidzialnym sznurkiem nieustannie wracają - mówi Magdalena Kołodziejczyk. - Wokół chaty istnieje różnorodne, wielopokoleniowe środowisko otryckie – ludzie, których połączyło miejsce i jego specyfika.
© materiały Klubu Otryckiego
Więcej: krakow.naszemiasto.pl/artykul/chca-stwor...,artgal,t,id,tm.html
Obserwacja gwiazd w Bieszczadach to prawdziwa przyjemność. Wiedzą o tym członkowie Klubu Otryckiego, którzy chcą postawić obserwatorium w jednym z najdzikszych pasm bieszczadzkich.
Nie ma tam prądu, gazu ani bieżącej wody. Każdy, kto odwiedza to miejsce, jest jego gospodarzem, przynosi wodę, rąbie drewno czy wykonuje inne drobne prace. Wszystko w zgodzie z naturą i z dala od cywilizacji. Chodzi o Chatę Socjologa, Dom Pracy Twórczej, który znajduje się na Otrycie. To jedno z najpiękniejszych i najdzikszych pasm bieszczadzkich.
Magdalena Kołodziejczyk, obecna prezeska stowarzyszenia, do Klubu Otryckiego należy od 2004 roku. Chatę Socjologa pierwszy raz odwiedziła przypadkiem w 2000 roku i została, wszystko przez tzw. magię otrycką.
- Jest to miejsce magiczne – nikogo nie zostawia obojętnym – są osoby, które po jednej wizycie odejdą zniesmaczone i nigdy już nie wrócą, są tacy, którzy po jednym pobycie, niczym przywiązani niewidzialnym sznurkiem nieustannie wracają - mówi Magdalena Kołodziejczyk. - Wokół chaty istnieje różnorodne, wielopokoleniowe środowisko otryckie – ludzie, których połączyło miejsce i jego specyfika.
© materiały Klubu Otryckiego
Więcej: krakow.naszemiasto.pl/artykul/chca-stwor...,artgal,t,id,tm.html
rAFAŁ
Ostatnia9 lata 4 miesiąc temu edycja: raven od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.368 s.