Wandalizm w Tatrach postępuje

Po słynnej akcji graficiarzy na drodze do Morskiego Oka, winny chyba nie bardzo został ukarany skoro nie odstraszyło to kolejnych kretynów naśladowców. Kolejne napisy pojawiły się na kamieniach przy końcowym odcinku czarnego szlaku dochodzącego do schroniska w Pięciu Stawach i jeden na szlaku prowadzącym z Hali Gąsienicowej nad Czarny Staw Gąsienicowy. Przypuszczam że na terenie Tatr takich objawów pustogłowia nieudacznika życiowego, jest znacznie więcej.
. .
Przy okazji taki oto obrazek:
Dolina Roztoki, 8 marca czyli zima, idzie dwoje ludzi w obuwiu że ręce opadają (ona w tenisówkach )
on idąc pali ( szlag mnie trafia bo idąc za nimi wciągam smród szmaciarza )
po czym spojrzał do tyłu czy nikt nie widzi (a mnie widział 5 m za nimi) i dup peta na ziemię.
Zwróciłem uwagę na co palant odpowiada że "nie ma co z nim zrobić" !!!
.