autobus hybrydowy do Morskiego Oka

Będąc teraz 3 dni w Tatrach, rozmawiałem z miejscowymi prowadzącymi biznesy od Palenicy po morskie Oko. Zostało zlecone opracowanie projektu (czy się da itp) by z wozów wiozących kilkanaście osób z Palenicy, po dojechaniu na plac przy Wodogrzmotach, turyści przesiadali się na 4 osobowe dorożki ...
Z kolei inna osoba (prowadząca biznes w Tatrach od kilkudziesięciu lat) powiedziała że konie padają jak muchy a był rok że padło 9 sztuk na trasie Palenica Morskie Oko...

Idąc w piątek z pokaźnym plecakiem z Palenicy do Taborzyska, mijałem sporo wozów. Wszystkich obdarzałem ostentacyjnym i wymownym spojrzeniem. Kilka osób walnęło buraka i chowali głowy między kolana... :woohoo: to jest jakiś sposób .

... a jednak wpadka i obsuwa projektu :blink:

Nowoczesny hybrydowy pojazd będzie zabierał tych, którzy zdecydują się swoje auta zostawić właśnie w Zakopanem. Turyści zapłacą tylko za parking i to dokładnie tyle, ile wynosi opłata za zostawienie pojazdu na Palenicy Białczańskiej przy Morskim Oku. TPN, który organizuje całą akcję zapewnia, że opóźnienie nie oznacza odwołania projektu i autobus będzie kursował od wtorku. Szymon Ziobrowski, dyrektor parku przekonuje, że tylko w ten sposób można odciążyć rejon Morskiego Oka.

- Wiemy jak wygląda sytuacja z samochodami na Palenicy Białczańskiej. Chcemy ograniczyć ich ilość i docelowo takie rozwiązania stosować. Organizujemy tę linię testowo. Zobaczymy jakie będą problemy i jakie jest zainteresowanie turystów. To prototyp usługi. To nam pomoże, żeby taką linię uruchomić w przyszłym roku - podkreśla Ziobrowski.

Rozpoczęcie projektu "parkuj i jedź" opóźniło się z powodu przeciągających się formalności umożliwiających kursy autobusu spod Nosala do Morskiego Oka. Pojazd będzie przywoził i odwoził turystów kursując przez cały tydzień osiem razy od 8.00 do 18.00. Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański uważa, że pomysł jest dobry, o ile darmowe kursy będą uzupełnieniem a nie konkurencją dla prywatnych busów.

TPN zapewnia, że we wtorek prawie na pewno autokar będzie już woził turystów do Morskiego Oka w systemie park&ride. Nowoczesny pojazd o napędzie hybrydowym już jest gotowy i jak tylko park dopełni wszelkich formalności to cały projekt zostanie rozpoczęty.

red. Przemysław Bolechowski


... i słyszałem, że już są sprzeciwy miejscowych przewoźników, że projekt zabierze im klientów. No tak, dutki w kwocie 10zł. za ok.20 km to całkiem dużo, a autobus z Krakowa kosztuję 15zł., da się ?

Od piątku (25 lipca br.) do końca wakacji turyści zmierzający w stronę Morskiego Oka będą mogli skorzystać z bezpłatnego przejazdu autobusem hybrydowym. Inicjatywa ta jest pomysłem Tatrzańskiego Parku Narodowego i ma na celu ograniczenie liczby samochodów, które w okresie wakacyjnym pokonują trasę do Palenicy Białczańskiej.

Ekologiczny autobus z napędem hybrydowym będzie odjeżdżał z parkingu pod Nosalem 6 razy dziennie. Turyści, którzy chcą z niego skorzystać mogą pozostawić w tym miejscu swoje samochody, za co zapłacą 20 zł (tyle samo, co za skorzystanie z miejsca postojowego przy drodze do Morskiego Oka), a następnie udać się w podróż autobusem. Powroty z Palenicy Białczańskiej na parking pod Nosalem będą organizowane co pół godziny.

Uruchomiona przez TPN linia autobusowa ma charakter eksperymentalny i jeżeli zyska sobie sympatię turystów, dyrekcja parku obiecuje zwiększenie częstotliwości jej kursów w przyszłe wakacje.