Aktywnie z Klubem na Rakietach Śnieżnych

Oj, to szkoda bo ubaw był...po pachy
Trochę adrenaliny, mała walka o przetrwanie i czujesz, że żyjesz!
Polecam, fantastyczna przygoda!

Jeśli o mnie chodzi to wyjazd w styczniu muszę odpuścić (jeszcze odchorowuje ostatni wyjazd) ale na pierwszy weekend lutego już wzięłam urlop :laugh:

Pozdrawiam!

P.S.: czy ktoś jest chętny na Mount Blanc? :lol:

Zgadza się, kondycja w górach zawsze jest pożądana :laugh: stanowczo mniej lasu (tylko pierwsze kilkaset metrów z rana) ale od mniej więcej Kopy Kondrackiej schodzimy na czołówkach . Szlak dobrze mi znany a w zależności od warunków pogodowych mamy 2 warianty zejścia z Kopy K. takiego brnięcia i szukania oznaczeń szlaku jak ostatnio nie przewiduję :woohoo:

admin napisał:

Było bardzo ciekawie i miałem nadzieję że pozostałe osoby także coś napiszą ...
kolejna impreza nie mniej ciekawa a nawet zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująca i widokowa a zima w góry wraca....

Zgadza się ale z tego co zrozumiałem to już nie będzie niedzielna wycieczka z plecaczkiem i kondycja by się przydała. Chyba że coś pokręciłem

Było bardzo ciekawie i miałem nadzieję że pozostałe osoby także coś napiszą ...
kolejna impreza nie mniej ciekawa a nawet zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująca i widokowa a zima w góry wraca....

Dajcie jakis maly opis by chyba bylo bardzo ciekawie

Jeśli takie "atrakcje" jak ostatnio to się piszę :laugh: