- Posty: 4
- Otrzymane podziękowania: 0
Dwóch Polaków przepłynie Pacyfik
- spearo
- Wylogowany
- Świeżak
Less
Więcej
11 lata 9 miesiąc temu #7760
przez spearo
=====================
spearo.republika.pl
www.qsl.net/sp9hzx
Replied by spearo on topic Odpowiedź:Dwóch Polaków przepłynie Pacyfik
I to jest to.
Sam pływam kajakiem po morzach i wiem jak jest ciężko.
Będę trzymał za chłopaków kciuki
Sam pływam kajakiem po morzach i wiem jak jest ciężko.
Będę trzymał za chłopaków kciuki
=====================
spearo.republika.pl
www.qsl.net/sp9hzx
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- Albin
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 3
12 lata 6 miesiąc temu #5449
przez Albin
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Dwóch Polaków przepłynie Pacyfik was created by Albin
Dwóch Polaków zamierza, jedynie siłą własnych mięśni, przepłynąć Pacyfik. Jeden łodzią wiosłową, drugi kajakiem. Obie wyprawy odbędą się pod naszym patronatem!
Romuald Koperski i Aleksander Doba to znani globtroterzy, jedni z najbardziej uznanych w naszym kraju.
Romuald Koperski, lat 57, miejsce zamieszkania Gdańsk. Znany głównie ze swoich gigantycznie długich wypraw samochodowych. Przejeździł świat, dosłownie, wzdłuż i wszerz. Ulubionym miejscem jego eskapad jest od lat Syberia, którą pokonywał wielokrotnie, także zimą. Nie obca mu jednak i woda. Ma na koncie, liczące 4,5 tys. kilometrów, samotne spłynięcie pontonem rzeki Leny. Poza tym pisze książki, jest pilotem i pianistą (w tej ostatniej dziedzinie ustanowił rekord Guinnessa za najdłuższy koncert fortepianowy na świecie).
Aleksander Doba, lat 66, miejsce zamieszkania Police. Kajakiem przepłynął już ponad 80 tysięcy kilometrów, w tym kilkanaście tysięcy po morzach. Do historii polskiego kajakarstwa przeszły jego samotne wyprawy morskie, m.in. zorganizował wyprawę „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”. W ciągu 101 dni samotnie przewiosłował 5369 kilometrów wzdłuż norweskich fiordów Morza Północnego i Norweskiego. Jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej).
Obaj podróżnicy nie spoczywają na laurach. Wytyczyli sobie kolejny cel. W przyszłym roku chcą przepłynąć największy zbiornik wodny świata, jakim jest Ocean Spokojny. Romuald Koperski chce tego dokonać na łodzi wiosłowej, Doba na kajaku. Oba pływadła (bo o klasycznej łodzi wiosłowej czy kajaku mowy być nie może) mają zaledwie po kilka metrów długości i są konstrukcjami specjalnie przygotowanymi na taki wyczyn. Koperski kończy właśnie budowę swojej jednostki (ma nosić nazwę Pianista), Doba popłynie na kajaku o nazwie Olo, którym wcześniej pokonał Atlantyk.
Oba rejsy będą pionierskie. Gdyby się udały, panowie byliby pierwszymi ludźmi, którzy tego dokonali. Koperski ma zamiar przepłynąć Pacyfik na trasie Władywostok – San Francisco. Szlak podróży Doby wiedzie w przeciwnym kierunku i jest podzielony na etapy. Kajakarz planuje wypłynąć z Ekwadoru w kierunku Polinezji Francuskiej, a potem, w następnym sezonie, dalej do Australii.
więcej
www.portalmorski.pl/inne-sfery/zeglarstw...ochnajednego?start=1
Romuald Koperski i Aleksander Doba to znani globtroterzy, jedni z najbardziej uznanych w naszym kraju.
Romuald Koperski, lat 57, miejsce zamieszkania Gdańsk. Znany głównie ze swoich gigantycznie długich wypraw samochodowych. Przejeździł świat, dosłownie, wzdłuż i wszerz. Ulubionym miejscem jego eskapad jest od lat Syberia, którą pokonywał wielokrotnie, także zimą. Nie obca mu jednak i woda. Ma na koncie, liczące 4,5 tys. kilometrów, samotne spłynięcie pontonem rzeki Leny. Poza tym pisze książki, jest pilotem i pianistą (w tej ostatniej dziedzinie ustanowił rekord Guinnessa za najdłuższy koncert fortepianowy na świecie).
Aleksander Doba, lat 66, miejsce zamieszkania Police. Kajakiem przepłynął już ponad 80 tysięcy kilometrów, w tym kilkanaście tysięcy po morzach. Do historii polskiego kajakarstwa przeszły jego samotne wyprawy morskie, m.in. zorganizował wyprawę „Kajakiem za Koło Podbiegunowe Północne z Polic do Narwiku”. W ciągu 101 dni samotnie przewiosłował 5369 kilometrów wzdłuż norweskich fiordów Morza Północnego i Norweskiego. Jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej).
Obaj podróżnicy nie spoczywają na laurach. Wytyczyli sobie kolejny cel. W przyszłym roku chcą przepłynąć największy zbiornik wodny świata, jakim jest Ocean Spokojny. Romuald Koperski chce tego dokonać na łodzi wiosłowej, Doba na kajaku. Oba pływadła (bo o klasycznej łodzi wiosłowej czy kajaku mowy być nie może) mają zaledwie po kilka metrów długości i są konstrukcjami specjalnie przygotowanymi na taki wyczyn. Koperski kończy właśnie budowę swojej jednostki (ma nosić nazwę Pianista), Doba popłynie na kajaku o nazwie Olo, którym wcześniej pokonał Atlantyk.
Oba rejsy będą pionierskie. Gdyby się udały, panowie byliby pierwszymi ludźmi, którzy tego dokonali. Koperski ma zamiar przepłynąć Pacyfik na trasie Władywostok – San Francisco. Szlak podróży Doby wiedzie w przeciwnym kierunku i jest podzielony na etapy. Kajakarz planuje wypłynąć z Ekwadoru w kierunku Polinezji Francuskiej, a potem, w następnym sezonie, dalej do Australii.
więcej
www.portalmorski.pl/inne-sfery/zeglarstw...ochnajednego?start=1
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.347 s.