- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 3
Początek końca świata ?...
- Albin
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
14 lata 4 dni temu #2106
przez Albin
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Początek końca świata ?... was created by Albin
W necie natrafiłem na poniższy tekst. Jest to cytat więc nie obwiniajcie mnie o czarnowidzenie, niemniej zapraszam do dyskusji....
ciekawe i przydatne są poniższe mapy (linki)
2012 roku. Byly momenty ze bylem pewien w nieomylnosc autorow tych ksiazek. Potem przyszedl czas refleksji i zaczalem w to wszystko nie wierzyc. Teraz ale, przypominam sobie, ze w kazdej z tych ksiazek jest napisane, ze od maja 2010 roku beda sie mnozyly przerozne katastrofy na calej naszej planecie. Mozna tez w nich przeczytac ze bedzie ich coraz wiecej i wiecej i ludzkosc bedzie do nich przyzwyczajona. Mysle ze to jednak prawda i cos w tym jest.
Niech kazdy z Was usiadzie i wszystko przemysli. Zatoka meksykanska, zima w poludniowej Ameryce, upaly w Moskwie, ulewne deszcze w srodkowej Europie, pozary w Rosji i poludniowej Europie. Powodzie w Pakistanie, Indii i Chinach. Lodowce himalajskie topnieja, to samo dzieje sie w Alpach, na Grenlandii i podobnych. Nie chce ominac tsunami w 2004 roku i ciezkich trzesien ziemi. Cos mi sie zaczyna wydawac ze to dopiero poczatek. Chce przypomniec ze czeka nas w najblizszych miesiacach nadzwyczajna aktywnosc slonca o ktorej coraz czesciej mowia Uczeni z NASA jak i calego swiata. Czym to sie ma skonczyc.... zobaczymy. Mysle ze bedzie nam brakowac energii elektrycznej... a to w zupelnosci wystarczy..
earthquake.usgs.gov/earthquakes/recenteqsww/
hisz.rsoe.hu/alertmap/index2.php
ciekawe i przydatne są poniższe mapy (linki)
2012 roku. Byly momenty ze bylem pewien w nieomylnosc autorow tych ksiazek. Potem przyszedl czas refleksji i zaczalem w to wszystko nie wierzyc. Teraz ale, przypominam sobie, ze w kazdej z tych ksiazek jest napisane, ze od maja 2010 roku beda sie mnozyly przerozne katastrofy na calej naszej planecie. Mozna tez w nich przeczytac ze bedzie ich coraz wiecej i wiecej i ludzkosc bedzie do nich przyzwyczajona. Mysle ze to jednak prawda i cos w tym jest.
Niech kazdy z Was usiadzie i wszystko przemysli. Zatoka meksykanska, zima w poludniowej Ameryce, upaly w Moskwie, ulewne deszcze w srodkowej Europie, pozary w Rosji i poludniowej Europie. Powodzie w Pakistanie, Indii i Chinach. Lodowce himalajskie topnieja, to samo dzieje sie w Alpach, na Grenlandii i podobnych. Nie chce ominac tsunami w 2004 roku i ciezkich trzesien ziemi. Cos mi sie zaczyna wydawac ze to dopiero poczatek. Chce przypomniec ze czeka nas w najblizszych miesiacach nadzwyczajna aktywnosc slonca o ktorej coraz czesciej mowia Uczeni z NASA jak i calego swiata. Czym to sie ma skonczyc.... zobaczymy. Mysle ze bedzie nam brakowac energii elektrycznej... a to w zupelnosci wystarczy..
earthquake.usgs.gov/earthquakes/recenteqsww/
hisz.rsoe.hu/alertmap/index2.php
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.364 s.