Kaziu wrócił z Chin - powitanie w Starym Porcie

Żyję, żyję...
A że w większości jednak poza internetem, dlatego dopiero teraz się zgłaszam.
Co do plaży - szukałem Was, ale mi się gdzieś zawieruszyliście. Mimo wszystko wygląda na to, że wyszedłem zaraz za Wami. Z gitarą!...

Ja żyję!!! :laugh:
No to ładnie pobalowaliście na plaży...a Raffee i jego gitara to gdzie się podziali??? :laugh

To admin jak rozumiem już na plaży mieszka? w sumie to całkiem niezła miejscówka... :laugh:

Wszyscy żyją? meldować się po kolei :laugh: miało być delikatnie a jak zwykle poszło grubo :woohoo: w Starym Porcie było klaskająco i śpiewająco w kilkanaście osób ale prawdziwa impreza zaczęła się dopiero na plaży ... eh....dzisiaj powtórka z rozrywki w jeszcze większym gronie. jako ostatni wyszliśmy koło 4 rano ale gdzieś nam się kilka osób po drodze zawieruszyło że o Raffeem i jego gitarze nie śmiem wspominać...
aha, jeden barman wylądował w nocy w szpitalu o tak pokazowo otwierali butelki że zerwał cały paznokieć więc w okrojonym składzie dzisiaj muszą poradzić sobie z jeszcze większym tłumem przy barze bo na facebooku czeka ok. 3 tys. chętnych na wejście. rollbary naprawione i piwo będzie także lane na plaży poza barem głównym.

To kto przyjdzie pierwszy to rezerwuje nam stolik w Starym Porcie. Proponuję nie zmieniać już miejsca bo wiele osób zjawi się w różnych godzinach więc żeby nie biegali między Portem a plażą :laugh:

Ahoj - do zobaczenia!!!!!!!!!!! :laugh:

Trzeba by tylko zarezerwować, bo tłok może być konkretny.

W Porcie, oprócz sali na występy, są jeszcze 3 inne pomieszczenia, gdzie można spokojnie pogadać.