Kiełbasa w Wielki Piątek

"Wolność, wolność i swoboda" śpiewał pewien pan.
Ja się pod pomysłem nie podpisuję, tak tylko kiełbasiarzy prowokuję .

"Bo się bierze agnostyka i się jego ciągle tyka"
Nie agnostycy, ale kandydaci na dewotów - prof Jackowski z geografii pielgrzymkowej UJ - redaktor "Pelegrinus cracoviensis" także zaczynał od zabierania śmietanki aktorów krakowskich na schabowego w Wlk Piątek. Skutek był taki, że jak się przyssał do pierścienia papieskiego w czasie pielgrzymki, to trzeba go było siłą odrywać
Tak więc uważajmy!

Ja myślę że to chodzi o TEN Wielki Piątek - za tydzień. No ale jak widzę admin już zrobił próbę generalną i w następny piątek będzie zwarty i gotowy :laugh:
Jak najbardziej konsumenci - kiełbasy i piwa... :laugh:

No, ale TEN wielki piątek, to chyba dopiero przed nami?
Jestem za...
Wyjęliście mi to z ust - nie zadymiarze lecz agnostycy.
A ci, którzy nie spożyją piwka, to obowiązkowo powrót autem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa!
Ciekawe, kto pochłonie najdłuższe pęto?
Mierzone w mb.

Brawo dla Admina - zapoczątkował ... nową, świecką tradycję?

BALKANDRIVER

coś cicho było więc ostentacyjnie nie było ale KFC zaliczyłem w tłumie i popchnąłem piwkiem i aby się przyjęło ...... także kilkoma wściekłymi psami w klubie :laugh: więc postny piątek zaliczony :woohoo:

Zadymiarze czy agnostycy? A może konsumenci?