Seweryn Falkowski idzie pieszo przez Himalaje

Więcej
9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #13185 przez Albin
Trochę zaległych materiałów z wyprawy Seweryna:

31 maja ewakuowałem się do Delhi co było dla mnie niezwykle wycieńczajace.
Wczoraj udało mi się dotrzeć do lekarza po czym wyszło to co przewidywałem (wycieńczenie organizmu).
Wynik 9 różnych tabsów dziennie na wzmocnienie oraz 3 litry elektrolitów...
Upał+zatrucie pokarmowe+ udar słoneczny +trekking...


8 czerwca
Niestety byłem zmuszony przerwać wyprawę jestem w Polsce.
Dziś przeszedłem część badań mam nadzieję że wyniki będą w porządku. Duża ilość snu i pochłanianie polskiej żywności w ilościach hurtowych uświadamiają mi że decyzja o przerwaniu była właściwa choć naprawdę niełatwa... Niebawem postaram się wstawić ostatnią relację z Indii oraz podsumować całą wyprawę której piękno doszło do mnie chyba dopiero teraz gdy mam czas aby usiąść i pomyśleć co widziałem i czego doświadczyłem...
- Seweryn Falkowski


Himalaje Nepalu 26 czerwca:
Przeszedłem około 2000 km przez Himalaje Nepalu każdy krok pokazywał coś nowego od szlaków o dużym przewyższeniu w Taplejung i brak jakich kolwiek dróg, przez coraz to łagodniejsze szlaki i coraz większą ilość dróg do praktycznie całkowicie płaskich terenów pod koniec mojej Nepalskiej trasy. Jedną łączącą cechą jest kultura do drugiego człowieka oraz chęć pomocy drugiemu (ale może to góry tak wpływają na człowieka?).
Nie miałem w Nepalu ani razu problemów że przeszedłem po czyimś polu pełnym zboża, czy choćby gdy przez noc wygniatałem komuś rosnące uprawy, Gdy właściciele pól widzieli że śpię na ich uprawach pytali się gdzie idę lub czy może nie potrzebuję pomocy, gdy raz próbowałem zerwać mandarynkę z drzewa i zauważył to właściciel plantacji, zaprosił mnie na "Milktea", a następnie obdarował mnie czterema kilogramami mandarynek... Jako że w Nepalu ludność często używa angielskiego języka w mowie potocznej, często rozumiałem o czym mieszkańcy domów rozmawiali, gdy pani domu dorzucała to nowe smakołyki na mój talerz a mąż mówił jej co można by jeszcze dorzucić abym poznał gościnność Nepalu i Nepalczyków.

Niesamowite było dla mnie trzęsienie ziemi, choć dla mnie i dla ludności było to ledwo odczuwalne czas wyprawy sam zaczął się dzielić na przed Bukombo i po Bukombo, nowo napotkani ludzie zaczęli się pytać gdzie byłem podczas i czy byłem w Katmandu o którym było słychać. Często widywałem stare budynki Kathmandu w wiadomościach lokalnych stacji telewizyjnych. W pewnym momencie zacząłem dopytywać się co jest z Pokharą która Leżała
o wiele bliżej epicentrum niż Kath... , nikt nie potrafił powiedzieć co jest z nią, w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy w trzęsieniu ucierpiało tylko "Kath" i BC Ewerestu?.

Everest - Święta góra Nepalczyków? - przez całą trasę Nepalu ludzie pytali się czy wiem co to jest Everest i czy widziałem, gdy mówiłem że w zimie jako pierwsi weszli moi rodacy pojawiał się na ich twarzach uśmiech.

www.facebook.com/pages/Projekt-Himalaje/389916211145857

.

Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Ostatnia9 lata 5 miesiąc temu edycja: Albin od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu #12814 przez Albin
W sobotę 11 kwietnia Seweryn dotarł do Katmandu.
.

.

Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Załączniki:

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #12794 przez Albin
Kontakt telefoniczny i internetowy z Sewerynem jest trochę utrudniony, ze względu na ceny połączeń i prawdopodobnie najbliższe informacje i zdjęcia z trasy pojawią się za około 2 tygodnie, ale postępy możemy obserwować korzystając ze strony
share.findmespot.com/shared/faces/viewsp...FkaipG8dl1imEvHqsaf8
4.04 Seweryn dotarł do tego miejsca:
.
w ciągu ostatnich pięciu dni pokonał taki dystans
.
a tak wyglądał początek
Od startu do 4 kwietnia przeszedł już spory odcinek
weekend w tym miejscu:

.

Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Ostatnia9 lata 8 miesiąc temu edycja: Albin od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu #12636 przez BeataF
Super pomysł!
Powodzenia w realizacji założonego planu.
Mam nadzieję,że po osiągnięciu celu przyjdzie do Piwnicy (bo o przyjechanie Go nie podejrzewam) :laugh: i opowie co nieco... :)

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
9 lata 9 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #12633 przez Albin
Trzeciego marca 2015 wyprawa wyruszy z Polski do Katmandu, a już ósmego marca rozpoczynam trekking z Taplejung w Nepalu.

Przeszedłem wzdłuż południowej granicy polski 980km w 30dni, przeszedłem Alpy z Wiednia zahaczając Mont Blanc kończąc w Monaco podczas zawodów Formuły pierwszej 1500km w 46 dni, a teraz moim Marzeniem jest Przejście Przez Himalaje i Karakorum zachodząc do baz pod czternastoma ośmiotysięcznikami ponad 3500km na co szacuję 120dni.'

Jako pierwszy człowiek na świecie podejmuję samotną próbę przejścia przez Himalaje i Karakorum. Do pokonania mam 3500 Kilometrów. Przejdę przez Nepal, Indie, Pakistan. Czas jaki poświęcę na wyprawę to prawdopodobnie pięć miesięcy samotnej wędrówki przez najwyższe góry świata.

Kim Jestem?

Seweryn Falkowski
ur. 10.02.1988 roku
Mieszkający w małej miejscowości Strzyżyno nieopodal Słupska.
Pasjonat podróży na własną rękę specjalizujący się w wymagających trekkingach górskich, poszerzający i
propagujący gdzie tylko możliwe wiedzę na temat bezpieczeństwa w górach, oraz zachowania proekologiczne.


Poprzednie górskie wyprawy:
Pieszo Przez Alpy 2013 - Pieszy samotny trekking przez Alpy 1550 km. (Wyprawa zauważona Podczas prestiżowego festiwalu Podróżników, Alpinistów i Żeglarzy "Kolosy".
Pieszo przez Góry Polski 2011 - Piesza samotna wędrówka wzdłuż
południowej Granicy Polski 980 km.

Dlaczego Himalaje, Dlaczego góry?

W górach człowiek zapomina o świecie, który jest u ich podnóża, zostaje opętany mocą której nikt nie jest w stanie wyjaśnić, znikają wszystkie problemy świata. Liczy się zachwycająca harmonia oddechu, bicia serca i dążenia dalej, wyżej i szybciej w celu podziwiania niesamowitych i niespotykanych widoków. Później przychodzi satysfakcja z osiągniętego celu i spostrzeżonych widoków, które już nigdy więcej się nie powtórzą. Gdy siada się na szczycie góry, bądź jest się u celu wędrówki, która trwała przez wiele dni, przychodzi moment w którym chce się krzyczeć w niebogłosy, lecz nie jest się w stanie wydobyć nawet najcichszego głosu, przeszywa niesamowita cisza głuchnie się na wołania i chaos nas otaczający, jest się całkowicie samemu z pytaniami: „i co dalej?, gdzie dalej mam podążać?”. Po przejściu samotnie przez Alpy nie wiedziałem przez dłuższy czas co robić dalej, aż wymyśliłem - Himalaje.

Trasa którą widać z kosmosu
. (z lewej strony biało-zielony Nepal, z prawej Tybet) Start przy białych szczytach na pierwszyn planie, a dalej przed siebie aż za horyzont.

Startuję z Taplejung nieopodal Kanczendzungi w Nepalu a dalej podążając Głównym szlakiem Himalajskim przez bazy pod Makkalu, Everest, Lhotse, Cho oyu, Manaslu, Annapurnę, Dhaulagiri do granicy z Indiami, dalej przez indie do Pakistanu, gdzie mam nadzieję czekać będzie Nanga Parbat, Gascherbrumy, Broad Peak i najwyższa góra Karakorum "K2".

Cele Wyprawy:

Podejście do baz pod wszystkie czternaście ośmiotysięczników.
Przejście Great Himalaja Trail (jednego z najwyżej położonych szlaków na świecie)
Poznanie kultury i obyczajów ludności żyjącej w regionie gór najwyższych.
Promocja Polski.
Poszerzenie wiedzy na temat gór najwyższych - Himalajów i Karakorum
Propagowanie zachowań pro ekologicznych
Ukazanie ludziom że każdy może dokonać rzeczy niemożliwych.


Wyprawa pod patronatem Klubu Podróżników Śródziemie.
Będziemy na bieżąco relacjonować przebieg wyprawy.
.
www.facebook.com/pages/Projekt-Himalaje/389916211145857

.

Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Załączniki:
Ostatnia9 lata 8 miesiąc temu edycja: Albin od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0.386 s.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]