- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 3
Tropiciele
Sprzedany cudzy Zamek w Pilicy
- Albin
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
11 lata 4 dni temu - 11 lata 4 dni temu #9610
przez Albin
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Sprzedany cudzy Zamek w Pilicy was created by Albin
Zamek w Pilicy. W maju 1989 zespół pałacowy od Skarbu Państwa kupiła Barbara Piasecka Johnson, która planowała przeznaczyć go na swoją rezydencję z udostępnioną zwiedzającym galerią malarstwa, jednak po rocznym remoncie prac zaprzestano, ponieważ roszczenia do zamku zgłosili potomkowie Kazimierza Arkuszewskiego. W 1994 r. Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że akt notarialny sprzedaży jest nieważny, ponieważ na sprzedaż nie wyraził zgody Minister Kultury. Postępowanie odwoławcze w tej sprawie nie zakończyło się aż do śmierci Paseckiej-Johnson w kwietniu 2013 roku.
A jak toczyły się boje o zamek ?...:
Od 17 lat sądy i urzędy nie potrafią rozstrzygnąć, kto jest prawowitym właścicielem zamku w Pilicy
Barbara Piasecka-Johnson, amerykańska miliarderka polskiego pochodzenia, kupiła zamek w Pilicy w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w maju 1989 r., choć już wtedy spadkobiercy starali się o odzyskanie majątku. W imieniu Skarbu Państwa zamek sprzedał Piaseckiej-Johnson naczelnik gminy. Miliarderka miała zgodę ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Przyłuska-Ciszewska: – Państwo nie kwapi się, by przyznać się do błędów i naruszeń prawa, a my chcemy zdemaskować jego nieuczciwość i nierzetelność.
Magdalena Kopeć, pełnomocnik Barbary Piaseckiej-Johnson, 17-letni bój o własność nazywa skandalem: – Złożyliśmy zażalenie do ministra budownictwa na przewlekłość w urzędzie wojewódzkim. Decyzję urzędników wstrzymują spadkobiercy, którzy od ponad roku są monitowani o uzupełnienie dokumentów w sprawie nabycia spadku. To prawa pani Piaseckiej-Johnson są łamane. Kupiła nieruchomość w dobrej wierze. Za to, że nie ma podpisu ministra kultury, odpowiada sprzedający, czyli Skarb Państwa. Pani Piasecka-Johnson nie może odpowiadać za błąd urzędnika.
więcej:
www.rp.pl/artykul/67412.html
.
A jak toczyły się boje o zamek ?...:
Od 17 lat sądy i urzędy nie potrafią rozstrzygnąć, kto jest prawowitym właścicielem zamku w Pilicy
Barbara Piasecka-Johnson, amerykańska miliarderka polskiego pochodzenia, kupiła zamek w Pilicy w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w maju 1989 r., choć już wtedy spadkobiercy starali się o odzyskanie majątku. W imieniu Skarbu Państwa zamek sprzedał Piaseckiej-Johnson naczelnik gminy. Miliarderka miała zgodę ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Przyłuska-Ciszewska: – Państwo nie kwapi się, by przyznać się do błędów i naruszeń prawa, a my chcemy zdemaskować jego nieuczciwość i nierzetelność.
Magdalena Kopeć, pełnomocnik Barbary Piaseckiej-Johnson, 17-letni bój o własność nazywa skandalem: – Złożyliśmy zażalenie do ministra budownictwa na przewlekłość w urzędzie wojewódzkim. Decyzję urzędników wstrzymują spadkobiercy, którzy od ponad roku są monitowani o uzupełnienie dokumentów w sprawie nabycia spadku. To prawa pani Piaseckiej-Johnson są łamane. Kupiła nieruchomość w dobrej wierze. Za to, że nie ma podpisu ministra kultury, odpowiada sprzedający, czyli Skarb Państwa. Pani Piasecka-Johnson nie może odpowiadać za błąd urzędnika.
więcej:
www.rp.pl/artykul/67412.html
.
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Ostatnia11 lata 4 dni temu edycja: Albin od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.313 s.