Beskidy ze Śródziemiem - Lubań 11/12 sierpnia

  • Autor
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 miesiąc temu #6261 przez
Czwarta i zarazem ostatnia część fotorelacji Meteora ;)

Odśmieciowywanie szlaku do Przełęczy Knurowskiej
Mimo deszczowej aury trafiały się i takie piękne rzeczy:


Worki trzeba było nie raz łatać taśmą aby śmieci nie uciekały...:



Mgła dodawała nastrój grozy...:

Nie odłączny element wycieczki - nasze uśmiechnięte twarze :)


W niektórych śmieciach można się było nawet przejrzeć:

Rzadki, bardzo rzadki widok tego weekendu - widać Gorc!



Śmieci było tyle, że dziewczyny też musiały dźwigać pełne i ciężkie wory, ale świetnie dawały radę ;)



Szybkie grupowe...:

Chwila z pięknymi widokami, chyba jedyna taka przez dwa dni:




Studzianki - tu Meteor "poległ"... ;)

Załadunek...


... i wyładunek ;)


To już jest koniec, nie ma już nic.... czyli zwijamy się do Krakowa:

Aniołek uchwycony okiem Magdy :)

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #6260 przez
Trzecia część fotorelacji Meteora ;)

Lubań niedzielnym porankiem

Poranek zaczął się od sprawdzenia unikalnego Barometru:

[img]https://lh4.googleusercontent.com/-oTeWQjsHrTY/UCq49Qq49vI/AAAAAAAAGQE/fdYdANumHcM /s640/20120812_007.JPG[/img]
Jeszcze uśpiona baza:

Barak bazowy w całej krasie:

Centrum informacyjne w bazie, czyli taka prawie informacja turystyczna:


Bardzo prawdziwa myśl, no nie ?? ;)

Co by tu wrzucić na ruszt ??

Tradycyjna już na naszych wyjazdach, przepyszna jajecznica przygotowywana przez Darka ;)



A z pieca buchał żar i to dosłownie:


Mimo znów (co za niespodzianka) deszczowej aury - uśmiechy dopisywały :)


Pamiątkowy wpis, aby w bazie i w SKPG Kraków wiedzieli, kto im wysprzątał szlaki ;)

Pożegnalna grupówka (z bazą):

Niespodziewani goście czyli Edyta i Grzesiek, którzy pokazali, że jak się chce, to się da nawet na jeden dzień dotrzeć, oraz niestety pełny wór śmieci zebrany przez nich na zielonym szlaku z Ochotnicy... :)

Miały być Perseidy, ale aura itp.... W zamian za to jako małe zadośćuczynienie był jeden spadający Meteor ;)

Do zobaczenia :)

Pożegnalny widok bazy:


A więc na szczyt Lubania marsz :)


I na szczycie niestety już pierwsze sprzątanie:








Szlak piękny, tylko jakby troszkę Słoneczka brakowało....

Niewiele przeszliśmy, a wór smieci większy od plecaka...
Ostatnia12 lata 3 miesiąc temu edycja: od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #6255 przez
Fotorelacja Meteora - część druga ;)
Lubań wieczorem czyli ognicho

Baza na wyposażeniu ma przeróżne przedmioty, na przykład takie coś na...:

Dla leniwych jest też.... zmywarka:

Wspólnymi siłami przytargaliśmy drzewo, targali prawie wszyscy ;)

Rąbaniem drewna zajęli się już jednak fachowcy:

Niedługo i ognisko było gotowe do rozpalenia:

Darek z Radkiem skutecznie walczyli z mokrym drewnem kilka dobrych minut:



"Rany, co Ty nie powiesz" ;P

Ale nie było opcji aby ognicho w końcu się nie rozhulało na dobre:

"Tak się rozpala z mokrego drewna :)"

A skoro ognisko to i pyszne kiełbaski :)





Oliwki też były, a jak ;)



Niedługo trzecia częśc fotorelacji czyli zbieramy śmieci po burakach ;)
Ostatnia12 lata 3 miesiąc temu edycja: zkarola od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 3 miesiąc temu #6253 przez 3xpro

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #6252 przez zkarola
do powyższego dodam też coś od siebie


gorąca herbatka była wtedy bardzo na miejscu



zagadka z cyklu: znajdź element niepasujący ? ;);)
baza na Lubaniu
namioty bazowe jak najbardziej wygodne, w deszczu nie rozbijaliśmy własnych
wpis do księgi
na przemoczone buty są różne metody :)
straty w sprzęcie i w ludziach też były... ;)
Meteor ze swym bólem dał radę
a mgła nie odpuszczała nam
potem troszkę się przejaśniło
odpoczynek w oczekiwaniu na resztę ekipy
Ostatnia12 lata 3 miesiąc temu edycja: zkarola od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #6250 przez
Czas na fotorelację Meteora ;)
Część pierwsza - Kraków - Przełęcz Knurowska - Lubań

Pogoda nas nie rozpieściła za bardzo, ale nie przeszkodziło nam to w świetnym i udanym wyjeździe ;)

Zbiórka przy Operze i suche zdjęcie na początek wyprawy:

W tle bardziej skoncentrowani dostrzegą pięknie widoczny łańcuch Tatr ;)

Najpierw "kawo-stop" na Niwie:...

...A niedługo potem "sklepo-stop" w Nowym Targu:

Czas się wypakować i ruszamy w drogę - Przełęcz Knurowska:

Uśmiechy cały czas nas nie odstępowały:

Komu w drogę temu...:

.... 3:45 wedle szlakowej ;)


Rzadki obrazek tego dnia - widać coś więcej niż na 100 metrów, a konkretnie Jezioro Czorsztyńskie ;)

A szliśmy odcinkiem najdłuższego szlaku w Polsce czyli Głównym Szlakiem Beskidzkim:

Bo w błotku fajnie jest... ;)


Nasz cel był dobrze oznakowany:

Studzianki:


Niektórzy zwalniać nie musieli... :P

Grupowe na Studziankach - pogoda deszczem swoje, a my uśmiechami swoje ;)

Towarzyszyły nam też szlaki rowerowe oznakowane w bardzo "oczo*ebny" sposób:

Pierwsze chwile po dotarciu do Bazy spędzaliśmy na ogrzewaniu się przy ciepłodajnym piecu... ;)

... A Bazowa nas rejestrowała w systemie:

My grzaliśmy się na różne skuteczne sposoby:

Nad piecem lekkie suszenie zmoczonych ubrań wierzchnich:


Życiodajny czajniczek ;)



Częś druga fotorelacji niebawem ;)
Ostatnia12 lata 3 miesiąc temu edycja: Albin od.

Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0.458 s.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]