Lipsk nazywany jest najprężniej rozwijającym się miastem Saksonii i drugim Berlinem, ale jego prawdziwe oblicze jest również tradycyjne i zielone.
Lipsk to miasto we wschodnich Niemczech, położone nad rzeką Białą Elsterą (Weiße Elster). Jest to jeden z największych ośrodków handlowych i kulturalnych wschodnich Niemiec, którego aglomerację (Lipsk-Halle) zamieszkuje blisko milion osób. Początki Lipska sięgają pierwszej połowy XI wieku, kiedy to wokół grodu obronnego zawiązała się się niewielka osada kupiecka. Praktycznie do początku XV wieku miasto znajdowało się pod rządami władców Saksonii, po czym stało się wolnym miastem carskim. W 1497 roku Lipsk uzyskał od cesarza Niemiec - Maksymiliana I (1459-1519) status miasta targowego, a co za tym idzie także i licznie przywileje oraz ulgi handlowe (tradycja organizowania targów przetrwała tu po dzień). Na początku XV wieku w Lipsku otwarto jeden z pierwszych niemieckich uniwersytetów. To właśnie na tej uczelni w 1519 roku prowadzona była ważna dysputa teologiczna pomiędzy Marcinem Lutrem (1483-1546) i Johannem Eckiem (1486-1543).
Uniwersytet w Lipsku
Cofnijmy się więc pół wieku w czasie. Jest rok 1525. Znany lekarz i filozof Dr. Heinrich Stromer von Auerbach zaczyna w sekrecie sprzedawać wino swoim studentom we własnej piwnicy, twierdząc, że jest ono doskonałym środkiem profilaktycznym przeciwko wielu dolegliwościom, jeżeli jest prawidłowo stosowane”. Jeszcze nie wie, że tym sposobem otwiera najsłynniejszą winiarnię i restaurację w Lipsku. Trzy lata później wyburza 200-letnią kamienicę, w której mieszka, a w jej miejscu buduje nowoczesne centrum targowe z częścią mieszkalną i restauracją z prawdziwego zdarzenia, mieści się ona oczywiście w piwnicy. Auerbachs Keller błyskawicznie zyskuje na popularności stając się symbolem miasta. Kropkę nad i postawił stały bywalec piwnicy Goethe. Kiedy usłyszał legendę o doktorze Fauście, który dzięki układom z diabłem wydostał się z Auerbachs Keller „jadąc” na beczce z winem, uczynnił restauracyjne piwnice jednym z bohaterów „Fausta” inspirowanego restauracyjną legendą.
Lipsk kojarzy się dziś, nie tylko z Faustem, ale także, a może przede wszystkim z Johannem Sebastianem Bachem, który przez prawie 30 lat kierował jako kantor Johann Sebastian Bach najsłynniejszym niemieckim chórem Thomanenchor z kościoła św. Tomasza. W czasie komunizmu lipski chór był kulturalną wizytówką NRD, aby po zjednoczeniu stać się chlubą całych Niemiec. Bach do śmierci był odpowiedzialny za muzykę sakralną Lipska, to właśnie w tym mieście stworzył najsłynniejsze oratoria i msze oraz większość kantat. Lipsk cały czas o nim pamięta, w pobliżu kościoła stoją jego dwa pomniki Bacha, co roku odbywa się festiwal Bacha, na co dzień można zajrzeć do muzeum Bacha.
W 1813 roku w pobliżu Lipska stoczona została pomiędzy wojskami francuskimi pod przywództwem Napoleona Bonaparte, a wojskami koalicji antyfrancuskiej (złożonej z Austrii, Prus, Rosji i Szwecji) słynna "Bitwa Narodów" zwana także często Bitwą pod Lipskiem. Batalia ta zakończyła się wielką klęską wojsk Napoleona (niektórzy uważają, że była to nawet większa porażka niż pod Waterloo). Na pamiątkę tego wydarzenia w setną rocznicę bitwy w mieście wybudowany został monumentalny przeszło 90 metrowy pomnik (Pomnik Bitwy Narodów). Jest to jeden z największych europejskich pomników. Na jego szczycie znajduje się platforma widokowa z której rozpościera się panorama całego miasta i okolic.
Najwyższym wieżowcem w Lipsku jest Panorama Tower (142m). Wyjeżdżając na 29 piętro można wyjść na platformę widokowa podziwiając panoramę całego miasta z góry lub wejść do restauracji, z której widok też jest atrakcyjny.
Widok z Panorama Tower w kierunku Pomnika Bitwy Narodów
Uniwersytet w Lipsku i nowoczesny Kampus:
Większość głównych atrakcji, w tym wspomniane wyżej muzea, Auerbachs Keller, kościół św. Tomasza znajduje się w ścisłym centrum, w odległości kilku minut pieszo od głównego rynku.
Opera
Główna ulica prowadząca do centrum
Ratusz i Sukiennice
Sukiennice
Targ na Głównym Placu przed Ratuszem
Park miejski, przy Panorama Tower
opracowanie i foto: Karolina Zięba - Kulawik