Pozostałości rzymskich koszar Tilurium, miejscowość Trilj, Chorwacja
Miejsce to jest dosyć dość osobliwe bo mury z przed 2000 lat mieszają się że współczesnymi budynkami. Dla tutejszych mieszkańców starożytność to codzienność, bo zabytków z czasów rzymskich na terenie Chorwacji jest bardzo dużo a w Trilj gdzie przebiegała "Rzymska Droga" jest ich szczególnie wiele. Tędy przebiegał główny trakt handlowy pomiędzy Azją a Europą w czasach rzymskich i to tutaj pobierane były podatki od kupców wiozących towary.
Pozostałości ruin dawnych koszar najdują się w południowo-wschodniej części rozległego niegdyś obozu, gdzie teren łagodnie opada w kierunku południowym. Ze względu na nierówność terenu, znaczną część zbocza wypełniono kamieniem i na tym wzniesiono fundamenty a następnie całą konstrukcję. W ściany wbudowano drewniane belki, których odciski zachowały się w zaprawie murarskiej do dzisiaj, co w trakcie wykopalisk pozwoliło dokładniej odwzorować całą konstrukcję. Widoczne na elewacji belki zostały połączone pionowymi belkami przechodzącymi przez ścianę łącząc i wzmacniając całą konstrukcję dachu. Ściany południowe i wschodnie budynku wsparte były kamiennymi przyporami wzmacniającymi całą konstrukcję przed usunięciem. Po zakończeniu wykopalisk archeologicznych, przypory wraz z tą częścią ścian zostały częściowo zrekonstruowane i zakonserwowane. Zakonserwowano i zabezpieczono również pomieszczenie zamknięte tymi dwiema ścianami w części południowo-wschodniej. Wykopaliska wskazały, że na północ, równolegle do badanego kompleksu, znajdują się inne budowle składające się z tych samych elementów konstrukcyjnych i zasady konstrukcyjne zostały użyte także podczas budowy tego kompleksu.
Na podstawie przeprowadzonych badań planu parterowego można słusznie przyjąć, że były to wojskowe kwatery sypialne (centuriae), a w trzech przypadkach takie przypuszczenie zostało potwierdzone przez wykopaliska archeologiczne i znalezione przedmioty. Prezentowany kompleks był używany przez jedną kohortę legionową, która liczyła 500 żołnierzy. Biorąc pod uwagę także kolejne odkryte podczas wykopalisk ruiny, można przypuszczać że na tym terenie stacjonowało kilka tysięcy żołnierzy strzegących głównego traktu jakim była "Droga Rzymska" biegnąca poniżej. Był to także główny trakt handlowy pomiędzy Azją a Europą.
Ze wzgórza na którym obecnie znajduje się cmentarz i kaplica, roztacza się imponująca panorama a w dole przepływa Cetina. W miejscu gdzie obecnie widoczna jest kładka piesza, w czasach rzymskich do przeprawy służył most kamienny, jedyny na całej szerokości rozległej doliny.
Miejsce nie jest zbyt dobrze oznaczone a po drodze należy wypatrywać kilku biało-brązowych tablic kierunkowych. Będąc na dole w miejscowości Trilj, należy kierować się na wzgórze z kaplicą i cmentarzem a na widocznym rozjeździe jest zakręt 180 stopni w prawo. Ruiny znajdują się na tyłach prywatnego gospodarstwa (niebieska kropka). Samochód można zostawić przy drodze i przejść przez ogród z lewej strony zabudowań. Gospodarz nie robi z tym żadnego problemu.
Na zdjęciu droga widoczna jest z prawej strony, wijąca się pośród zieleni na wzgórze z kaplicą.
Przy ruinach znajduje się tablica opisująca ruiny i pokazująca wykopaliska oraz przedstawiająca wizualizację całych koszar jakie przed 2 tys lat tutaj stały.
Rozległa panorama ze wzgórza z kaplicą. Grzbietem gór przebiega granica Bośni i Hercegowiny a najwyższy szczyt widoczny po prawej to Kamešnica 1,855 m n.p.m. Szczyt znajduje się już po stronie BiH.
Malownicze miasteczko nad rzeką Cetiną, raj dla miłośników przyrody i przygód. Położony jest w Dalmatyńskiej Zagorze, region ten zachwyca swoim pięknem. Przez urodzajne pola płynie rzeka Cetina, która daje życie tym terenom, które od morza oddziela góra Mosor. Szczególną atrakcją jest most na Cetinie i znaleziska archeologiczne w korycie rzeki pochodzące z czasów rzymskich.
Smakosze domowych potraw (szynka parmeńska, ser, wino) i miłośnicy dawnych receptur mogą spróbować specjałów i kuchni lokalnej w wielu triljskich restauracjach i knajpkach oraz wypoczywać w dziewiczej jeszcze przyrodzie. Na piesze wędrówki teren jest bardzo rozległy, lecz na przejażdżki rowerowe czy objazdówka samochodem a najlepiej camperem, warto zjechać z utartych nadmorskich szlaków.