Mariusz Zaruski

 
Mariusz Zaruski, pionier polskiego żeglarstwa i taternictwa

urodził się 31 stycznia 1867 roku w Dumanowie koło Kamieńca Podolskiego (dzisiejsza Ukraina). Od najmłodszych lat wychowywał się i kształcił w duchu polskiego patriotyzmu. Po zdaniu matury rozpoczął studia matematyczno-fizyczne na Uniwersytecie w Odessie, gdzie po raz pierwszy zetknął się z morzem, które obserwował i utrwalał na płótnie. W czasach studenckich wielokrotnie zaciągał się jako ochotnik na statki i odbywał egzotyczne podróże. W 1894 roku w Archangielsku, dokąd został zesłany za działalność konspiracyjną, wstąpił do szkoły morskiej, a po jej ukończeniu został kapitanem na żaglowcu Nadzieja. Po powrocie do Polski rozpoczął studia malarskie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, które ukończył w 1906 roku. W Tatrach zakochał się, kiedy - wraz z żoną Izabelą - zamieszkał w Zakopanem. Podczas I wojny światowej uczestniczył w bitwach na froncie wschodnim, a po wojnie został Adiutantem Prezydenta RP. Karierę wojskową zakończył w stopniu generała. Na emeryturze Mariusz Zaruski poświęcił się jednej ze swoich pasji – żeglarstwu. Po wybuchu II wojny światowej wyjechał do Lwowa, gdzie 31 marca 1940 roku został aresztowany przez NKWD i wywieziony w głąb ZSRR. Zmarł z wycieczenia i chorób w szpitalu wojskowym w 1941 roku w Chersoniu. Jego symboliczny grobowiec znajduje się na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem.  
Mariusz Zaruski był człowiekiem niezwykle wszechstronnym. Określa się go polskim pionierem oraz popularyzatorem turystyki tatrzańskiej (wędrówek górskich, wspinaczki i narciarstwa, a także grotołazstwa) oraz żeglarstwa.
Tatry były największą pasją Mariusza Zaruskiego. Do jego najważniejszych osiągnięć należą pierwsze zimowe wejścia na ponad 20 szczytów tatrzańskich, takich jak: Giewont, Kopa Magury, Liliowe, Pośrednia i Skrajna Turnia. Wyznaczył także 12 nowych szlaków na Giewont. Z użyciem nart zdobył Zawrat i Kozi Wierch, z którego zjechał Szerokim Żlebem w stronę Doliny Pięciu Stawów Polskich, a następnie do Morskiego Oka. Dokonał również rekordowego zjazdu na nartach z Kościelca. Wraz z towarzyszami swoich wypraw odkrył tereny narciarskie Doliny Pyszniańskiej w Tatrach Zachodnich. Zaruski interesował się także speleologią. Odkrył kilka tatrzańskich jaskiń i zapoczątkował używanie sprzętu wspinaczkowego podczas ich eksploracji. Jako pierwszy dotarł do górnego piętra Jaskini Kasprowa Niżna w Tatrach Zachodnich, a jej zamulony syfon nazwał Gniazdem Złotej Kaczki. Swoją działalnością przyczynił się do poznania Tatr, szczególnie ich wysokogórskiej części. Spod jego ręki wyszło wiele przewodników po tych terenach i Zakopanem. Aby upamiętnić te wielkie dokonania, kilka miejsc w Tatrach nazwano od jego imienia, na przykład potężną, schodzącą do Dolinki Koziej skośną rysę w północnych ścianach masywu Koziego Wierchu nazwano Rysą Zaruskiego, a żleb na wschodniej ścianie masywu Kościelców ochrzczono Żlebem Zaruskiego.
Nigdy nie zapomniał o swojej drugiej pasji, jaką było żeglarstwo. Propagował wśród Polaków uprawianie sportów wodnych – żeglarstwa i jachtingu. Ważną częścią działalności Mariusza Zaruskiego związaną z żeglarstwem było szkolenie młodego pokolenia. Z inicjatywy Zaruskiego powstał fundusz, z którego zakupione zostały cztery statki: Dar Pomorza, Sławomir Czerwiński, Temida I oraz Temida II. Zaruski odegrał bardzo ważną rolę w rozwoju polskiego harcerstwa wodnego. Jako kapitan na szkunerze harcerskiego jachtu szkolnego Zawisza Czarny odbywał podróże morskie, przysposabiając młodzież do żeglugi. Napisał wiele podręczników, wierszy oraz opowiadań o tematyce tatrzańskiej i morskiej. Mariusz Zaruski zasłużył się także jako popularyzator polskiego żeglarstwa morskiego. Dowodził siedemnastoma rejsami harcerskiego szkunera Zawisza Czarny. Jego maksymą stały się słowa: Kurs na słońce – tak trzymać.
Jako znany społecznik Zaruski był inicjatorem powstania Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego został pierwszym naczelnikiem oraz Zakopiańskiego Oddziału Narciarzy Towarzystwa Tatrzańskiego. Nadzorował też budowę schronisk nad Morskim Okiem oraz na Hali Gąsienicowej. Z uwagi na jego działalność w Zakopanem nazywano go organizacyjnym królem Tatr. Był Komandorem Yacht Klubu Polski, prezesem Polskiego Związku Żeglarskiego, a także członkiem Rady Głównej Ligi Morskiej i Rzecznej. Otrzymał także wiele odznaczeń za działalność wojskową, m.in.: Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari, Krzyż Niepodległości czy pięciokrotnie Krzyż Walecznych. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
W jednej ze swoich książek Mariusz Zaruski pisał: Gdy stanę przed św. Piotrem i ten zapyta, jak mnie zameldować, odpowiem: Łamałem młotem wrzeciądza niewoli, prowadziłem Polaków w góry i na morze, ażeby stali się twardzi jak granit, a dusze mieli czyste i głębokie jak morze.
 
opracowanie
Joanna Sporek, Magdalena Pobożniak
 

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]