Krystyna Chojnowska-Liskiewicz

Krystyna Chojnowska-Liskiewicz
 
     Pierwsza kobieta świata, która samotnie opłynęła Ziemię urodziła się 11 lipca 1936 roku w Warszawie. Okres wojny to dla rodziny Chojnowskich ciągłe przeprowadzki. Ze zniszczonej w powstaniu Warszawy Chojnowscy zdecydowali się wyjechać na Mazury. Osiedlili się w Ostródzie położonej nad Jeziorem Drwęckim. Młoda Krystyna kształciła się w miejscowym liceum i uczyła się sztuki żeglarskiej. Już wówczas wiedziała, że jej dalsze życie będzie poświęcone morzu. Po 8 latach spędzonych na Pojezierzu Iławskim przeniosła się do Gdańska, gdzie rozpoczęła studia na typowo męskim, jak na tamte czasy, Wydziale Budownictwa Okrętowego Politechniki Gdańskiej. W akademickim klubie żeglarskim poznała W. Liskiewicza, swojego przyszłego męża. Po ukończeniu studiów, z dyplomem inżyniera została zatrudniona jako projektant statków w Stoczni Gdańskiej. W 1966 roku, w wieku 30 lat, uzyskała patent kapitana jachtowego. Niespełna dekadę później stała się pierwszą kobietą, która samotnie opłynęła kulę ziemską. Żeglowanie, jak twierdzi Chojnowska-Liskiewicz, było dla niej formą rozrywki uprawianej w wolnym od pracy czasie. Była pracownikiem przemysłu okrętowego, konstruktorem w Biurze Stoczni Gdańskiej, Centralnym Ośrodku Konstrukcyjno-Badawczym Przemysłu Okrętowego, Centrum Techniki Okrętowej, Stoczni Remontowej Radunia. To była moja podstawowa działalność w latach 1960-1996 – podkreśla. 
Obok prekursorki samotnego kobiecego żeglarstwa w Polsce T. Remiszewskiej, Krystyna Chojnowska-Liskiewicz jest jedną z najbardziej zasłużonych propagatorek kobiecego żeglarstwa. Kapitan Chojnowska-Liskiewicz dowodziła dwudziestoma pełnomorskimi rejsami żeglarskimi, z których aż pięćsiedem odbyła z załogami wyłącznie kobiecymi.Na uwagę zasługuje rejs z dziewięciometrowym słupem Szmaragd ze Szczecina do leżącego w ówczesnej Niemieckiej Republice Demokratycznej miasta Rostock. Rok później tym samym jednomasztowcem panie pożeglowały do Szkocji. Przełomowym, w żeglarskiej karierze Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, okazał się 27 czerwca 1975 roku. Polski Związek Żeglarski spośród piątki kandydatek na wokółziemski rejs wybrał właśnie ją. W uzasadnieniu wskazano duże doświadczenie żeglarskie oraz tytuł inżyniera budowy okrętów. Rejs po rekord był również możliwy dzięki wsparciu finansowemu ze strony państwa. Dla Chojnowskiej-Liskiewicz stał się jednak szansą żeglowania po otwartych wodach oceanicznych. Przygotowania do rejsu ruszyły pełną parą. Krystyna Chojnowska-Liskiewicz nie była jedyną kandydatką do podium, o czym dowiedziała się niespełna trzy miesiące przed ukończeniem rejsu. W szranki stanęła Nowozelandka N. James i Francuzka B.Oudry.
Budowę odpowiedniego statku zlecono Stoczni Jachtowej im. J. Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku, a głównym konstruktorem i budowniczym, a także kierownikiem całej wyprawy został jej mąż Wacław. Przedsięwzięcie nie było proste. Na budowę jachtu oraz szeroko rozumianą organizację rejsu (logistyka, mapy, pożywienie, itp.) małżonkowie mieli pół roku. W trakcie przygotowań Polskie Radio ogłosiło konkurs na nazwę dla jachtu. Jednostka otrzymała imię Mazurek, które bezsprzecznie kojarzy się z Polską. Przygotowany jacht przetransportowano na wyspę Gran Canaria (Wyspy Kanaryjskie). 10 marca 1976 roku odbył się uroczysty start kapitan Chojnowskiej-Liskiewicz z portu w Las Palmas. Musiała jednak wrócić z powodu awarii samosteru i ponownie wystartowała 28 marca. Trasa wiodła przez Ocean Atlantycki, Kanał Panamski, Pacyfik, Australię, Ocean Indyjski, wokół Afryki i ponownie przez Atlantyk. W trakcie podróży pani kapitan zmagała się ze sztormami, usterkami technicznymi, a także problemami zdrowotnymi, spędzając nawet kilka dni w szpitalu. 21 stycznia 1978 roku rozpoczął się prawdziwy wyścig, nie z czasem, lecz z N. James. Chojnowska-Liskiewicz dowiedziawszy się, że Nowozelandka jest tuż za nią, zdecydowała, że ostatni etap o długości 7086 mil morskich, na trasie Kapsztad – Las Palmas, pokona bez zawijania do portu. Zajęło jej to dwa i pół miesiąca. 20 marca 1978 roku, po 401 dniach samotnej żeglugi, Mazurek, przepłynąwszy 28696 tysięcy mil morskich, zamknął pętlę. Kapitan Krystyna Chojnowska-Liskiewicz jako pierwsza samotnie żeglująca kobieta opłynęła Ziemię, zyskując tym samym miano Pierwszej Damy Oceanów.
Krystyna Chojnowska-Liskiewicz została uhonorowana Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe, a także Srebrnym Medalem Ministerstwa Sportu i Młodzieży Republiki Francji. Za rejs z 1978 roku otrzymała najważniejsze polskie wyróżnienie żeglarskie – Srebrny Sekstant, a za całokształt żeglarskich osiągnięć, w szczególności za to, że jako pierwsza kobieta na świecie samotnie opłynęła kulę ziemską – Super Kolosa (2008). Jej wyczyn został również wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Krystyna Chojnowska-Liskiewicz jest też członkinią elitarnego nowojorskiego The Explorers Club.
Krystyna Chojnowska-Liskiewicz zapytana o to, co po równo trzydziestu latach myśli o swoim żeglarskim samotnym wyczynie opłynięcia kuli ziemskiej, odpowiedziała: Wyczyn ani szalony, ani ryzykowny, to chyba nie ta kategoria. Czy znalazłabym siłę i odwagę, żeby to powtórzyć? Nie wiem i nie muszę, tylko jedna może być pierwsza i tylko raz.
 
Opracowanie: Katarzyna Rembisz

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]