Tanie noclegi w Międzyzdrojach w sezonie wakacyjnym
Wydawać by się mogło że tanie noclegi nad Bałtykiem w sezonie wakacyjnym to oksymoron, to jednak bywają wyjątki. Aby nie były to tylko informacje zasłyszane od znajomych czy przeczytane w mediach, postanowiłem sprawdzić sytuację osobiście. Tutaj niestety nawiązuję do wielu mediów, gdzie wiarygodność "rzetelność dziennikarska" jest co najmniej wątpliwa, a głównym kryterium są tak uwielbiane przez wydawców "paragony grozy", bo liczy się tylko klikalność. Wybrałem się nad nasz Bałtyk na szybki rekonesans, z wizytą w kilku popularnych miastach, z bazą wypadową w Międzyzdrojach.
Z Krakowa do Międzyzdrojów pociągiem jest to spora wyprawa, dlatego skorzystałem z dobrodziejstwa tanich linii lotniczych. Trafiłem na "okienko" i za lot z Krakowa do Goleniowa (lotnisko Szczecin-Goleniów) trwający 55 minut zapłaciłem 100 zł. Z Goleniowa do Międzyzdrojów jest pociąg (z przesiadką w Goleniów Miasto) więc dodatkowa godzina to i tak nie to samo co 10-12 h jazdy pociągiem. Po dojechaniu do celu, z pociągu w Międzyzdrojach wysypała się kolorowa gromada, gotowa do wejścia na plażę. Materace, dmuchańce, parasole, torby z parawanami i wszystkim co na cały dzień smażenia w słońcu jest potrzebne. Ja ruszyłem do wcześniej obranego celu, choć i ta droga prowadziła przez centrum miasta.
Jestem w ciągłej podróży a wykonując swoją profesję, miałem okazję nocować już w wielu bardzo różnych hotelach. Nie zaskoczą mnie ekskluzywne 5* apartamenty. Dużo czasu spędzam także w górach, więc i schroniska górskie o bardzo zróżnicowanym standardzie nie są dla mnie nowością. Gdy nadarza się okazja, chętnie rozbijam namiot z dala od cywilizacji. Także i tutaj, decydując się na nocleg w Międzyzdrojach, wiedziałem że nie będzie to Hilton. No ale coś za coś. Miało być tanio. Chcąc wydać nawet kilka tys za noclegi, by w tym czasie leżeć na plaży czy zwiedzać okolicę, mija się z celem. To miała być wyłącznie baza wypadowa i tak też było. Wchodząc na teren ośrodka, wróciły wspomnienia sprzed wielu lat, bo podobnie wyglądały ośrodki jakie pamiętam ze wspólnych wyjazdów ze znajomymi.
Podobnie jak w hotelach także i tym ośrodku jest wybór standardu. Wybór uzależniony od oczekiwań klientów, ale wiąże się to z nieco innymi cenami. Jednemu wystarczy nocleg za 75 zł a inny wybierze domek o podwyższonym standardzie 2x droższy (od osoby). Ceny są także uzależnione od miesiąca w jakim planujemy przyjazd nad Bałtyk. Oczywistym jest że w wysokim sezonie ceny są nieco wyższe od pozostałych miesięcy. Tak wygląda cennik za pokój z umywalką (węzeł sanitarny jest wspólny w każdym pawilonie).
Opis na stronie ośrodka:
Pokój ekonomiczny z umywalką w pawilonie szeregowym. Przed wejściem znajduje się niewielka weranda z ławką. Pokój wyposażony w ręcznik kąpielowy, koc, toaletka. Restauracja z domową kuchnią i wieczorkami tanecznymi na drugim naszym Ośrodku "Pod Bukami" nad samym morzem . Do dyspozycji gości świetlica ze sprzętem rekreacyjnym , pokój zabaw dla dzieci oraz plac zabaw . Możliwość biesiadowania na wolnym powietrzu przy grillu .
Sprawdziłem jak wygląda baza noclegowa dla rodziny czy grupki znajomych, chcących wynająć jeden z kilku odnowionych domków. Jest opcja z 2 lub 3 sypialniami, do tego łazienka, przedpokój i salon z aneksem kuchennym. Całość jest na uboczu kompleksu, co sprzyja wypoczynkowi w ciszy. Przed każdym domkiem jest miejsce na wieczorne "to i owo".
Tak wygląda domek Malta w środku
ceny za cały domek w zależności od miesiąca pobytu:
Tuż obok ośrodka jest stadion lekkoatletyczny. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że każdy może skorzystać ze stadionu zupełnie bezpłatnie. Mało tego, na terenie kompleksu są także korty tenisowe i one także są dostępne zupełnie bezpłatnie. Wystarczy zgłosić chęć skorzystania z obiektu w biurze stadionu.
Ten ośrodek położony jest ok 250 m od plaży, natomiast jest jeszcze druga część kompleksu Gromady. Mniej słońca, więcej drzew i bliżej plaży a także bliżej restauracji. A w restauracji jak za dawnych dobrych czasów, dancingi i wieczorki przy muzyce na żywo. Z wieczornych tańców nie skorzystałem, ale rybka musiała być :-)
Wbrew powszechnej opinii, w sezonie wakacyjnym, przy pięknej pogodzie, nad naszym Bałtykiem, w popularnym kurorcie nie wydałem sakiewki złota. Noclegi okazały się tańsze niż w większości schronisk górskich za miejsce w pokoju wieloosobowym. Obiady przy głównej promenadzie prowadzącej przez całe Międzyzdroje można bez problemu znaleźć po 35 zł za zestaw. Paragony grozy zostawię lubiącym siać panikę i liczyć na klikalność...
Wsparłem Polską markę i polecam
http://www.gromada.pl/ow-miedzyzdroje/pokoje
Owszem, zapewne można gdzieś jeszcze taniej...
ps: stopery do uszu pomagają zasnąć także w takich ośrodkach :-)