Co zabrać i gdzie się zatrzymać na wycieczce w góry jesienną porą?
Szlaki w polskich górach opustoszały, drzewa zrobiły się kolorowe, ale szybko zapada zmrok i pogoda jest niepewna. Plusy wypoczynku w górach jesienią przenikają się z minusami, które w według wielu miłośników gór dyskwalifikują jesienny urlop. Jednak cisza panująca od września do listopada na zwykle zatłoczonych ścieżkach zachęca tych, którzy dostrzegają zalety jesiennego wypoczynku, a na wady zawsze znajdują jakieś rozwiązanie.
Odpowiednie ubrania to podstawa na górskie wyprawy!
Nie da się ukryć, że Polska leży pod wpływem klimatu umiarkowanego i trudno oczekiwać, że w październiku i listopadzie temperatura będzie sięgać 15 czy 20 stopni Celsjusza. Co więcej, rano i wieczorami pojawić się może na ścieżkach szron, noc zapada szybko, a gdy pada deszcz, to zacina intensywnie. Jednak, jak mawiają mieszkańcy Skandynawii, nie ma złej pogody, są tylko niewłaściwe ubrania. A ubrań dla jesiennych piechurów jest teraz co niemiara.
W sklepie z odzieżą można wybrać termoaktywną bieliznę. To wszelkie koszulki i rajstopy lub getry uszyte z nowoczesnych tkanin. Są niezwykle cienkie, nie krępują ruchów, ale odprowadzają wilgoć z ciała i zapewniają ciepło. Są idealnym rozwiązaniem pod ubranie zakładane w góry, czyli pod spodnie i wszelkie bluzy. Z pomocą przychodzą też tkaniny typu soft shell, które podobnie jak bielizna mają zapewnić skórze ciepło, pozwalają na odparowanie wilgoci, a jednocześnie nie przepuszczają jej z zewnątrz. Takie bluzy lub kurtki dobrze sobie poradzą nawet podczas mgły i deszczu. Kiedy jednak temperatura w wyższych partiach gór spada do zera lub nawet poniżej, zwykły polar czy soft shell to za mało. Ciepło w takich przypadkach zapewni kurtka puchowa. Nowe generacje kurtek są niezwykle kolorowe i wprost niewyobrażalnie lekkie. Ważąca zaledwie kilkaset gramów kurtka mieści się do plecaka, dlatego można ją zabrać ze sobą na wszelki wypadek, bez obaw o to, że zajmie sporo miejsca.
Błoto, deszcz, szron i śnieg to wcale nie są rzadkie utrudnienia na górskich trasach, tym bardziej nie sprawdzą się zwykłe adidasy, ale jedynie buty trekkingowe. Wysokie, sznurowane, z usztywnionym zapiętkiem i z głęboko żłobioną, grubą podeszwą buty, mają nie tylko chronić stopę przed zimnem, ale także zapewnić wygodę i bezpieczeństwo podczas schodzenia i wchodzenia po trudniejszych górskich ścieżkach. Jeśli do tego będą wodoodporne, wykończone membraną, skóra stóp będzie sucha niezależnie od okoliczności pogodowych.
Góry jesienią to gwarancja pięknych i malowniczych widoków (fot. Hotel Czarny Potok)
Na urlop jesienią przyda się także czapka lub wielofunkcyjna chusta w kształcie komina. To drugie rozwiązanie jest niezwykle uniwersalne, ponieważ chustę można założyć na szyję, użyć jak opaski na uszy, zawinąć ją na kształt turbanu, czapki, a nawet zrobić z niej kominiarkę. Chusty wykonane są najczęściej z bawełny i kosztują kilkanaście złotych, ale warto pomyśleć też nad chustą z wełny merino. Wełna taka jest bardzo cienka, miła w dotyku, nie alergizuje, a do tego ma właściwości termoregulujące.
Sprzęt trekkingowy do wędrówek po górach
Ciepłe ubrania i niezawodne buty to jednak nie wszystko. Nawet jeśli nie sypiamy w schronisku, pod namiotem, ale w przyjemnym hotelu w górach, na górskie szlaki należy dobrze się zaopatrzyć, by później nie głodować, nie mieć problemów z podejściami i nie wzywać pomocy górskiego pogotowia. Warto więc mieć zawsze przynajmniej jeden kijek trekingowy, dzięki któremu podejścia i strome zejścia łatwiej jest pokonać. Przyda się też latarka, na przykład w formie czołówki, dzięki której łatwiej będzie szukać drogi powrotu, gdyby nagle zrobiło się ciemno. Górscy piechurzy nie mogą też zapominać o naładowanej komórce z wpisanym numerem pogotowia górskiego i o kompasie lub urządzeniu GPS. Nawet jeśli mamy bardzo dobrą orientację w terenie, nie ma co ufać w stu procentach swoim umiejętnościom. Czasami lepiej mieć za dużo, niż zbyt mało, a drobnostka może nawet uratować życie.
Wędrówki w górach to jednak przede wszystkim przyjemność, a góry jesienią obfitują w piękne kolory. Puste szlaki zaś pozwalają na docenianie walorów przyrody i poznawanie zwyczajów zwierząt i dzikiego ptactwa. Kiedy w plecaku mamy lornetkę, możemy dostrzec więcej. Aparat fotograficzny zaś uwieczni najpiękniejsze widoki.
Góry jesienią - co zapakować na wycieczkę?
Wybierając nocleg w górach, można codziennie rano wyruszać z plecakiem na bliższe lub dalsze szlaki. Warto jednak pamiętać, że w górach pogoda jest zmienna, schroniska oddalone od górskich miejscowości, a nie wszystkie sklepiki poza sezonem są czynne. Dlatego do plecaka, oprócz ciepłej kurtki i wszelkich akcesoriów trekkingowych, warto włożyć czekoladę, najlepiej gorzką lub z orzechami, mieszankę bakalii, butelkę mineralnej wody, kanapki, ale też termos z gorącą, słodką herbatą, która rozgrzeje od środka, gdyby warstwa bielizny i ubrań okazała się niewystarczające.
Warunki idealne do wypoczynku (fot. Hotel Czarny Potok)
Które góry będą przyjazne na wyjazd z dzieckiem?
Pojawienie się na świecie dziecka wywraca życie rodziny o 180 stopni, jednak nie oznacza konieczności rezygnowania z ulubionych aktywności, między innymi z wyjazdów w góry. Góry jesienią są niezwykle przyjazne dla rodzin, nie tylko ze względu na niższe ceny noclegów w górach, ale także ze względu na atrakcje, które są mniej oblegane. Jeśli wybierzemy góry niewysokie, takie, w których można spacerować z dzieckiem, a nie trzeba się wspinać, można wędrować z maluchem w wieku 3-4 lat, a z młodszym wybrać się na długie wędrówki, jeśli dziecko przyzwyczajone jest do siedzenia w chuście lub w specjalnym nosidle w formie plecaka. Jednak pobyt jesienią w górach to także zwiedzanie ciekawych miejscowości i atrakcji. Na przykład Krynica-Zdrój to miejsce, które latem tętni życiem, a jesienią sprzyja relaksowi. Jest w Krynicy deptak, pijalnia wody, muzeum Nikifora i takie, które zachwyci każde dziecko: Muzeum Zabawek. Z Krynicy można także wjechać koleją gondolową na Jaworzynę Krynicką i koleją szynową na Górę Parkową. Takie atrakcje będą ciekawe i dla dzieci, i dla rodziców.
Wczasy w górach jesienią - gdzie się zatrzymać?
Jesienny wypoczynek nie musi być nudny (fot. Hotel Czarny Potok)
Jeśli jesteś przygotowany na urlop jesienią w górach, pozostaje tylko znaleźć odpowiedni hote, w którym wypocząć można z całą rodziną. Ponieważ pogoda może być niepewna i nie każdy dzień będzie na tyle przyjemny, by wychodzić w góry, warto znaleźć nocleg, gdzie korzystać można nie tylko z wygodnego łóżka, smacznych posiłków, ale także SPA, strefy relaksu i zajęć dla dzieci. Hotel Czarny Potok w Krynicy Zdrój oferuje właśnie takie korzyści, a pakiety na jesienny wypoczynek w górach pozwalają na spore oszczędności oraz są dodatkowym plusem jesiennych wyjazdów w góry.
