Bieszczady 20-22.września

Będę, tylko tylko, że nocuję w Ustrzykach Górnych z siostrami i Mamą - bo tak już dawno zaklepały - to się kobiety z terminem wstrzeliły.
Jak dojadę przed północą w piątek to wpadnę, a jak nie to na sobotnie ognisko na pewno.

No to mnie ŁubuDubuŁubuDubu Prezes naszego Klubu namaścił :laugh:

Zatem tak:

spotykamy się w klimatycznej PTTKowskiej Bacówce pod Małą Rawką. Kto może to niechaj w piątkowe popołudnie/wieczór przybędzie. Powóz można ostawić na górnym parkingu na Przełęczy Wyżniańskiej, stamtąd 900 m na nóziach do Bacówy.

Kie ognicho zespół-wespół poczynim, w sobotę też. Kiełbasy, mięsiwo co tam chceta się uprasza przywlec. W Bacówie też można jadło nabyć drogą kupna.

Niestety jest lekki problem z miejscami w pokojach z wyrami (jest ich jak na lekarstwo, jutro jeszcze będę się informować, czy co się zwolniło = ktoś nie wpłacił zaliczki), ale za to gleby pod dostatkiem (19 zł/noc). No i można namiot rozbić (10 zł/osoba/1. noc; 8 zł/kolejna noc, w cenie dostęp do sanitariatów, prysznica. Ba, nawet wrzątek można dostać ).

Ja z Młodym stacjonować będę w namiocie, Raffee z tego, co rzekł też.

Bardzo proszę o zgłaszanie się chętnych na akcję: albo tu, albo mejlem ([email protected]) lub telefonicznie (602 245 165).

Zapadła decyzja ze na ostatniej akcji sprzątania w tym sezonie dowodzi Gosia Ptaszek :laugh:
Czy to będzie Babie Lato, skwar i żar czy ulewa, to już inna bajka.
Worki i rękawice dla wszystkich będzie miała Gosia i Raffee.
Dla twardzieli jak zawsze znajdą się gadżety i upominki. Tym także będzie dzielić Gosia.
pytania do niej na : [email protected]

no cóż, niefajnie... Kiedy zapadnie finalna decyzja?

Przykra sprawa ale akcja stanęła pod znakiem zapytania
Wszystkie serwisy pogodowe zapowiadają długoterminowe opady deszczu i poprawa pogody możliwa jest dopiero na przełomie września i października.
Po górach w deszczu można się przejść, ale wędrówka z workami po błotnych szlakach mija się z celem naszej akcji gdzie przyjemne łączymy z pożytecznym.

serwisy pogodowe
www.klubpodroznikow.com/component/conten...532-serwisy-pogodowe

Pieniny za nami wiec pora przepakować plecaki, uzupełnić worki i ponownie ruszyć na szlaki. Wołosate jest maleńką osadą i z miejscami noclegowymi może być krucho. Może jednak ruszymy z Ustrzyk Górnych i po zatoczeniu pętli tam powrócimy ?
szlaki:
www.klubpodroznikow.com/akcje-eko/131-sp...anie/1598-bieszczady