Pieniński Rajd na zakończenie lata i V Zlot Podróż

To i my sie dolaczymy :lol:

Dziekujemy za swietny trek w doborowym towarzystwie:)

Kasia i Karo

świetna wycieczka
dziękuję organizatorom, i w ogóle wszystkim - i pozdrawiam!

Wspaniały weekend ! Chcę szczerze podziękować organizatorom, przede wszystkim Albinowi Marciniakowi, Przedstawicielom Nordic Walking ze Złotoryji - Paulinie, Piotrkowi i Markowi, oraz wszystkim pozostałym, bo naprawdę postarali się z powodzeniem. Albin, tak trzymaj ! Brawo !!! Moje nowe doświadczenie z nordic walking jest bardzo pozytywne, na pewno zacznę coś robić w tym kierunku.
Dyplom, który mam, jest moją najładniejszą pamiątką z ostatnich lat,
powiesiłem go już na ścianie, jest oprawiony w piękną ramkę

Trasa ze Szczawnicy przez Czerwony Klasztor na Słowacji do schroniska "Trzy Korony" to bardzo rekreacyjna i ładna widokowo ścieżka. Pod przewodnictwem Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking dowiedzieliśmy się jak można czerpac jeszcze więcej korzyści z takich spacerów:) Paulina, Piotr i Marek z którymi mieliśmy przyjemnośc maszerowac to super otwarci ludzie, przy rozmowach i żartach trasa bardzo szybko się skończyła;) Następnym razem trzeba wybrac dłuższy odcinek
Z mojej strony wielkie dzięki:)

A ten dzień zaczął się tak... Spotkanie ze wszystkimi uczestnikami w restauracji 'Parkowa'
Ostatnie pytania dotyczące przebiegu trasy
Dla niektórych pierwszy kontakt z kijami okazał się bardzo ekscytujący
No i ruszamy..
Pierwsze śmieci na trasie
Grupa Nordic Walking
Hmm...czyżby nasz przewodnik nie do końca radził sobie z kijami ?
Mały wypadek
Czerwony Klasztor
Spotkanie z panem który wybrał trasę rowerową naszego Rajdu

Po dotarciu do schroniska czekaliśmy no kolejne grupki wracających ze szlaków Podpisywanie swoich worków, bo nagrody czekały..

A wieczorem wręczanie dyplomów i nagród i ognisko na zakończenie udanego dnia...

Potwierdzam.
Atmosfera wspaniała. Nowe znajomości, ciekawi ludzie...
Ogólnie wspaniała atmosfera przy ognisku chociaż nieco brakowało gitary i piosenek (za to Kalambury wymiatały! :lol:).
Na pewno z wieloma uczestnikami spotkamy się ponownie i to niekoniecznie dopiero za rok - przy okazji kolejnego zlotu.

Nordic Walking - mimo mojego sceptycznego początkowo nastawienia - okazał się bardzo ciekawą dyscypliną.
O ile w wieczornym instruktażu brałem udział raczej na luzie z ciekawości - o tyle w niedzielnym marszu do Szczawnicy (głównie ze względu na mocno otarty palec u nogi) postanowiłem jak najlepiej wykorzystać poznane elementy i technikę.
Mogę teraz już na podstawie własnego doświadczenia potwierdzić, że technika ta pozwoliła na znaczne odciążenie obolałej stopy oraz że angażuje ona znacznie więcej grup moich mięśni. Czuję je dokładnie do tej pory...

No i po sprzątaniu... :laugh:

Pogoda jak zwykle na naszych wyjazdach tak i tym razem dopisała.
Atmosfera i towarzystwo rewelacyjne. Dotarło ok 50 osób i szlak ze Szczawnicy przez Sokolicę i Trzy Korony aż do samego schroniska także o nazwie Trzy Korony pozbawiliśmy śmieci wszelakich.
Na pełną fotorelację musicie trochę poczekać bo zdjęć i wrażeń jest cała masa i trzeba to wszystko zebrać do kupy.
Chętnie poczytamy co uczestnicy Rajdu maja do powiedzenia :laugh:
Po doświadczeniach z obecnej akcji sprzątania Pienin wiemy na pewno że w przyszłym roku to powtarzamy ale rozszerzamy zakres naszych działań na wszystkie szlaki prowadzące na Trzy Korony i także finał w tym samym schronisku.
Termin także dopasujemy do wrześniowego "Sprzątania Świata".
Dziękuję wszystkim za fantastyczną atmosferę i zabawę a Paulinie R.K. wraz z instruktorami, za naukę klubowiczów Nordic Walking na trasie ze Szczawnicy a także w wersji nocnej :laugh:
ostatnia grupa rusza na niedzielną Trasę Pienińską przełomem Dunajca po Słowackiej stronie