zimowa Wisła tętni życiem



Mroźno, coraz mroźniej...
Kiedy całkiem niedawno temperatury wzrosły nagle do plus kilkunastu stopni, nikt nie podejrzewał zapewne, że czeka nas aż tak potężne ochłodzenie. Od kilku dni na termometrach mamy rano -15′C. Niskie temperatury zimą nie są co prawda niczym niezwykłym, ale wychodząc na spacery w te mroźne, słoneczne dni warto pomyśleć o ptakach. Dokarmianie to jedna z najpopularniejszych form ochrony ptaków.

Nie od dziś wiadomo, że wędrówki ptaków wiążą się ze zmianami atmosferycznymi i poszukiwaniem pokarmu. Ptaki zimujące w Polsce przylatują do nas jesienią, a wiosną odlatują z powrotem na lęgowiska (np. myszołów włochaty, gęś zbożowa, jer, czeczotka). Ponadto w okresie zimowym wiele gatunków ptaków lęgowych może występować bardziej licznie, gdyż dodatkowo zlatują się osobniki z północy i wschodu Europy. Na zimę opuszczają nasz kraj takie ptaki jak: wilga, kukułka, słowik, jaskółka, dudek, kraska i oczywiście poczciwy bocian.
Natomiast do ptaków zimujących w Polsce należą następujące gatunki:

gołębie,


wróble,


sikorki,


jemiołuszki,


puszczyki,


myszołowy,


kawki,


gawrony,


czyżyki, gile,


zimorodki,


kosy,
niektóre dzięcioły, dzwońce
oraz szpaki

Powszechnie znaną i lubianą formą pomocy ptakom jest dokarmianie ich w ogrodowym karmniku lub na parapecie okna. Dzięki temu mieszkańcy miast mają możliwość obcowania z dziką przyrodą bez wychodzenia z domu. Jednak, aby dokarmiać ptaki w sposób właściwy i nie zaszkodzić im, warto pamiętać o kilku zasadach.

Okres dokarmiania
Dokarmianie ptaków powinno odbywać się tylko zimą, ponieważ ma na celu wsparcie ich w czasie mrozów i obfitych opadów śniegu. Dlatego nie powinno się ptaków uzależniać od kapryśnej, ludzkiej pomocy w pozostałym okresie, kiedy dostępność pokarmu jest duża. Raz rozpoczęte dokarmianie należy kontynuować przez całą zimę, ponieważ ptaki przyzwyczajają się do miejsca żerowania. Zazwyczaj do karmników przylatują przedstawiciele gatunków pospolitych i niezagrożonych, np. sikory: bogatka i modraszka, dzwońce, wróble, gile czy pospolite gołębie.

Karmniki i karmidełka
Niezwykle ważne jest, aby karmnik umieścić wysoko, w miejscu niedostępnym dla kotów, kun czy ptaków drapieżnych. W przeciwnym razie stołujący się w karmniku ptak sam może się stać potencjalna ofiarą. Trzeba też uważać na przeszklone werandy, bowiem spłoszone ptaki mogą rozbijać się o szyby, z czego szybko skorzystają drapieżne krogulce. Do karmnika należy wkładać słoninę, a także nasiona słonecznika i konopie. Wszelkie tłuszcze muszą być surowe, bez przypraw i nie mogą wisieć przy temperaturze powyżej zera, gdyż wtedy szybko jełczeją. Dla wróbli i mazurków odpowiednie są ziarna prosa, drobne kasze i łuskany słonecznik, a tam gdzie żerują sierpówki, gołębie, kawki i gawrony, można podawać grube kasze, pszenicę, a także pokrojone czerstwe pieczywo. Świetnie sprawdzą się zatem gotowe karmy zbożowe do karmników oraz kolby ogrodowe do zawieszenia na drzewie. Jeśli pojawią się dzwońce, to wysypmy im nieco konopi i słonecznika, a gdy odwiedzą nas trznadle, serwujmy proso, łuskany owies lub płatki owsiane. Kosy i kwiczoły preferują pokrojone rodzynki, daktyle, morele i jabłka. Można też podawać mrożone owoce czarnego bzu, jarzębiny, ligustru, porzeczek, jagód albo aronii. Lepsze i łatwiejsze do strawienia są owoce mrożone, gdyż suszone pęcznieją w wolu i powiększają objętość.
NIE WOLNO dawać pokarmów solonych (warzyw, słoniny itp.), ziemniaków, pieczywa na kwasie chlebowym, potraw zepsutych czy zjełczałych.
Dokarmianie ptaków w parkach
Ostatnio atrakcją zimowych spacerów nad rzekę lub staw w parku stało się dokarmianie ptaków wodnych. Utrata lęku przed człowiekiem sprawiła, że ptaki te mogą gniazdować w bezpośrednim otoczeniu człowieka. Dokarmianie łabędzi w okresie wiosenno-jesiennym powoduje utratę instynktu wędrówki, co na dłuższą metę szkodzi ptakom. Zimą zaskoczone nagłymi mrozami, kiedy mniej jest spacerujących, skazane są na śmierć. Ptaki wodne (łabędzie, kaczki i gęsi) należy dokarmiać wyłącznie zimą, gdy zbiorniki wody są zamarznięte. Miejsca dokarmiania powinny być bezpieczne (z dala od psów i dzieci). Pokarm nie może mieć kontaktu z wodą, aby nie zamarzł i nie spleśniał. Odpowiednie są pokrojone, surowe lub gotowane (bez soli) warzywa, otręby czy ziarna kukurydzy. Chleb może stanowić jedynie dodatek do diety.































A w centrum Krakowa...
Ulice się wyludniły, stragany opustoszały. W ich miejsce stanęły koksowniki.






Krakowska straż miejska przez cały weekend, próbowała ratować przed tragedią bezdomnych. Kolejny raz strażnicy przekonali się, jak trudno nakłonić ludzi mieszkających na ulicy do schronienia się w noclegowni. Tylko pięć osób udało im się namówić i przetransportować do noclegowni. Aż 250 bezdomnych odmówiło pomocy. To ludzie, którzy chronią się w kanałach, w altankach na ogródkach działkowych, w okolicach Dworca Głównego czy w pustostanach.  Mają swoje sposoby, by chronić się przed odmrożeniami...

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]