Najpiękniejsze miejsca w Tatrach które warto odwiedzić.
Dla większości osób odwiedzających Tatry w sezonie wakacyjnym, obowiązkowa wizyta to przede wszystkim Morskie Oko i Giewont. Gwarantowane tłumy to także Dolina Kościeliska i Chochołowska. Podobnie jak na Hali Gąsienicowej wycieczka dla tysięcy osób kończy się przy schroniskach. Część z tych tłumów dociera nad Czarny Staw pod Rysami czy Czarny Staw Gąsienicowy. Sporo osób podąża coraz popularniejszym szlakiem malowniczej Doliny Roztoki do Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Przy dobrej pogodzie, na tłumy zawsze możemy liczyć na Kasprowym Wierchu. Biorąc pod uwagę że w słoneczne, wakacyjne weekendy na tatrzańskich szlakach może być nawet kilkadziesiąt tysięcy osób w ciągu jednego dnia, to kilkaset osób na Rusinowej Polanie nie robi aż takiego wrażenia tłumów. Oczywiście zarówno Rusinowa, jak Siwa czy Chochołowska Polana w czasie kwitnienia krokusów to już osobny temat generacji tłumów. Mamy wakacje i nie wszyscy muszą czy chcą zdobywać Giewont czy Morskie Oko. Miejsc do których warto się wybrać czy wspiąć, jest znacznie więcej. W zależności od doświadczenia, przygotowania i kondycji, można wybrać się do tych prezentowanych poniżej. Pamiętajmy jednak że Tatry to góry a nie przedłużenie Krupówek. Pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie a śmigłowiec TOPR to nie powietrzna taksówka.
Parking na Włosienicy. Tutaj kończy się jazda zaprzęgami konnymi. Stąd nad Morskie Oko jest jeszcze ok 1,5 km marszu, jednak widoki zaczynają działać na każdego.
Morskie Oko. 9 km szlak wiedzie drogą z parkingu na Palenicy Białczańskiej.
Stojąc nad Morskim Okiem możemy podziwiać Mięguszowieckie Szczyty, Cubrynę czy Mnicha. Wysokość ściany najwyższego "Mięgusza" od tafli stawu wynosi kilometr !
Znad Morskiego Oka prowadzi szlak na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem. Po drodze mijamy Kazalnicę. Punkt widokowy rewelacyjny, ale szlak jest dostępny dla osób przygotowanych nie tylko kondycyjnie. Przy dobrej pogodzie szlak jest przystępny, ale wystarczy już niewielki opad, by szlak zamienił się w bardzo niebezpieczny.
Szlak na Rysy. Widok jest niesamowity już podczas podchodzenia z Buli pod Rysami. Osiągnięcie szczytu na 2449 mnpm wynagradza panoramą na 3 rozległe doliny na Tatry Polskie i Słowackie. Jednak szlak jest długi i wymagający. Osoby bez przygotowania kondycyjnego i odpowiedniego wyposażenia plecaka, nie powinny wyruszać na najwyższy szczyt Polski. Poza 4 godzinnym podejściem od schroniska nad Morskim Okiem, po drodze czeka sporo łańcuchów i dużych ekspozycji. W okresie wakacyjnym należy się liczyć z burzami czy deszczami, a nawet opadami śniegu. Optymalna pora wyruszenia na szlak to wschód słońca.
Sporo osób docierających do Morskiego Oka, wyrusza także szlakiem prowadzącym do Doliny za Mnichem, Wrota Chałubińskiego czy na Szpiglasową Przełęcz. Ze Szpiglasowego Wierchu roztacza się piękny widok na 3 doliny oraz na całą Orlą Perć.
Aby dojść na Szpiglasową Przełęcz należy liczyć się z 2,5 h podejściem od schroniska nad Morskim Okiem. Z przełęczy rozpościera się piękna panorama na Mięguszowieckie Szczyty, Dolinę za Mnichem i Rysy w oddali. Po drugiej stronie Dolina Pięciu Stawów Polskich i Orla Perć w całej okazałości.
Do Doliny Pięciu Stawów Polskich z nad Morskiego Oka łatwiej jednak jest dojść przez Świstówkę Roztocką. Zaledwie 2 h marszu a widoki równie piękne.
Do Doliny Pięciu Stawów Polskich od Wodogrzmotów Mickiewicza prowadzi szlak Doliną Roztoki.
Z Doliny Gąsienicowej do Doliny Pięciu Stawów Polskich dojdziemy także przez Dolinę Pańszczyca, ale jest to szlak długi i wymagający na podejściu, a także nie dla każdego na zejściu już po stronie Doliny Pięciu Stawów Polskich. Wybierając się na Przełęcz Krzyżne, należy mieć na uwadze całodzienną męczącą wędrówkę z dala od dostępu do wody czy posiłków. Przy załamaniu pogody szlak staje się bardzo niebezpieczny.
Widok z Krzyżnego na Dolinę Pięciu Stawów Polskich, Wodospad Siklawę i podejście do schroniska.
Krzyżne a w tle Buczynowa Strażnica i Buczynowa Turnia, czyli Orla Perć.
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. W listopadzie jest szansa na pobyt w zupełnej samotności i ciszy (poza szumem wody w kaloryferach).
Innym widokowym i wyjątkowym szlakiem jakim możemy dotrzeć do Doliny Pięciu Stawów Polskich, jest szlak przez Zawrat. Ta opcja jest już jednak dla osób które potrafią wspinać się z pomocą łańcuchów, mając za sobą 2,5 godzinne podejście od schroniska Murowaniec.
Polana Kalatówki z Giewontem w tle. Na polanę z hotelem górskim na Kalatówkach prowadzi szlak z Kuźnic. Przez polanę wiedzie popularny szlak na Giewont. Widok na polanę ze szlaku przez Boczań (Kuźnice - Dolina Gąsienicowa)
Dolina Gąsienicowa nagradza takimi widokami po niespełna dwóch godzinach wędrówki z Kuźnic przez Boczań czy przez Dolinę Jaworzynki.
Zabytkowe szałasy w Dolinie Jaworzynki. Do tego miejsca dojdziemy po 15 minutach od wejścia na teren TPN w Kuźnicach.
Dolina Gąsienicowa widziana ze szlaku Kasprowy Wierch - Świnica
Szlak biegnący przy Zielonym Stawie prowadzi na Przełęcz Karb pod Kościelcem, jest dostępny bez większych trudności dla większości osób. Stąd rozpościera się ładny widok na Czarny Staw Gąsienicowy i Granaty.
Schronisko na Polanie Kondratowej może być także celem samym w sobie. Do schroniska prowadzi łatwy szlak, a widoki są także bardzo ładne.
Kopa Kondracka z której jest piękna panorama na Kasprowy Wierch i Tatry Wysokie a Giewont jest na wyciągnięcie ręki.
Giewont można podziwiać także ze szlaku prowadzącego z Kasprowego Wierchu czy z Doliny Kondratowej na Małołączniak (Czerwone Wierchy)
Poranek w Dolinie Białego. Łatwy szlak zanim zapełni się tłumami, także należy do wyjątkowo malowniczych.
Polana Strążyska z Giewontem w tle. Zaledwie 40 minut spaceru szlakiem Doliną Strążyską wzdłóż potoku o tej samej nazwie.
Wybierając się na Sarnią Skałę o poranku, także możemy w ciszy cieszyć się pięknymi widokami z panoramą na Tatry, Zakopane i sporą część Małopolski
Miętusia Polana to urokliwe miejsce zarówno latem jak i jesienią. Łatwo tutaj dotrzeć wędrując Ścieżką nad Reglami z Polany Strążyskiej do Doliny Kościeliskiej. Szlak łatwy i przyjemny.
Będąc na Polanie Strążyskiej nie sposób pominąć wizyty pod Wodospadem Siklawica. To zaledwie 10 minut spaceru od Polany.
Niżnia Polana Pisana znana jest każdemu kto wędrował Doliną Kościeliską do Schronisk Ornak. Bez tłumów jest tutaj tylko nad ranem.
Dolina Kościeliska jest chętnie odwiedzana przez całe rodziny przez cały rok. Dolina prowadzi do 5 jaskiń dostępnych turystycznie, a także na Polanę na Stołach.
Przejście Wąwozu Kraków jest wręcz obowiązkowe. Można wrócić tą samą trasą. Wersja dla lubiących wspinaczkę po łańcuchach prowadzi z dna wąwozu najpierw po drabinie a następnie wnętrzem jaskini Smocza Jama. Koniec szlaku wyprowadza nas na Wyżniej Polanie Pisanej.
Polana na Stołach. To chyba najspokojniejsze i najmniej odwiedzane miejsce w Tatrach a jednocześnie z tak piękną panoramą i zabytkowymi szałasami pasterskimi. Na polanę prowadzi szlak docelowy 1,2h
Zdecydowana większość osób swoją wędrówkę Doliną Kościeliską kończy przy schronisku Ornak. Od schroniska prowadzi także szlak na Ornak, a przebiega obok Wielkiej Polany Ornaczeńskiej. Miejsca z którego nie chce się wracać a widok na Bystrą i Błyszcz potrafi zatrzymać na długie godziny.
Wielka Polana Ornaczeńska
Wielka Polana Ornaczeńska
Bystra i Błyszcz
Dla osób przygotowanych i lubiących górskie wędrówki, zdobycie Ornaku będzie okazją do pięknej panoramy na całe Tatry Zachodnie, zarówno po naszej stronie jak i sąsiadów.
Od schroniska Ornak dzieli nas zaledwie 30 minut spaceru leśnym szlakiem, by przysiąść na brzegu Smreczyńskiego Stawu.
Prawdziwy urok Doliny Chochołowskiej zaczyna się przy szałasach na Polanie Chochołowskiej nieopodal schroniska.
Ze schroniska na Chochołowskiej Polanie prowadzi widokowy szlak Grześ - Rakoń - Wołowiec. Wersja dla odpowiednio przygotowanych, wiedzie dalej i przebiega przez Jarząbczy Wierch, Kończysty Wierch i Trzydniowiański Wierch.
Rusinowa Polana. Tutaj bez wysiłku dotrzeć można wieloma szlakami a najłatwiej z parkingu Wierch Porońca po godzinnym spacerze.
Schronisko Stara Roztoka. 800 powyżej schroniska wiedzie droga do Morskiego Oka. Mimo ogromnych tłumów na drodze, w schronisku nawet w szczycie sezonu panuje spokój i wyjątkowa atmosfera. Do schroniska prowadzi 15 minutowy szlak z okolic Wodogrzmotów Mickiewicza. Warto zejść na pyszne jedzenie.
Będąc w Zakopanem, warto wejść dróżkami pomiędzy domy, by popatrzeć na Tatry z nieco innej perspektywy
Albin Marciniak