Plac Jamaâ el-Fna – największy plac w medynie i największa atrakcja turystyczna Marrakeszu.
Od 2001 roku wpisany wraz z całym zabytkowym centrum Marrakeszu na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. W 2001 roku przestrzeń kulturowa placu została proklamowana Arcydziełem Ustnego i Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości, a w 2008 roku wpisana na Listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Plac otoczony jest setkami wąskich i krętych uliczek, przy których swoje stragany ma tysiące handlarzy i rzemieślników. Całość zaś otoczona jest wielkim murem, wyznaczając granice starego miasta.
Marrakesz jest jednym z najpiękniejszych miast Maroka. Wysiadając w Marrakeszu, aż chce się natychmiast wyruszyć na zwiedzanie "czerwonego miasta"i odkrywać jego architektoniczne skarby: meczet w Koutoubii, grób Saadyjczyków, tajemnicze ogrody czy pałace. W słynnej medynie można podglądać lokalne zwyczaje i rzemiosła. Miejsce gdzie spotykają się wszystkie kultury, zapachy, kolory Maroka i dokąd przybywają turyści z całego świata, to Plac Jamaâ el-Fna, tygiel różności, gwaru, smaków i zapachów. To właśnie na tym placu, niemalże przez całą dobę można zobaczyć prawdziwy obraz i koloryt Maroka. Jeżeli chcesz rozpocząć swoją przygodę i podróż przez Maroko, zacznij właśnie od tego placu. Zanurz się w jego klimat i podążaj pomiędzy straganami, zaglądając do lokalnych sklepów i kawiarni. Wejdź także w boczne uliczki, pamiętając że jest to ogromna plątanina różności, gdzie nietrudno się zgubić.
Przylecieliśmy do Marrakeszu w Maroko i co dalej?
Zacznijmy od dojazdu z lotniska do centrum miasta. Transport publiczny jest i można skorzystać z miejskich linii autobusowych, gdzie koszt biletu jest znikomy. Również niewielki jest koszt taksówek, ale zanim wsiądziemy należy uzgodnić cenę z kierowcą. Targowanie się jest tutaj obowiązkiem. 10 euro zazwyczaj załatwia sprawę a odległość z lotniska do centrum to ok 12 km. Podobnie wygląda transport w samym Marrakeszu gdzie taksówki w jednakowym żółto beżowym kolorze wypełniają wszystkie ulice. Transport w centrum czyli pierwszej strefy to koszt ok 2 euro, natomiast z nowych dzielnic do centrum czyli z drugiej strefy wzrasta do 5 euro. Podaję ceny w euro bo to znacznie ułatwia płacenie i nie stwarza problemów z wydawaniem reszty. Zdarzało mi się że płacąc banknotem 100 dirhamów (ok 10 euro), kierowca miał problemy z wydaniem reszty i biegał po ulicy próbując rozmienić banknot.
Nocowanie w Marrakeszu. Owszem, można nocować w 5* hotelach lub w podrzędnych hostelach na obrzeżach miasta. Przenocować można taniej lub znacznie drożej, w zależności od lokalizacji i standardu. Jednak dla wielu osób lecących wiele tysięcy kilometrów z najdalszych zakątków świata, jednym z najważniejszym elementów pobytu w tym mieście jest nocleg z widokiem na plac Jamaa el-Fna, siedząc na tarasie jednej z wielu kawiarni na kaskadowych dachach wielu domów otaczających plac.
Marrakesz to różnorodność smaków i ogromny wybór potraw. Od bardzo ekskluzywnych restauracji, poprzez międzynarodowe sieci fast foodów, po małe bary z klimatem. Dla poszukujących czegoś lokalnego, wybór jest ogromny. Od ulicznych barów, straganów czy sklepików, po wielkie żarcie w jednej z kilkudziesięciu restauracji, jakie pojawiają się po zachodzie słońca na placu Dżami al-Fana. Warto tutaj przyjść wieczorem choćby dla samego klimatu, bo tylko tutaj jest ta magia nocnego Marrakeszu.
Jemaa el-Fnaa – „plac bez meczetu” lub „zgromadzenie umarłych”, które nawiązywać ma do targów niewolników i egzekucji, jakie odbywały się tutaj aż do XIX wieku.
Maroko ma dwa języki urzędowe, arabski i Amazigh, ale prawie wszyscy Marokańczycy mówią po francusku i rozumieją go.
Język hiszpański jest powszechnie używany w północnych i południowych regionach Maroka.
Język Amazigh, którego alfabetem jest Tifinagh, jest wspólnym dziedzictwem wszystkich Marokańczyków.
Klasyczny lub literacki arabski jest używany w kręgach administracyjnych. Językiem używanym przez Marokańczyków ustnie jest Darija (dialekt marokański). Jest to mieszanka arabskiego, amazańskiego, francuskiego i hiszpańskiego.
Aby wmieszać się w życie mieszkańców i cieszyć się pobytem, w Dariji są pewne słowa, które warto opanować. To pozwoli Ci wyróżnić się z tłumu klasycznych turystów.
Oto kilka słów i wyrażeń, które pomogą w trakcie całego pobytu w Maroku:
Polski / Darija
Witam / Dobry wieczór Salam / Msa Lkheir
Co u ciebie? Kidayr, Labas ?
Bardzo dobrze, dziękuję, a ty? Labas hamdollah, o nta ?
Przepraszam Smahli
Witamy Marhba
Do widzenia. Beslama
Dziękuję (bardzo) Chokran (bezzaf)
Tak / Nie ah / La
Jak masz na imię? Chno Smitek
Ile to jest? Bch'hal afak?
To dobry interes. Tamane mezyane
To jest tańsze! R'khiss
To zbyt kosztowne! Ghali bezaf
Czy możesz obniżyć cenę Nkass tamane Afak
Srebro Flouss
Kocham / nienawidzę Aâjabni / Maâjabnich
Ja tylko patrzę. Ghir Tanchouf
Gdzie jest...? / Jak mam się dostać do...? Fin kayn ...? / Kifach namchi li ...?
Bank Banka
Stacja Mahatta
Downtown Ouasst lamdina
Szpital Sbitar
Prosto przed siebie Nichane
Lewa / prawa Lissar / Limane
Północ / Południe / Wschód / Zachód Chamal / Janoub / Charq / Gharb
Trasa Triq
Która jest godzina? Ch'hal f saâa
Kiedy? Fouqach?
Wczoraj / Dzisiaj / Jutro Lbareh / Lyoum / ghedda
Poniedziałek / wtorek / środa / czwartek Tnine / Tlat / Larbaâ / Khmiss
Piątek / sobota / niedziela Joumouâ / Sabt / al Had
Chcę się zobaczyć z lekarzem. Bghit nchouf Tbib
Wezwać lekarza / ambulans Âayat l Tbib / lambilance
Niebezpieczeństwo Khatar
Pomocy! Âatkouni
Jestem zagubiony. Tlaft
Toalety Mirhad
Czuję się chory. Ana mrid
kantor wymiany walut przy placu Jemaa el-Fnaa
W Maroko walutą obowiązującą jest dirham marokański a w przeliczeniu to ok 0,4 zł. Płatności kartą tylko w dużych centach handlowych, hotelach, stacjach benzynowych i popularnych miejscach turystycznych (w większych miastach). Ogólnie należy mieć ze sobą gotówkę i najlepiej w mniejszych nominałach. Wypłaty z bankomatów zazwyczaj obciążone są prowizją (30-35 dirhamów). Nie ma problemu z wymianą euro na dirhamy w kantorach. Na zdjęciu poniżej kantor w centrum Marrakeszu przy placu Dżami al-Fana (kurs z czerwca 2024). Kantory wymiany walut znajdują się także na każdej większej ulicy oraz w większych hotelach. Sumując: można płacić kartą w w części miejsc, ale na wyjazd warto zabrać euro i wymienić na miejscu w kantorze.
opracowanie & foto Albin Marciniak
https://www.facebook.com/marciniak.albin