raczki turystyczne - góry i wspinaczka
Od dłuższego czasu poszukiwałem w ofercie sklepów sportowych i turystycznych jakiegoś pomysłu, który ułatwiłby poruszanie się po oblodzonych ulicach, chodnikach ale także i w zimowym, niezbyt trudnym terenie. Jednocześnie - jak każdemu - zależało mi na zakupie, który nie obciążyłby zbytnio moich finansów, a jednocześnie służył dłużej niż na jedno wyjście do pracy czy wycieczkę.
Niespodziewanie, dzieki uprzejmości zaprzyjaźnionego z Klubem Podróżników , pojawiła się okazja przetestowania ciekawego produktu, znanej głównie z produkcji całej gamy świetnych butów najróżniejszego zastosowania, włoskiej firmy CRISPI.
Produkt ten to SnowGrip - antypoślizgowa nakładka na buty wykonana z gumy termoplastycznej, wyposażona dodatkowo w stalowe, zaostrzone ćwieki-kolce zwiększające przyczepnośc do oblodzonych powierzchni - po pięć pod każdą stopą.
Użycie nakładek jest banalnie proste. Założyć je można na stojąco, nawet przy użyciu jednej ręki. Pętlę z przodu zakłada się czubek buta, a potem pętlę tylną na tylną część jego cholewy. Cała operacja nie trwa dłużej niż 10 sekund (oba buty) i nie wymaga nawet zdejmowania plecaka, ściagania rękawic itp.
Po założeniu nakładki chronią przed poślizgiem tylko przednią część podeszwy - bez obcasu - ale w większości przypadków wydaje się to wystarczające.
Po kilku dniach testowania produktu w różnych temperaturach nie zauważyłem żadnych niekorzystnych zmian zarówno w elastyczności, jak i w kształcie gumowych nakładek.
Ciekawe jest to, że produkt całkiem dobrze dopasowuje się do różnych rodzajów butów: trekingowych, sportowych, a nawet zwykłych trzewików.
Nie zaobserwowałem także przemieszczania się nakładek w trakcie chodzenia, co dobrze świadczy o dopracowaniu przez producenta ich kształtu.
W instrukcji użytkowania zasugerowano by używać SnowGrip tylko na śniegu i lodzie, aby zapobiec szybkiemu zużyciu stalowych kolców.
Oczywiście nie byłbym sobą gdybym tego nie przetestował.
Otóż w drodze do pracy celowo nie omijałem fragmentów odsłoniętego asfaltu czy chodnika. Chodziło się po nim całkiem normalnie - chociaż dość głośno. Niestety - zgodnie z ostrzeżeniami producenta kolce szybko straciły swoją pierwotną ostrość i nie wiem czy nadawałyby się teraz na naprawdę twardy lód.
Podsumowując: jeśli potrzebujecie taniej i łatwej w użyciu nakładki antypoślizgowej na swoje buty, a rzadko będziecie używać jej do poruszania się w warunkach ekstremalnych - to jest to zdecydowanie produkt godny polecenia.
Zaznaczam jednak, że warto zastosować się do sugestii producenta i obchodzić odsłonięte fragmenty drogi czy chodnika po śniegu lub po prostu zdejmować nakładki jeśli taki odcinek jest dłuższy.
Rafał Z.
wybór modeli jest spory, więc jest w czym wybierać a ceny zaczynają się już od 22 zł
Raczki turystyczne i nakładki antypoślizgowe - porównanie cen