Zwiedzanie oddziałów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa
Pierwsze kroki wszyscy kierują na rynek by przejść się wzdłuż kamienic kupieckich czy przysiąść w jednej w kilkudziesięciu kawiarni, chłonąc wyjątkową atmosferę jednego z największych rynków w Europie.
Nie sposób przejść obojętnie obok Bazyliki Mariackiej czy pomnika Adama Mickiewicza. Nie można nie wejść do Sukiennic, które w swoich wnętrzach kryją nie tylko kramy kupieckie czy restauracje a w podziemiach fantastyczną wystawę prezentującą tysiącletnią historię Grodu Kraka. Niczym wisienką na torcie będzie wejście na piętro Sukiennic. W 1879 roku sale I piętra gmachu Sukiennic wybrane zostały na siedzibę powstającego Muzeum Narodowego To właśnie w Sukiennicach mieści się jedna z największych w Polsce stałych wystaw XIX-wiecznego polskiego malarstwa i rzeźby. Ekspozycja obejmuje cztery sale: Sala Bacciarellego, Sala Michałowskiego, Sala Siemiradzkiego czy Sala Chełmońskiego.
Rynek Główny, Sukiennice i dorożki.
To są oczywiście żelazne punkty programu każdej wycieczki czy turystów indywidualnych odwiedzających Kraków. Co jednak gdy ktoś zauroczy się w tym mieście i zechce odwiedzić Gród Kraka ponownie ? Co wówczas gdy ktoś przyjeżdża tutaj znacznie częściej ? Miejsc oczywistych jest wiele a jeszcze więcej jest miejsc i zakamarków tych mniej oczywistych.
Wiele lat temu byłem właśnie tym turystą, zauroczonym w mieście do którego uwielbienia i innego spojrzenia nauczył mnie Profesor Wiktor Zin. To przez niego a właściwie dzięki Niemu i Jego genialnym opowieściom "Piórkiem i Węglem" pokochałem Kraków i jego zabytki. I tak od dziesięcioleci spaceruję ulicami wyjątkowego miasta, zaglądając w coraz to inne zakamarki, odwiedzając po raz enty Wawel, wchodząc po raz setny na Wieżę Ratusza czy wdrapując się na Hejnalicę, by wraz ze strażakiem grającym hejnał 96 razy na dobę, spoglądać na panoramę ulubionego miasta.Mogę powiedzieć że znam Kraków dobrze. Wydawało mi się że znam to miasto bardzo dobrze i miałem rację, wydawało mi się...Pomijając że cały czas coś się zmienia i powstają nowe, inne przestrzenie, to jednak tak dużego miasta, o tak bogatej historii i tak wielu zabytków nie sposób poznać dokładnie.Nie znam wszystkiego ja, a co dopiero turysta który jest tutaj po raz kolejny, powiedzmy w delegacji czy też z chęci kolejnej wizyty w mieście do którego się wraca. Kolejny dzień na rynku ? Kolejny raz na Krakowskim Kazimierzu ? Kolejny raz na Wawelu ? Owszem, można ale... no właśnie, ale jest jeszcze tyle miejsc do zobaczenia i to miejsc jakże ciekawych.

Mówiąc o Muzeum Narodowym większości zapewne przychodzi na myśl Gmach Główny, a tymczasem... Niewielki obiekt, wyróżniający się jedynie elewacją z cegły i kamienia, zaadoptowany z budynku Starego Spichlerza, który jak już wspominałem mijałem wielokrotnie. Muzeum Stanisława Wyspiańskiego przy Placu Sikorskiego 6 czyli całkiem blisko Plant i Rynku Głównego. Wchodzę po raz pierwszy, mieszkając tak wiele lat w Krakowie. Wchodzę i czuję się jak dziecko w fabryce czekolady, mogąc jeść do woli. Nikt mnie nie pogania, nie muszę zakładać kapci i mogę robić zdjęcia. Mogę też do woli stać i gapić się na obrazy znane z podręczników szkolnych i wielu pocztówek. Tak oto stoję twarzą w twarz z mistrzem Stanisławem Wyspiańskim i jego obrazom. Obrazom przywołującym w pamięci wspomnienia. Na piętrze spoglądam na projekty jego autorstwa, znane witraże wyszły spod jego ręki. Słynne podręcznikowe i filmowe "Wesele" Wyspiańskiego ? No właśnie, także i tutaj zobaczyłem to od podszewki. Stanisław Wyspiański (1869–1907) – dramatopisarz, poeta, malarz, grafik, reformator teatru, projektant wnętrz – należy do grona najwybitniejszych i najwszechstronniejszych twórców polskich.Muzeum które jeszcze nie raz odwiedzę bo klimat samego miejsca wciąga a jego obrazy hipnotyzują.
Wchodząc do tego muzeum, byłem przekonany że godzina lekcyjna załatwi sprawę. Jakże można się pomylić. Nie wiedząc kiedy, zleciały ponad dwie godziny.

Nastawienie i jakże inne od tych znanych z innych muzeów miłe podejście obsługi, zachęciło mnie by wejść na piętro, a tutaj...

Dniem otwartym w MHK jest wtorek. W tym dniu można bezpłatnie zwiedzać większość oddziałów MHK.
Muzeum Stanisława Wyspiańskiego przy Placu Sikorskiego 6
Plan zagospodarowania Wzgórza Wawelskiego.
Kamienica Szołayskich im. Feliksa Jasieńskiego
SKANSENY I MUZEA PLENEROWE W MAŁOPOLSCE