Schronisko Murowaniec na Hali Gąsienicowej w Tatrach

schroniska Odsłony: 9664

Schronisko Murowaniec

Schronisko turystyczne w Tatrach położone na wysokości 1500 m n.p.m., na Hali Gąsienicowej. Zbudowane zostało w latach 1921–1925 przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. Po pożarze w 1964 roku zostało odbudowane. Posiada 120 miejsc noclegowych w pokojach 3-, 4-, 5-, 8- i 10-osobowych. Jest zarządzane przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze.

Od przejęcia schroniska przez nowych gospodarzy czyli od początku sezonu 2020, w obiekcie nastąpiły duże i zauważalne zmiany, które znacząco poprawiły komfort turystów zarówno nocujących jak i tych korzystających tylko z części gastronomicznej. Z najistotniejszych warto zwrócić uwagę na duże zmiany w części gastronomicznej. Pojawiły się nowe bufety z szybkimi daniami. Na uwagę zasługuje także zmiana godzin w jakich serwowane są posiłki. To z pewnością ucieszyło większość mocujących w schronisku. W pokojach są nowe łóżka wraz z całym wyposażeniem. Nowa pościel także zasługuje na uwagę. Na parterze przy wejściu do toalet zamontowane zostały płatne bramki. Dla mieszkańców schroniska na 1 i 2 piętrze sanitariaty i natryski pozostały bez zmian. Na parterze obok toalet, jest do dyspozycji elektryczna suszarka bębnowa. Na recepcji zamontowano sporo gniazdek, by ułatwić ładowanie telefonów. Nowością są gniazda USB w każdym pokoju. Ze względów bezpieczeństwa w pokojach nie ma gniazdek elektrycznych. Dla muzykujących są do dyspozycji dwie gitary dostępne na recepcji.

Po modernizacji części gastronomicznej, sala jadalna nie tylko lśni nowością i czystością, ale także wprowadzono sporo rozwiązań ułatwiających obsługę i czas wydawania potraw. To ma duże znaczenie w wysokim sezonie, gdy do bufetu tworzą się duże kolejki chętnych. Obecne rozwiązania zwiększają przepustowość a tym samym minimalizują czas oczekiwania na wydanie potraw czy napojów. Zmianie uległy także godziny, tak krytykowane do niedawna przez większość gości korzystających z bazy noclegowej. Do 2019 roku z gastronomii można było korzystać do godz 19.00 a o 20.00 sala była zamykana. Obecnie godziny zostały wydłużone do 21,30 kuchnia i do 22,00 jadalnia. Takie rozwiązanie pozwala na większą swobodę, z organizacją wieczornych spotkań autorskich i prezentacji na dużym ekranie. Częstym prelegentem jest autor wielu poradników i książek o tematyce górskiej Wojciech Szatkowski, od wielu lat związany z górami oraz z TPN.

Nowością lśni także cały węzeł sanitarny. Wymienione zostało absolutnie wszystko a z ciekawostek ułatwiających życie turystów zwłaszcza w sezonie jesiennym i zimowym są podgrzewane suszarki do butów. Przy nowoczesnych umywalkach zamontowane zostały także suszarki do rąk oraz, co jest ciekawostką w schroniskach - suszarki do włosów. Nowoczesne wzornictwo i podgrzewane podłogi także nie umykają uwadze gości. Wybierając się w Tatry, bez względu na porę roku, warto zaopatrzyć się w bieliznę i odzież termoaktywną. To zdecydowanie ułatwia wędrówki a w przypadku przepocenia czy zmoczenia, szybciej schnie i zmniejsza ryzyko wychłodzenia i przeziębienia.

W całym obiekcie zamontowany został system przeciw pożarowy, zwiększający bezpieczeństwo. Odnowione zostały prawie wszystkie elementy drewniane a będące pod czujnym okiem i zainteresowaniem konserwatora zabytków.

Dla wygody gości oraz by zminimalizować problemy przy płatności kartą czy aplikacjami, zamontowany został także bankomat. Cały obiekt w częściach wspólnych czyli jadalnia, kasy, korytarze i recepcja, zamontowane zostały kamery. System monitoringu zwiększa bezpieczeństwo oraz pozwala zminimalizować kradzieże, czyli coś co niestety staje się nagminne w schroniskach.

Montaż płatnych bramek przy wejściu do WC wywołał ogólnopolskie poruszenie i falę komentarzy. To jednak dotyczy wyłącznie części ogólnodostępnej na parterze obiektu. Takie rozwiązanie zostało niejako wymuszone na gospodarzach, bo popularność tego miejsca i stan do jakiego bywało doprowadzane przez turystów zaledwie po godzinie od ostatniego sprzątania, wołało o pomstę do nieba. Niszczone było dosłownie wszystko a zachowanie czystości przez korzystających było abstrakcją. Nie bez znaczenia jest także fakt, że schronisko podpięte jest do oczyszczalni ścieków, która codziennie wymaga obsługi ręcznej. Tatrzański Park Narodowy jest w trakcie modernizacji i budowy kanalizacji do większości obiektów na terenie TPN a zgodnie z zapowiedziami, w ciągu najbliższych trzech lat podpięte do kanalizacji zostanie także schronisko Murowaniec.

Osoby korzystające z toalet na parterze, po ujszczeniu opłaty w bramce, zostaje wydrukowany kupon z kodem, który to kupon upoważnia do otrzymania zniżki w części restauracyjnej w wysokości dokonanej opłaty za toaletę. Tak więc toaleta dla korzystających z bufetu jest automatycznie bezpłatna.

Tajemniczy apartament na poddaszu...

W mediach ogólnopolskich jak i na społecznościowych grupach górskich do czerwoności rozpala temat zapowiadanego otwarcia apartamentu w Murowańcu. Apartamentu bo taka nazwa krąży już w mediach a zgodnie z wyjaśnieniami gospodarzy jest to szałas - do niedawna część gospodarcza na poddaszu przerobiona na pokój o podwyższonym standardzie z antresolą i łazienką.

Wchodząc schodami na ostatnie piętro schroniska nic nie zapowiada tego co czeka za drzwiami. Także wejście jest niepozorne, sugerujące bardziej wejście do części gospodarczej niż do części hotelowej. Także poziom na jakim znajduje się apartament jest nieoczywisty. Pół piętra wyżej jest już wyłącznie dyżurka TOPR, przeniesiona z parteru i dająca ratownikom na dyżurze nieco więcej spokoju i komfortu.

Co zatem skrywa tak powszechnie komentowany tajemniczy pokój na poddaszu nazywany apartamentem? Dzięki uprzejmości gospodarza schroniska miałem okazję przekonać się o tym osobiście, nocując przedpremierowo w obiekcie pachnącym nowością.

Całość wykończenia została wykonana w oparciu o drewno oraz wiele elementów rzeźbionych. Nawet krzesła a właściwie taborety, są wykonane specjalnie do tego pomieszczenia i nawiązują rzeźbionymi elementami do całości. Na mnie duże wrażenie zrobił element prowadzący na antresolę jak i barierka na antresoli. Rzeźbione dekoracje nadają tutaj odpowiedni klimat, tak pomijany w powstających kolejnych apartamentach w samym Zakopanem.

Dwa poziomy pozwalają na wygodny pobyt rodziny czy też 4 znajomych, lub tak jak miałem ja, komfortowy pobyt i spokojna noc gdzie nie dobiegają żadne dźwięki z dołu schroniska. Natomiast poranek i widok za oknem na dolinę, zbocza Żółtej Turni a ponad nią grzbiet Wielkiej Koszystej, to już wisienka na torcie.

Namiastkę takich warunków miewałem w schroniskach alpejskich, ale tych niżej położonych, natomiast to co teraz oferuje Murowaniec jest dużym krokiem w stronę tych wszystkich, którzy oczekują znacznie więcej niż ognia w kominku i wieczorów przy gitarze, z kubkiem herbaty w dłoni. Pokoje wieloosobowe na każdą kieszeń także są w tym schronisku a ilość miejsc noclegowych nie została uszczuplona kosztem tego apartamentu. Wręcz przeciwnie, obiekt zyskał kolejne 4 miejsca, tyle że o znacznie wyższym standardzie.

Mówiąc o wyższym standardzie nie można pominąć prywatnej łazienki, która także jest miejscem do którego wchodzi się z przyjemnością, bez obawy o przyklejenie się do podłogi czy do kabiny prysznicowej. Białe pachnące ręczniki, mydło w dozowniku czy suszarka do włosów pozwalają zapomnieć o pakowaniu do plecaka tych wszystkich elementów.

Coś co dla mnie było absolutnie zbyteczne a dla gości bardziej wymagających będzie dużym argumentem za, to 46 calowy telewizor z wieloma dobrze odbierającymi kanałami a nawet specjalna szafa utrzymująca odpowiednią temperaturę butelek z winem.

Czy to co oferuje Murowaniec można zatem nazwać schroniskiem ? Pozostała część obiektu na pewno tak, natomiast ten apartament to coś co jest oferowane jest już w wielu miejscach w górach w Europie i teraz także w Tatrach. Nie jest to dedykowane dla "łojantów" którzy skończyli trawers Kościelca. Z tego apartamentu zapewne korzystać będą nowożeńcy, grupki znajomych chcących oderwać się od korporacji, turyści z zagranicy czy Kuba Wojewódzki i przyjaciele, bo nawet najdroższy apartament w Warszawie nie oferuje takich widoków za oknem o poranku.

Schronisko PTTK Murowaniec

Hala Gąsienicowa, Tatrzański Park Narodowy

https://murowaniec.com/

Schronisko Murowaniec w zmodernizowanej części turystycznej

Szlaki prowadzące do schroniska i przebiegające obok:

Szlak niebieski z Kuźnic przez Boczań, Skupniów Upłaz i Przełęcz między Kopami do Murowańca, stąd dalej nad Czarny Staw Gąsienicowy i na Zawrat.

Czas przejścia z Kuźnic do Murowańca: 2 h, ↓ 1:35 h

Czas przejścia z Murowańca na Zawrat: 2:20 h, ↓ 1:50 h

Do Przełęczy między Kopami prowadzi też szlak żółty Doliną Jaworzynką. Czas przejścia z Kuźnic do Murowańca tą drogą i dalej szlakiem niebieskim: 2 h (↓ 1:35 h)

Czarny do Brzezin przez Psią Trawkę. Czas przejścia: 1:45 h, ↑ 2:15 h

Zielony do Wierchporońca przez Rówień Waksmundzką, Gęsią Szyję i Rusinową Polanę. Czas przejścia: 3:50 h, z powrotem 4:15 h

Żółty z Kasprowego Wierchu przez Roztokę Stawiańską do Murowańca, stąd Doliną Pańszczycą na przełęcz Krzyżne.

Czas przejścia z Kasprowego Wierchu do Murowańca: 1:05 h, ↑ 1:25 h

Czas przejścia z Murowańca na Krzyżne: 3:05 h, ↓ 2:25 h.

Dolina Gąsienicowa to piękne położenie dla tego schroniska