Odwiedzając Gdynię, każdy swoje kroki kieruje na Skwer Kościuszki. To właśnie tutaj przy nabrzeżu obok Daru Pomorza cumuje ten wyjątkowy statek-muzeum. W sezonie wakacyjnym chętnych do wejścia na pokład jest wielu, dlatego najlepszym okresem by poznać zakamarki niszczyciela i zejść pod pokład, jest maj. Aby zachęcić Was do wizyty w Gdyni i zobaczenia tego wyjątkowego okrętu, przedstawiam poniższą galerię z wizyty pod pokładem.
ORP „Błyskawica” to prawdziwy zabytek klasy zerowej wśród okrętów – uczestników wojen morskich. Jest najstarszym zachowanym niszczycielem – weteranem II wojny światowej i jedynym bojowym okrętem alianckim, który uczestniczył aktywnie w działaniach przez cały okres wojny – od 1 września 1939 r. do 8 maja 1945 r.
ORP „Błyskawica” wciąż nosi biało-czerwoną wojenną banderę. Pozostaje w składzie 3 Flotylli Okrętów, ma etatową marynarską załogę. Jest niezwykle cennym i atrakcyjnym obiektem muzealnym – wizytówką morskiej Polski, Gdyni i Muzeum Marynarki Wojennej. Dokumentuje tradycje walk polskich marynarzy, jest miejscem reprezentacyjnych spotkań, w tym uroczystych promocji oficerów Marynarki Wojennej, ostoją odwiecznego morskiego ceremoniału, a równocześnie świetnie utrzymanym zabytkiem wojennomorskiej techniki o światowej randze.
Muzeum Marynarki Wojennej utrzymuje w pomieszczeniach "Błyskawicy" wystawę poświęconą walkom marynarzy podczas II wojny światowej. W 2018 roku otworzyliśmy 43-ty sezon muzealnej służby zasłużonego, odznaczonego Złotym Krzyżem Virtuti Militari, okrętu - w 81 roku służby pod polską banderą, 83 lata od położenia stępki (1.X.1935 r.) .
Informacje o zwiedzaniu
i usłudze przewodnickiej tel. 58 620-13-81 wew. 20, 22 lub
Rezerwacje przyjmujemy od poniedziałku do piątku w godzinach od 9:00 do 15:00
Błyskawica” była dużym niszczycielem (przez brytyjskich budowniczych określanym jako lider), długości całkowitej 114 m (między pionami 108,8 m, na konstrukcyjnej linii wodnej 111 m) i szerokości maksymalnej 11,3 m. Przy projektowanej wyporności normalnej 2144 ton średnie zanurzenie określone było na 3,3 m. Wyporność standardowa wynosiła 2011 ton angielskich (ts). Napęd okrętu stanowiły dwa zespoły turbin parowych Parsonsa, napędzających poprzez przekładnie mechaniczne dwa wały napędowe z trójłopatowymi śrubami. Parę przegrzaną dla turbin, o temperaturze 331 °C, dostarczały trzy kotły wodnorurkowe typu Admiralicji, trójwalczakowe, o łącznej powierzchni grzewczej 1222 m² i ciśnieniu roboczym 26,2 at. Łączna moc układu napędowego, wynosząca 54 000 KM, zapewniała maksymalną prędkość 39,6 węzła, co przekraczało kontraktowe 39 węzłów. Zapas 350 ton mazutu pozwalał osiągnąć zasięg maksymalny 2000 mil morskich przy prędkości ekonomicznej 15 węzłów (według innego źródła 3573 mile morskie przy 15 węzłach z tym, że nie jest podany okres, którego dane te dotyczą). Do zasilania urządzeń pomocniczych służył dodatkowy kocioł parowy typu White Forster.
Pierwotne uzbrojenie obu niszczycieli typu Grom składało się z siedmiu 120 mm armat wz. 36 kal. Bofors,na jednym pojedynczym i trzech zdwojonych stanowiskach osłoniętych maskami przeciwodłamkowymi. Stanowisko pojedyncze umieszczone zostało na pokładzie dziobowym, podwójne zaś: jedno w superpozycji na nadbudówce dziobowej, jedno na pokładzie rufowym i jedno na nadbudówce rufowej, także w superpozycji. Umieszczenie zdwojonego stanowiska na nadbudówce dziobowej, ponad pojedynczym, chroniło je przed zalewaniem przez fale i pozwalało na jego użycie nawet przy wzburzonym morzu, ale powodowało problemy ze statecznością. Komory amunicyjne dla każdego stanowiska dział głównych znajdowały się pod nimi w dolnej części kadłuba. Z komór amunicyjnych amunicję dostarczały podnośniki amunicyjne za stanowisko każdego z dział. Przy działach znajdowały się parki amunicyjne mieszczące po 30 naboi : dla stanowisk dział nr. 1, 2, 3 po dwa parki po 15 naboi a dla stanowiska nr. 4 trzy parki po 10 naboi (obecne parki na 24 naboje na każde działo zainstalowano po zmianie uzbrojenia). Parki amunicyjne dział 120 mm zdjęto później w Anglii z wyjątkiem jednego rufowego, w trakcie zmian mających poprawić stateczność. Uzbrojenie przeciwlotnicze stanowiły dwa zdwojone działa automatyczne Bofors 1936 L/60 kal. 40 mm na stabilizowanych poprzecznie podstawach, umieszczone na specjalnych postumentach w osi symetrii kadłuba, pomiędzy kominem a przednim aparatem torpedowym i pomiędzy aparatami torpedowymi, oraz cztery zdwojone najcięższe karabiny maszynowe Hotchkiss wz. 30 kal. 13,2 mm, na stanowiskach na bocznych sponsonach pomostu bojowego i nadbudówki rufowej. Uzbrojenie torpedowe składało się z dwóch potrójnych aparatów kal. 550 mm, z reduktorami dla torped kal. 533 mm. Do zwalczania okrętów podwodnych służyły dwie zrzutnie bomb głębinowych w tunelach podpokładowych na rufie po bokach maszynki sterowej z zapasem 20 bomb BH 200 (jedno ze źródeł podaje również jako pierwotne uzbrojenie dwa burtowe miotacze bomb głębinowych typu Thornycroft). Na pokładzie rufowym znajdowały się tory minowe dla 44, maksymalnie 60 min morskich.
Pod pokładem
Muzea w Polsce polecane do zwiedzania
https://klubpodroznikow.com/relacje/polska/muzea
.