Bieszczady na weekend
szlak na Tarnicę
Jesień to najlepszy czas na wędrówki w Bieszczadach a najbardziej rozległe widoki są oczywiście z Tarnicy. To najpopularniejszy szczyt w Bieszczadach, na który prowadzi szlak z dużymi ułatwieniami. Od niedawna szlak przypomina podejście schodami, stąd jego duża popularność a w słoneczne dni tworzące się spore kolejki. Podobnie jest w rejonie samej kopuły szczytowej. Kto chce poczuć magię Bieszczadów, powinien unikać miesiące wakacyjne. Maj i początek czerwca są jeszcze do zniesienia. Wakacje to dzikie tłumy, podobne o tych na popularnych szlakach w Tatrach. Bazą wypadową w wiele rejonów Bieszczadów jest oczywiście legendarna Cisna.
Bieszczady kiedyś dzikie i tajemnicze, stały się bardzo popularne i skomercjalizowane. Symbolem tych dawnych Bieszczadów jest jeszcze "ciuchcia" wożąca turystów na kilku stacjach.
Jeszcze kilkanaście lat temu takie widoki były na każdym kroku. Obecnie węgiel drzewny wypalany jest zaledwie w kilku miejscach.
Jeszcze kilkanaście lat temu takie widoki były na każdym kroku. Obecnie węgiel drzewny wypalany jest zaledwie w kilku miejscach.
Jesień w Bieszczadach ma swój urok i wiele osób podąża z najdalszych zakątków Polski, by przeżyć choć kilka dni w takim otoczeniu.
Jednym z miejsc gdzie podążają turyści, jest wieś Wołosate. To tutaj w sercu Bieszczadów, wiedzie szlak na Tarnicę, najwyższy szczyt tego pasma górskiego.
W pogodny dzień na szlaku są tłumy turystów podążających na szczyt.
Na szczycie...
