Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej

Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej

Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej

  Małopolska ma to wyjątkowe szczęście, że na niezbyt rozległym terenie ma tak wiele atrakcji. Pomijając najpiękniejsze pasma górskie, pięknie położone jeziora, wiele zamków o niesamowitej historii, kopalnie soli wpisane na listę UNESCO, Kraków odwiedzany przez turystów z najdalszych zakątków świata, Małopolska ma znacznie więcej. Długa lista obiektów Szlaku Architektury Drewnianej, to nie tylko kościoły i cerkwie. To także skanseny dzięki którym pamięć o minionych czasach zachowana jest dla kolejnych pokoleń.

 

 

Podobnie jak na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej, gdzie zabytkowych obiektów jest wiele, podobnie i skansenów jest sporo. Obok skansenu w Nowym Sączu, Sidzinie, Wygiełzowie, Szymbarku, Dobczycach i wielu innych, na szczególną uwagę zasługuje Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej.

Wielokrotnie mijałem skansen w drodze na Babią Górę czy jadąc z Zawoi do Nowego Targu. Wielokrotnie przejeżdżałem obok z postanowieniem "następnym razem". Mijałem nie mając świadomości co kryje się za długim ogrodzeniem i ścianą drzew. Gdyby nie osobiste zainteresowanie tym obiektem, zapewne jeszcze długo pozostawał bym w niewiedzy, podobnie jak większość mieszkańców Polski a nawet Małopolski. A szkoda, bo nie jest to kolejna zagroda czy bezładne skupisko kilku starych chałup.

 

 

Wchodząc na teren skansenu tak naprawdę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać, bo cały teren jest dosyć rozległy a ilość drzew skrzętnie skrywa kolejne zabudowania. To oczywiście duży plus, bo spacerując zwiedzam oraz jednocześnie mam całkiem fajny spacer pośród zieleni. Do skansenu wybrałem się na początku września i w środku tygodnia, a to wręcz doskonała pora na spacer prawie w samotności. Jesień i wiosna to najlepsze pory roku na zwiedzanie ogólnie, nie tylko skansenów ale i zamków czy muzeów na otwartej przestrzeni. W Zubrzycy Górnej trafiłem wręcz idealnie, a to pozwoliło mi na spokojny kilkugodzinny spacer i zaglądanie do wielu, jakże różnych domów czy zagród. W wielu chałupach zadbano także o wystój i jak najwierniejsze pokazanie życia w czasach z jakich pochodzą poszczególne obiekty.

 

 

 

Początki tego pierwszego w powojennej Polsce muzeum na wolnym powietrzu sięgają lat 30. XX wieku. Wtedy to potomkowie sołtysio-szlacheckiego rodu Moniaków - Joanna z Łaciaków Wilczkowa i jej brat Aleksander, przekazali na rzecz Skarbu Państwa pozostałą cząstkę swojej ojcowizny - starodawne dworskie osiedle otoczone potokami, w nieregularnym układzie, z widoczną w dalszym planie sylwetką Babiej Góry.

 

 

W 1951 roku zniszczony dwór wraz z zespołem budynków gospodarczych, został odnowiony staraniem m.in. konserwatorki zabytków – dr Hanny Pieńkowskiej. Wtedy też narodziła się idea zorganizowania tam skansenu gromadzącego i chroniącego spuściznę orawskiej kultury i historii. Z czasem za sprawą determinacji wielu ludzi, a szczególnie dr Wandy Jostowej, udało się na miejscu odtworzyć całą dawną orawską wieś, wraz z jej zabudowaniami, małą architekturą, zakładami przemysłu wiejskiego, budynkami sakralnymi i użyteczności publicznej.

 

 

Jednym z pierwszych obiektów translokowanych na obecny teren muzeum w latach 50. XX w. była XVIII-wieczna karczma z Podwilka pełniąca jednocześnie rolę schroniska i punktu obsługi.

Muzeum prezentuje kulturę ludową polskiej części Orawy na niemal 12 hektarach. To około 60 obiektów, które składają się na prawie 40 wystaw. Dwór i zagrody ukazują warunki bytowe ludności od biednych po zamożnych gospodarzy - ich życie codzienne naznaczone ciężką pracą i czas świąteczny – czas radości i nadziei – oba pełne rozmaitych zabiegów mających zapewnić życiową pomyślność. Zakłady przemysłu ludowego prezentują z kolei technologie produkcji, trud żmudnej pracy rzemieślników, ale też umiejętność wprzęgania sił natury w procesy wytwórcze człowieka. Wszystko to wespół budynkami użyteczności publicznej, obiektami sakralnymi, małą architekturą i otaczającą przyrodą, tworzy niepowtarzalny klimat podróży w czasie do świata naszych przodków.

 

 

Najstarszym zabytkiem w Muzeum zachowanym in situ jest stojący na swoim miejscu od ponad 400 lat dwór Moniaków. Łączy on w sobie, zarówno w architekturze, jak i wyposażeniu, cechy właściwe kulturze chłopskiej i szlacheckiej. Jest to zatem nie tylko wspaniałym  przykładem zróżnicowania kultury ludowej, ale też świadkiem historii i znakomitym pretekstem do snucia opowieści o historii Orawy.

Od 2006 roku organizatorem dla powstałego w Zubrzycy Górnej muzeum jest Województwo Małopolskie.

 

 

Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej

https://www.orawa.eu/

codziennie 9.00-15.00
poniedziałek jest dniem bezpłatnym, możliwe jest zwiedzanie bez wnętrz

 

 

 

opracowanie & foto  Albin Marciniak
 
 

Najpiękniejsze Skanseny w Polsce

 

 

 

Muzeum - Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: [email protected]