Egipt widziany z bliska
Egipt – kraj faraonów, bogatej historii, idealne miejsce na wakacyjny wypoczynek. Kojarzy nam się z cudami antycznego świata, pięknymi plażami, ekskluzywnymi hotelami czy dobrą zabawą. Taki obraz przedstawiają dwa miejsca najpopularniejsze wśród polskich turystów: Hurghada i Szarm-el-Szejk. A jak to wygląda, gdy wyjdziemy poza ogrodzone plaże hoteli czy ulice pełne sklepów, klubów? Będziemy mogli zobaczyć inny świat - prawdziwy Egipt, a nie tylko nowoczesne enklawy przeznaczone dla Europejczyków. Obraz czasem zatrważający, ale pokazuje, że w tej naszej ojczyźnie wcale nie jest tak źle.
Prawdziwy Egipt miałem okazję zobaczyć w Luksorze, miejscu słynnym ze względu na świątynie oraz Dolinę Królów. Doskonale widać tutaj słynny już podział na wschód i zachód. Życie tego miasta toczy się po obu brzegach, majestatycznego Nilu. Jednakże tym razem role się odwracają. Bogaty i nowoczesny jest wschód (czyli Wschodni Brzeg), pełen hoteli i restauracji, a biedny zachód (Zachodni Brzeg) – miejsce, gdzie żyją rodzimi Egipcjanie.
Pomimo tego, że są biedni i daleko im do wygód jakimi możemy się raczyć w Polsce, są niezwykle pozytywnie nastawieni do życia. Wynika to z tego, że mają to, co my ludzie z Europy utraciliśmy już dawno, goniąc do przodu w poszukiwaniu pieniędzy i lepszego jutra. Mają wolność…
Wszechogarniający chaos, jest normalnym obrazkiem na egipskich ulicach.
Środki transportu – nie dla wszystkich wystarczy miejsca.
Palenie papierosów i marihuany to jedno z ulubionych zajęć Egipcjan.
Kuchnia w jednym z domów. Nie jedna z osób przerazi się, gdy zobaczy w jakich warunkach przygotowują posiłki.
Rybacy – łowią ryby z Nilu, rzeki, która również nie należy do zbyt czystych.
Herbata – ulubiony trunek Egipcjan.
Rower – jeden z najpopularniejszych środków transportu.
Dzieci wracające ze szkoły. Uciekają przed obiektywem aparatu.
Kobiety większość czasu spędzają w domu. Ich sytuacja jest diametralnie inna niż w Kairze, gdzie kobiety żyją podobnie jak Europejki.
Głównym zajęcia kobiet, jest wykonywanie prac związanych z domem i jego otoczeniem.
Motory – chyba największa pasja Egipcjan. Na drogach możemy spotkać rzesze motocyklistów.
Bob Marley – najpopularniejszy artysta.
Każda okazja jest dobra do wypicia… herbaty. Nawet na feluce (żaglówce), w czasie rejsu po Nilu.
Życie nocne jest całkowicie inne niż w Polsce. Przede wszystkim, pozbawione alkoholu.
Typowa ulica w godzinach wieczornych. Życie zamiera grubo po północy.
Młoda para w czasie sesji zdjęciowej.
Pan młody w czasie imprezy weselnej. Nie jedna osoba była zaskoczona, że państwo młodzi są ubrani podobnie jak w Polsce: w garnitur i suknie.
Kolejna różnica: impreza weselna skończyła się około północy.
Dzieci – Egipcjanie darzą je wielką miłością.
Z ich twarzy nie schodzi uśmiech.
Bliźniaki. Mają dwa miesiące.
Typowy Egipski obiad, jedzony rękami ze wspólnych misek. U nie jednej osoby budzi obrzydzenie, ale jedzenie mają wyśmienite.
Rodzina, z którą miałem przyjemność spędzić kilka dni.
Salon fryzjerski.
Rodzina jest najważniejsza. Według tej zasady żyją Egipcjanie.
Autor: Łukasz Bejster
Pilot wycieczek