Klubowy sylwester w Tatrach

Na tak świetnej imprezie dawno nie byliśmy, fantastyczne towarzystwo, a my nie możemy się już doczekać kolejnego spotkania choć ze względu na odległość będzie to na pewno utrudnione i odłożone w czasie. Serdecznie dziękujemy za zaaklimatyzowanie nas w nowym gronie

Pozdrawiamy Marcin i Ewa z Kalisza !!


P.S. Nie miło wspominamy tylko drogę powrotną autobusem do Kalisza (a szczególnie zakopiankę) :ohmy: :S

Niestety, widoki te były bardzo częste. Zupełnym przypadkiem składa się, że typki, które na moich oczach zostawiły parę z uwiecznionych na tych zdjęciach śmieci, po zwrócieniu uwagi i prośbę o ich zabranie, zareagowały mało przyjaźnie. Brak słów.

A z przyjemnej beczki - bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy za wspaniałe towarzystwo i świetną zabawę,
Asia, Gosia i Darek.

Do zobaczenia!

Niestety, bywały też i takie widoki na drodze do Morskiego Oka.
. .

Było wspaniale!
A urodzinowe "100 lat", które ekipa powtarzała niemal przez cały dzień, prawie wycisnęło mi łzy z oczu...

Dziękuję serdecznie za wszystko!

Niektórzy weekend sylwestrowy zaczęli od wypadu na Słowację

dla nieco innych widoków na Tatry niż ze strony Polskiej

Potem szybko do schroniska w Starej Roztoce by spotkać się z resztą





Kolejne dni to delikatne wyjścia do schroniska w Pięciu Stawach i do Morskiego Oka

I OCZYWIŚCIE ZABAWA SYLWESTROWA DO RANA






















nasz tradycyjny na specjalne okazje napój podróżników zjawił się


00:00

No i witamy w nowym roku.
Teraz zgrywanie masy zdjęć i filmów by pokazać jak świetnie bawiliśmy się w Tatrach.
Klimatyczne schronisko w Starej Roztoce
.