W związku z intensywnymi kursami lawinowymi i wieczornymi wykładami,
slajdowiska są zawieszone do końca marca. Od 2 kwietnia zapraszamy ponownie
na sobotnie spotkania ludzi gór z ich opowieściami przeplatanymi zdjęciami i filmami.
Czekamy także na Wasze propozycje (zgłoszenia)
Klub Podróżników Śródziemie oraz Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich zapraszają na slajdowiska o tematyce górskiej w najbardziej klimatycznym miejscu w kraju.
Popularna "Piątka" jest najwyżej położonym schroniskiem w polskiej części Tatr i zarazem polskiej części Karpat (1670 m n.p.m.).
http://piecstawow.pl/
Zuszamy już 5 listopada i tradycyjnie wstęp na nasze slajdowiska jest bezpłatny.
Zapraszamy
5.XI 2010
zdjęcia i relacje do pobrania
http://www.wiktor.boo.pl/files/Himalaje_EBC.zip
schronisko i jego bajeczne okolice
20.XI 2010
na sobotnie spotkania ludzi gór z ich opowieściami przeplatanymi zdjęciami i filmami.
Czekamy także na Wasze propozycje (zgłoszenia)
Klub Podróżników Śródziemie oraz Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich zapraszają na slajdowiska o tematyce górskiej w najbardziej klimatycznym miejscu w kraju.
Popularna "Piątka" jest najwyżej położonym schroniskiem w polskiej części Tatr i zarazem polskiej części Karpat (1670 m n.p.m.).
http://piecstawow.pl/
Zuszamy już 5 listopada i tradycyjnie wstęp na nasze slajdowiska jest bezpłatny.
Zapraszamy
5.XI 2010
Wiktor Rozmus
Himalaje
Nepal mały Kraj wyizolowany przez wieki malarycznymi dolinami z południa i wysokimi, niedostępnymi Himalajami z północy. Do niedawna jeszcze monarchia ze swoim królem, obecnie republika. Czas zatrzymał się tam w miejscu. Śladami pierwszych zdobywców Everestu podążymy ze stolicy do Lukli skąd rozpoczniemy treking do pierwszej bazy pod Everestem. Miejsca w którym rodzą się legendy o wielkiej górze, niegdyś zwanej poprostu szczytem XV. Po nepalsku - Czomolungma, po Tybetańsku - Sagarmatha, dla reszty świata Everest od nazwiska mierniczego George'a Everesta. W drodze powrotnej zatrzymamy się na chwilę w Nepalu oraz Indiach.
Nepal mały Kraj wyizolowany przez wieki malarycznymi dolinami z południa i wysokimi, niedostępnymi Himalajami z północy. Do niedawna jeszcze monarchia ze swoim królem, obecnie republika. Czas zatrzymał się tam w miejscu. Śladami pierwszych zdobywców Everestu podążymy ze stolicy do Lukli skąd rozpoczniemy treking do pierwszej bazy pod Everestem. Miejsca w którym rodzą się legendy o wielkiej górze, niegdyś zwanej poprostu szczytem XV. Po nepalsku - Czomolungma, po Tybetańsku - Sagarmatha, dla reszty świata Everest od nazwiska mierniczego George'a Everesta. W drodze powrotnej zatrzymamy się na chwilę w Nepalu oraz Indiach.
zdjęcia i relacje do pobrania
http://www.wiktor.boo.pl/files/Himalaje_EBC.zip
schronisko i jego bajeczne okolice
20.XI 2010
Grzegorz Drabik
„Kazbek”
„Kazbek”
Od dawna marzyłem o swojej pierwszej „wielkiej górze”. Wybór padł na Kazbeka. Z kilku powodów: jest pięciotysięcznikiem, dojście pod szczyt jest wyjątkowo malownicze, góra leży w kraju który zachwyca nie tylko przyrodą ale też kulturą i historią. Piramida szczytowa Kazbeka śniła mi się po nocach, aż wreszcie pewnego dnia marzenie stało się jawą. Wysiadłem z zatłoczonej marszrutki na Gruzińskiej Drodze Wojennej i zobaczyłem go. P...rzyciągał jak magnes. Ale na zdobyciu Kazbeka nie skończyło się odkrywanie Gruzji. Jak się okazało, piękno tego kraju leży gdzieś pomiędzy wysoką górą, krową na moście, ciszą w świątyni, dużą ilością śniegu, psem z obciętymi uszami, budowlami z początku Naszej Ery, serem i czaczą na bazarze, kamiennymi miastami, pijanymi dżdżownicami, zapachem kwiatów na wysokich halach a… rosołkiem z chinkali ;-) Strona wyprawy: www.kazbekexpedition.pl.
Kolejna opowieść tego wieczoru to historia wejścia na Jabal Toubkal (najwyższy szczyt Atlasu Wysokiego, położony w Maroku) przez grupę zupełnie zwykłych ludzi, których połączyło jedno: kochają góry i potrafią pięknie o nich pisać. Pięciu uczestników wyprawy jest laureatami konkursu National Geographic Traveler na opowiadanie pt. „Góra moich marzeń”. Usłyszycie i zobaczycie, że wysokie góry nie są miejscem dostępnym jedynie dla herosów, daleko ważniejsza jest wola walki i pragnienie wejścia na szczyt. Ale będzie też krew, pot i łzy ;-)
Grzegorz Drabik – turysta i fotograf, te dwie pasje łączy odwiedzając góry o każdej porze roku i w każdej wolnej chwili, co wspaniałomyślnie wybacza mu rodzina. Zawodowo zajmuje się szkoleniem sprzedawców w Intersport Polska, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki outdoor.
http://www.kazbekexpedition.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=53&Itemid=53
http://www.klubpodroznikow.com/
http://piecstawow.pl/
Kolejna opowieść tego wieczoru to historia wejścia na Jabal Toubkal (najwyższy szczyt Atlasu Wysokiego, położony w Maroku) przez grupę zupełnie zwykłych ludzi, których połączyło jedno: kochają góry i potrafią pięknie o nich pisać. Pięciu uczestników wyprawy jest laureatami konkursu National Geographic Traveler na opowiadanie pt. „Góra moich marzeń”. Usłyszycie i zobaczycie, że wysokie góry nie są miejscem dostępnym jedynie dla herosów, daleko ważniejsza jest wola walki i pragnienie wejścia na szczyt. Ale będzie też krew, pot i łzy ;-)
Grzegorz Drabik – turysta i fotograf, te dwie pasje łączy odwiedzając góry o każdej porze roku i w każdej wolnej chwili, co wspaniałomyślnie wybacza mu rodzina. Zawodowo zajmuje się szkoleniem sprzedawców w Intersport Polska, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki outdoor.
http://www.kazbekexpedition.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=53&Itemid=53
http://www.klubpodroznikow.com/
http://piecstawow.pl/
27.11.2010 godz. 19.00
Sebastian Fijak i Sławomir Śmiarowski
Gruzja
Gruzja to kraj kontrastów, policjanci w najnowszych Toyotach mijają stare rozpadające się zaporożce. Niesamowite plaże graniczą z rozpadającymi się zabudowaniami okolicznych miasteczek. Jednak teren ten to też niesamowite zabytki, doskonałe jedzenie i trunki,ale przede wszystkim serdeczni ludzie i… góry. Dziewięć tysięcy kilometrów- tyle przejechaliśmy naszym climbbusem, by zdobyć Kazbeki zobaczyć tą wspaniałą krainę. Jednak to nie cel jest najważniejszy, lecz droga, dlatego zapraszam na opowieść o tym niezwykłym docieraniu do tego kraju.
http://www.klubpodroznikow.com/
http://piecstawow.pl/
18.12.2010
Himalaje - Zostawiwszy duszę w górach
Marcin Niedziółka
Bo tak się właśnie stało podczas mojej ostatniej wyprawy do Nepalu, która była moją już czwartą wędrówką w tamtym rejonie. Miała być ostatnią lecz wspomnienia, tęsknota nie dają spokoju. Przekrój przez wszystkie wyprawy do tego miejsca, w tamte góry lecz i nie tylko góry. Jest to opowieść o poznawaniu samego siebie, m.in. o 40 dniowej wędrówce po górach samemu. Walce ze zmęczeniem, pogodą, mrozem, samotnością, tęsknotą i z 30 kilowym plecakiem.
Jest to także opowieść o życiu z rodziną nepalską,z która mieszkałem, o ich zwyczajach, kulturze, zaadoptowali mnie jak własnego brata. Pokazanie Nepalu od tej nie turystycznej strony.
Będzie to wędrówka po górach od granicy indyjsko-nepalskiej rejonu Kanchenjungi i treku powyżej 5000m.n.p.m., przemierzając dalej do doliny Barun i rejonu Makalu, przekraczając słynne "Ice Col", przełęcze powyżej 6000m.n.p.m. Gdzie dotrzemy w końcu do rejonu Khumbu, gdzie w Bazie pod Everestem znajdowała się najwyżej na świecie położona piekarnia, wypiekająca świeże bułeczki.
Będą informacje praktyczne, jak zorganizować sobie tani przelot np. za 700zl w jedną stronę? Jak zorganizować odpowiednie pozwolenia, i jakie bedą nam potrzebne?Przygotowanie logistyczne wyprawy na miejscu w określone rejony. Jak zorganizować to wszystko z małym zasobem portfela? I wiele innych odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące wyjazdu do Nepalu i wyprawy w góry.
Marcin Niedziółka
Ukończona podróż dookoła świata. Prelegent wielu festiwali podróżniczych, pilot i autor wielu wypraw do Nepalu, Amazonii i Kaukazu. Uczestnik i prowadzący wypraw w Himalaje, Kaukaz, Alpy i Amazonii. Gość podróżniczych audycji radiowych. Finalista konkursów fotograficznych i podróżniczych. Instruktor snowboardu.
8 stycznia 2011godz. 19.00
Czarnohora - romantycznie i praktycznie
Ania Piechowska
Są tacy, którzy twierdzą, że na Czarnohorze grasują ukraińscy
złoczyńcy, inni uważają ją za ostoję dziczy. Niektórzy wiedzą, że
czarnohoriańskie legendy wywołują dreszczyk emocji. Jaka jest naprawdę
dzisiejsza Czarnohora, co można znaleźć na Howerli, jak przygotować
romantyczną, niskobudżetową wyprawę dla trzynastu osób.