Nazwy obcojęzyczne zamku (łac. castrum de Dunajecz, węg. Nedecvár lub Nedec-Vár, słow. Nedeca, niem. Sub-Arx Unterschloss, Arx Dunajecz, Netzer lub Niestner Schloß)
Pierwszy raz nazwa zamek Dunajec łac. novum castrum de Dunajecz pojawiła się w dokumencie z 1325 zapisana jako własność rodu Jana i Rykolfa panów na Brzozowicy. Byli to wnukowie comesa spiskiego Rudygera z Tyrolu, który za nadaniem króla Węgier Andrzeja II w roku 1209 lokował Niedzicę. Do roku 1470 zamek pozostawał w dobrach potomków Rudygera, a następnie stał się własnością comesa spiskiego Emeryka Zapolya. Dobra zamku niedzickiego rozciągały się na całe Zamagurze.
Początkowo zamek ten stanowił węgierską strażnicę na granicy z Polską. W 1470 przeszedł w ręce rodu Zapolyich, następnie, na okres 60 lat w posiadanie Łaskich (Hieronima, a później jego syna Olbrachta). Znany z hulaszczego trybu życia Olbracht Łaski zamek najpierw zastawił, a później sprzedał Jerzemu Horvathowi, który starannie go odbudował przekształcając przy okazji w okazałą renesansową rezydencję (w znacznej części w takiej postaci zachował się po dziś dzień). W 1858 zamek przejął kolejny węgierski ród – Salamonowie.
Po zakończeniu I wojny światowej zamek znalazł się na terytorium Polski, choć własnością Salamonów pozostawał aż do 1945. Istotny fakt z tego okresu to zachowanie w dobrach zamkowych aż do 1931 (najdłużej w Europie) szczątkowych form pańszczyzny. Od 1948 prowadzono na zamku prace restauracyjne i częściową odbudowę. W części pomieszczeń utworzono dom pracy twórczej Stowarzyszenia Historyków Sztuki, inne udostępniono do zwiedzania, tworząc muzeum wnętrz i historii regionu spiskiego. W 1960 w baszcie urządzono stację sejsmologiczną Zakładu Geofizyki PAN.
Jedną z najbardziej tajemniczych kart w historii zamku jest odnalezione, podobno tuż po II wojnie światowej, inkaskie
"kipu" – rodzaj zapisu informacji pismem węzełkowym, które zawiera ponoć informacje o ukrytym skarbie.
W/g legendy - przynajmniej w części potwierdzonej - pod koniec XVIII wieku na zamku i w jego okolicy rezydowali
Inkowie: potomkowie Tupaca Amaru II oraz część arystokracji, uciekający przed hiszpańskimi prześladowaniami. Na terenie zamku inkascy zbiegowie mieli też ukryć część skarbu przeznaczonego - prawdopodobnie - na sfinansowanie powstania przeciw Hiszpanii.
Andrzej Benesz miałby być potomkiem pro lege Wacława Benesza, kuzyna Sebastiana de Berzeviczego, który wyemigrował w XVIII wieku do Peru i tam ożenił się z inkaską kobietą szlacheckiego pochodzenia. Z tego związku mieli córkę Uminę, która stała się żoną bratanka Tupaca Amaru II, przywódcy indiańskiego powstania w latach 1780–1781. Po rozpoczęciu prześladowań rodu Tupaków przez władze hiszpańskie, mąż Uminy uciekł wraz z Sebastianem, żoną i synem – Antonio do Wenecji, gdzie zginął zasztyletowany. Sebastian, Umina i Antonio zbiegają na północne Węgry (od 1920 teren ten należy do Polski), do zamku w Niedzicy. Umina – podobnie jak wcześnie jej mąż – zostaje zasztyletowana przez ścigających ją Hiszpanów. Sebastian ratuje życie wnuka i sprowadza radę emisariuszy Inków, którzy spisują akt adopcji – zwany także Testamentem Inków. Odtąd Antonio staje się synem Wacława Benesza i zamieszkuje na Morawach. Andrzej Benesz – poprzez swego ojca Jana i dziadka Ernesta – miałby być prawnukiem Inki. Według niepotwierdzonych do końca informacji – odnalazł on kipu na zamku w Niedzicy, a nawet próbował znaleźć hipotetyczny skarb Inków. Poszukiwania nie dały rezultatów. Zginął w wypadku samochodowym, co miałoby świadczyć o klątwie inkaskich kapłanów (targnięcie się na kipu i skarb bez zgody rady emisariuszy Inków)
.
Zamek był plenerem m.in. seriali telewizyjnych
Janosik oraz
Wakacje z duchami. W połowie lat pięćdziesiątych XX wieku kręcono tutaj zdjęcia do filmu
Zemsta na podstawie komedii Aleksandra Fredry, w 1975 r. powstał na zamku niedzickim film
Mazepa, zrealizowany na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego. Obiekt jest również miejscem akcji w książce przygodowej Agi Paszkot
Ciotka, licho i niedzickie zamczycho.
Dzisiaj zamek spełnia funkcje muzealno-hotelowo-gastronomiczne, będąc jedną z największych atrakcji historycznych południowej części województwa małopolskiego. Do zamku prowadzi "aleja". Za bramą wejściową i sienią znajduje się dziedziniec zamku dolnego. W obrębie tej części zamku mieszczą się pokoje gościnne, kawiarnia, a w dawnej sali balowej restauracja. W części muzealnej można zobaczyć tzw. komnaty Salamonów, wyposażone w przedmioty z XVI-XIX w. Drewniane schody prowadzą na taras widokowy. Przez koleją bramę wiedzie wejście do zamku górnego i do zamkowych lochów, które służyły jako piwnice, a także jako więzienie (obecnie urządzono tu tzw. izbę tortur). Na skraju dziedzińca zamku górnego znajduje się studnia wykuta w litej wapiennej skale na głębokość ponad 60 m. W tzw. Izbach Pańskich na zamku górnym zobaczyć można: salę myśliwską, izbę żupną i izbę straży. info: http://pl.wikipedia
Z Niedzicy można spłynąć tratwami Dunajcem do Szczawnicy a ze Szczawnicy można dojechać busem do Czorsztyna i w ten sposób zamykamy pętlę. Do Niedzicy można dotrzeć statkiem wycieczkowym po zwiedzeniu ruin Zamku w Czorsztynie. Statek kursuje co 15 minut.
Przystań pod Zamkiem w Niedzicy
Zbiornik czorsztyński powstał w celu obniżenia kulminacji powodziowych i zwiększenia przepływów minimalnych w Dunajcu i Wiśle, a także wykorzystania energetycznego potencjału wody. Mieści on 232 mln m³ wody, powierzchnia zalewu to 1226 ha, a jego głębokość przed zaporą w normalnych warunkach wynosi 42 m. Zapora w Niedzicy jest najwyższą w Polsce zaporą ziemną z centralnym uszczelnieniem glinowym. Wysokość zapory: 56 m, długość: 404 m. Zbudowana została z wykorzystaniem 1,7 mln m³ miejscowego żwiru. Poniżej zapory znajduje się elektrownia wodna wyposażona w 2 turbiny odwracalne typu Deriaza o mocy nominalnej 2 x 46 MW. Waga jednego hydrozespołu - turbiny wraz z generatorem wynosi 250 t. Budynek elektrowni o kubaturze 171 tys. m³ jest posadowiony 40 m pod ziemią - posiada 7 kondygnacji. Woda doprowadzona jest ze zbiornika do elektrowni dwoma wydrążonymi w skale sztolniami o średnicy 7 m.
Dostępne do zwiedzania z przewodnikiem są pomieszczenia technologiczne elektrowni wraz z urządzeniami do produkcji prądu, a także podziemy tunel - galeria kontrolna zapory poprowadzona w skale, 50 m pod wodą i nasypem zapory.
Dodatkowych informacji udziela oraz rezerwacje prowadzi obsługa parkingu przy elektrowni wodnej tel. 519 337 106 oraz recepcja Hotelu Pieniny tel. 18 26 29 383