Zamek w Kwidzynie
Poszukiwano błogosławioną Dorotę, a znaleziono … Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich!
Prace archeologiczne prowadzone w 2007 roku w prezbiterium kwidzyńskiej Konkatedry św. Jana Ewangelisty niespodziewanie zaowocowały odkryciem doczesnych szczątków Wielkich Mistrzów Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie; Wernera von Orseln, Ludolfa Koenig von Wattzau oraz Henryka von Plauen.Wartość historyczna odkrycia skłoniła lokalny samorząd ku otwarciu Krypty Wielkich Mistrzów Krzyżackich w kwidzyńskiej katedrze. Uroczystość ta planowa jest na 31 lipca 2010r. Organizatorzy liczą na udział wielu znamienitych gości włącznie z obecnym Wielkim Mistrzem dr Bruno Platterem. Ten szczególny dzień zacznie się od Mszy Świętej po której zostanie otwarta Krypta Wielkich Mistrzów Krzyżackich.
Badania archeologiczne w kwidzyńskiej katedrze – przesłanki i rezultaty
Poszukiwano błogosławioną Dorotę, a znaleziono … Trzech Wielkich Mistrzów Krzyżackich!
Do prac archeologicznych w katedrze kwidzyńskiej przystępowano ze świadomością, że w prezbiterium świątyni mogą być pochowani: bł. Dorota, biskupi pomezańscy oraz wielcy mistrzowie Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Miejsce pochówku wyjątkowe – nie tylko dla miasta Kwidzyna, ale również dla historii Polski i Europy.
Błogosławiona Dorota od średniowieczna łączyła dwa narody – polski i niemiecki – i do dziś scala bogobojnych w swoim kulcie. Dorota urodziła się w Mątowach Wielkich w bardzo religijnej rodzinie, co niewątpliwie wywarło wpływ na kształtowanie się w niej wrażliwości na ludzkie cierpienie i niedolę. W wieku 16 lat poślubiła prawie czterdziestoletniego, zamożnego gdańskiego mieszczanina, z którym miała kilkoro dzieci. Pomimo życia w dostatku, Dorota nie zaznała wewnętrznego spokoju ani rodzinnego szczęścia. Po tragicznej śmierci siedmiorga swoich dzieci, a w późniejszym czasie męża – kobieta postanowiła całkowicie zmienić swoje życie. Odsunęła się od ludzi, zaczęła kontemplować w samotności wielkość Boga. Za namową spowiednika Mikołaja z Pszczółek Dorota udała się z Gdańska do Kwidzyna i tu postanowiła osiedlić się na stałe, by właśnie przed spowiednikiem móc otworzyć swoją duszę. Wielokrotnie prosiła spowiednika o całkowite odcięcie jej od świata przez zamurowanie w celi. W końcu, jako stygmatyczka i bogobojna kobieta otrzymała na to przyzwolenie od biskupa Jana Moncha oraz akceptację od wielkiego mistrza Konrada Wallenroda. Biskup pomezański nakazał wówczas wybudowanie specjalnego pomieszczenia dla przyszłej błogosławionej. Miejscem tym była nowo wybudowana katedra w Kwidzynie. Po roku przebywania w celi, wyczerpana niezwykłą pokuta Dorota zmarła, przeżywszy 47 lat. W 18. tygodniu po śmierci, ciało rekluzy zostało przeniesione do krypty katedralnej, gdzie liczne pielgrzymki wiernych odwiedzały ją każdego dnia. Nieprzerwany od XIV wieku kult rekluzy kwidzyńskiej trwał do czasów drugiego protestanckiego biskupa Pawła Separatusa, który w 1544r. nakazał usunąć kratę przy jej grobie i zakazał kultu. Protestanci nie uznawali relikwii, a władzom pruskim nie zależało na pobudzaniu ducha katolickiego. Do tej pory nie udało się jednoznacznie ustalić miejsca spoczynku szczątków bł. Doroty.
Kiedy w czerwcu 2006 roku, decyzją samorządu kwidzyńskiego przystąpiono do pierwszego bezinwazyjnego etapu badań archeologicznych georadarem, których celem było wykrycie anomalii w postaci pustek pod powierzchnią posadzki w katedrze, odkryto tajemnicze krypty….
Badania przeprowadzone w latach 2006 -2008 w obrębie prezbiterium katedry kwidzyńskiej ujawniły istnienie najprawdopodobniej reliktów najstarszego kościoła murowanego w Kwidzynie z około połowy XIII w., pieca giserskiego do przekuwania kęsów żużla żelaznego oraz dwóch murowanych krypt, w których zostali pochowani trzej mężczyźni. W dwóch trumnach znaleziono zapiski koliste wykonane z brązu oraz bardzo dużą ilość fragmentów delikatnych tkanin.
Podczas prac badawczy nie odnaleziono szczątków błogosławionej Doroty. Wiele jednak przesłanek wskazuje, że odkryta w 2007 roku krypta kamienno – ceglana mogła być przeznaczona właśnie dla niej. Możliwe jest zatem, iż biskup Paweł Separatus rzeczywiście w 1544 r. zniszczył grób i ukrył szczątki kwidzyńskiej rekluzy na wieki…
Źródło: Tajemnica Krypt, Kwidzyn 2009