- Posty: 20
- Otrzymane podziękowania: 0
Czyste Góry, Czyste Szlaki
Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
- ManfredMamut
- Wylogowany
- Młodszy forowicz
Less
Więcej
12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #5827
przez ManfredMamut
Replied by ManfredMamut on topic Odpowiedź:Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
Ostatnia12 lata 5 miesiąc temu edycja: ManfredMamut od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- Autor
- Gość
12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #5826
przez
Replied by on topic Odpowiedź:Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
Ostatnia już, piąta część fotorelacji Meteora
Po pięknym wschodzie Słońca i delikatnym dospaniu, po śniadanku niestety trzeba było wracać...
Ale najpierw jeszcze kilka cudnych widoczków ze szczytu:
Widok na Cyl czyli Małą Babią Górę:
Zawoja czyli największa wieś w Polsce:
czerwony szlak w stronę Sokolicy i przełęczy Krowiarki:
przed ostatnie spojrzenie na szczyt i mur:
a My idziemy zielonym szlakiem do Lipnicy:
ostatnie spojrzenie na szczyt, po lewej widać jak idzie żółty słowacki szlak:
śnieg w lato, na Diablaku to żaden problem
ruiny schroniska Beskidenverein:
schronisko w tym miejscu na wysokości 1616 m n.p.m. zostało oddane do użytku w 1905 roku jako pierwsze schronisko babiogórskie. Inicjatorem budowy schroniska była sekcja niemieckiej organizacji turystycznej Beskidenverein z Bielska. W 1945 roku po przejściu frontu schronisko zostało ograbione i zdemolowane, a w 1948 roku spłonęło... Latem 1980 roku jego ruiny zostały rozebrane.
Klimatyczne schronisko w tym miejscu, z cudownym widokiem na Tatry... ech, pomarzyć można... zamiast tego mamy po drugiej stronie góry paszkwilowaty hotel...
idziemy dalej:
W tym miejscu świetnie widać ludzi idących grzbietem czerwonym szlakiem:
jedyna na szlaku wiata na wysokości 1100 m n.p.m.:
Krzywa Rzeka lub Cichy Potok:
czasami wartości podawane na szlakach są dość zaskakujące...:
zmęczony acz szczęśliwy po super weekendzie
Jeszcze raz dziękuję wszystkim którzy byli w ten weekend na Diablaku
Było super i jestem pewny, że za kilka dni będzie równie świetnie w Tatrach (tu na pewno śmiecio-plecaki będą baaardzo potrzebne)
Po pięknym wschodzie Słońca i delikatnym dospaniu, po śniadanku niestety trzeba było wracać...
Ale najpierw jeszcze kilka cudnych widoczków ze szczytu:
Widok na Cyl czyli Małą Babią Górę:
Zawoja czyli największa wieś w Polsce:
czerwony szlak w stronę Sokolicy i przełęczy Krowiarki:
przed ostatnie spojrzenie na szczyt i mur:
a My idziemy zielonym szlakiem do Lipnicy:
ostatnie spojrzenie na szczyt, po lewej widać jak idzie żółty słowacki szlak:
śnieg w lato, na Diablaku to żaden problem
ruiny schroniska Beskidenverein:
schronisko w tym miejscu na wysokości 1616 m n.p.m. zostało oddane do użytku w 1905 roku jako pierwsze schronisko babiogórskie. Inicjatorem budowy schroniska była sekcja niemieckiej organizacji turystycznej Beskidenverein z Bielska. W 1945 roku po przejściu frontu schronisko zostało ograbione i zdemolowane, a w 1948 roku spłonęło... Latem 1980 roku jego ruiny zostały rozebrane.
Klimatyczne schronisko w tym miejscu, z cudownym widokiem na Tatry... ech, pomarzyć można... zamiast tego mamy po drugiej stronie góry paszkwilowaty hotel...
idziemy dalej:
W tym miejscu świetnie widać ludzi idących grzbietem czerwonym szlakiem:
jedyna na szlaku wiata na wysokości 1100 m n.p.m.:
Krzywa Rzeka lub Cichy Potok:
czasami wartości podawane na szlakach są dość zaskakujące...:
zmęczony acz szczęśliwy po super weekendzie
Jeszcze raz dziękuję wszystkim którzy byli w ten weekend na Diablaku
Było super i jestem pewny, że za kilka dni będzie równie świetnie w Tatrach (tu na pewno śmiecio-plecaki będą baaardzo potrzebne)
Ostatnia12 lata 5 miesiąc temu edycja: od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- Albin
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
- Posty: 6281
- Otrzymane podziękowania: 3
12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #5825
przez Albin
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Replied by Albin on topic Odpowiedź:Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
No i się wydało gdzie są śmieci a właściwie kto nam śmieci podprowadził :woohoo:
nasi dobrzy znajomi pomocnicy sprzątania Hali Krupowej z Podwilka, wyskoczyli na szlak przed nami i gwizdnęli nam śmieci sprzed nosa :laugh: a my już podejrzewaliśmy o to kosmitów
. :laugh:
.
.
.
I to co Darek do nas napisał :
"Witam:)
z małym opóźnieniem ale w końcu piszę nie śledziłem zbytnio wątku na stronie klubu podróżników ale wraz z siostrzenicą wybraliśmy sie na Babią w sobotę i posprzątaliśmy szlak niebieski do Markowych Szczawin i potem czerwony na krowiarki:) niestety nie do worków zielonych tylko takich naszych ale w sumie zgarnęliśmy 90l śmieci. Z tego co wiem to co jakiś czas pracownicy parku porządkują szlaki. Poniżej przesyłam link do zdjęć które obrazują niezłe śmieci;). Największym zaskoczeniem naszej wyprawy było znalezienie 0,7l wódki Bols wg nie otwieranej i w idealnym stanie. Niestety ludzie i tak mają niesamowite pomysły ukrywania śmieci na szlaku...
picasaweb.google.com/DwfP92/PozadkiNaBabiej
Pozdrawiam i do widzenia w Tatrach:)
Darek Pietrzak DwP<>< i Martyna Lizak"
Tylko żeby nam takiego numeru w Tatrach nie wycięli :woohoo:
Martyna i Darku dzięki wielkie za pomoc a w Zakopcu czekają dla Was upominki za aktywność!
nasi dobrzy znajomi pomocnicy sprzątania Hali Krupowej z Podwilka, wyskoczyli na szlak przed nami i gwizdnęli nam śmieci sprzed nosa :laugh: a my już podejrzewaliśmy o to kosmitów
. :laugh:
.
.
.
I to co Darek do nas napisał :
"Witam:)
z małym opóźnieniem ale w końcu piszę nie śledziłem zbytnio wątku na stronie klubu podróżników ale wraz z siostrzenicą wybraliśmy sie na Babią w sobotę i posprzątaliśmy szlak niebieski do Markowych Szczawin i potem czerwony na krowiarki:) niestety nie do worków zielonych tylko takich naszych ale w sumie zgarnęliśmy 90l śmieci. Z tego co wiem to co jakiś czas pracownicy parku porządkują szlaki. Poniżej przesyłam link do zdjęć które obrazują niezłe śmieci;). Największym zaskoczeniem naszej wyprawy było znalezienie 0,7l wódki Bols wg nie otwieranej i w idealnym stanie. Niestety ludzie i tak mają niesamowite pomysły ukrywania śmieci na szlaku...
picasaweb.google.com/DwfP92/PozadkiNaBabiej
Pozdrawiam i do widzenia w Tatrach:)
Darek Pietrzak DwP<>< i Martyna Lizak"
Tylko żeby nam takiego numeru w Tatrach nie wycięli :woohoo:
Martyna i Darku dzięki wielkie za pomoc a w Zakopcu czekają dla Was upominki za aktywność!
.
Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Ostatnia12 lata 5 miesiąc temu edycja: Albin od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- Autor
- Gość
12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #5824
przez
Replied by on topic Odpowiedź:Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
Czwarta (nieostatnia ) część fotorelacji Meteora czyli główny cel naszej wyprawy (obok zbierania śmieci w masywie Babiej Góry) czyli wschód Słońca widziany z Diablaka
Skoro zachód Słońca był taki piękny, z tym większymi nadziejami oczekiwaliśmy w bardzo miłej i radosnej atmosferze (vide gość specjalny) wschodu Słońca. Jak się okazało poza tymi ok 50-ma osobami nocującymi na szczycie, taką nadzieję miało i grubo ponad
200 osób, które od ok. 3-ej zaczęły docierać ze wszystkich stron na szczyt.
Niech jedno zdanie zamiast zbędnego pisania opowie o wschodzie: warto było targać statyw na szczyt
A więc delikatna porcja zdjęć ze wschodu Słońca:
Jeszcze kilkanaście minutek do wschodu a ludzi jak mrówków:
Chętnych do oglądania było wieeelu:
Jeszcze chwilka i będzie
Słonko nie pozwoliło zbyt długo na siebie czekać
Widok na Tatry tuż po wschodzie Słońca:
Morze mgieł nad Jeziorem Orawskim:
Po tak cudnym zjawisku humory dopisywały :
Skoro zachód Słońca był taki piękny, z tym większymi nadziejami oczekiwaliśmy w bardzo miłej i radosnej atmosferze (vide gość specjalny) wschodu Słońca. Jak się okazało poza tymi ok 50-ma osobami nocującymi na szczycie, taką nadzieję miało i grubo ponad
200 osób, które od ok. 3-ej zaczęły docierać ze wszystkich stron na szczyt.
Niech jedno zdanie zamiast zbędnego pisania opowie o wschodzie: warto było targać statyw na szczyt
A więc delikatna porcja zdjęć ze wschodu Słońca:
Jeszcze kilkanaście minutek do wschodu a ludzi jak mrówków:
Chętnych do oglądania było wieeelu:
Jeszcze chwilka i będzie
Słonko nie pozwoliło zbyt długo na siebie czekać
Widok na Tatry tuż po wschodzie Słońca:
Morze mgieł nad Jeziorem Orawskim:
Po tak cudnym zjawisku humory dopisywały :
Ostatnia12 lata 5 miesiąc temu edycja: od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- zkarola
- Wylogowany
- Administrator
Less
Więcej
- Posty: 1634
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 5 miesiąc temu #5822
przez zkarola
Replied by zkarola on topic Odpowiedź:Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
Piękny był ten lisek !
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- Autor
- Gość
12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #5821
przez
Replied by on topic Odpowiedź:Diabelski weekend czyli Babia Góra i wschód Słońca
Trzecia część fotorelacji Meteora:
Odcinek z Małej Babiej Góry przez Przełęcz Bronę do tzw. "schroniska" na Markowych Szczawinach, oraz zachód Słońca i niezapowiedziany super gość na szczycie
Szczyt Cyla:
Widok z Małej na "Dużą" Babią:
kolejne spojrzenie na Królową Beskidów:
widok na Przełęcz Brona:
zbliżenia na Babią Górę i dobrze widoczny żółty szlak na północnym stoku:
widok z Brony na stok narciarski Mosorny Groń w Zawoji:
tzw. "schronisko" na Markowych Szczawinach:
część naszej Śródziemnej ekipy:
A dlaczego tzw. "schronisko" ??? te zdjęcia Wam to wyjaśnią:
recepcja jak w hotelu:
jadalnia:
wejście do części hotel... wróć - mieszkalnej:
Wieczorna część wycieczki:
integracja na szczycie:
Zachód Słońca równie bajeczny jak cały dzień:
nasza miejscówka i uśmiechnięte twarze uczestników wyprawy:
nasz niezapowiedziany specjalny gość, który jeszcze raz utwierdził nas w porzekonaniu, że góry potrafią zaskoczyć w każdej sytuacji:
Odcinek z Małej Babiej Góry przez Przełęcz Bronę do tzw. "schroniska" na Markowych Szczawinach, oraz zachód Słońca i niezapowiedziany super gość na szczycie
Szczyt Cyla:
Widok z Małej na "Dużą" Babią:
kolejne spojrzenie na Królową Beskidów:
widok na Przełęcz Brona:
zbliżenia na Babią Górę i dobrze widoczny żółty szlak na północnym stoku:
widok z Brony na stok narciarski Mosorny Groń w Zawoji:
tzw. "schronisko" na Markowych Szczawinach:
część naszej Śródziemnej ekipy:
A dlaczego tzw. "schronisko" ??? te zdjęcia Wam to wyjaśnią:
recepcja jak w hotelu:
jadalnia:
wejście do części hotel... wróć - mieszkalnej:
Wieczorna część wycieczki:
integracja na szczycie:
Zachód Słońca równie bajeczny jak cały dzień:
nasza miejscówka i uśmiechnięte twarze uczestników wyprawy:
nasz niezapowiedziany specjalny gość, który jeszcze raz utwierdził nas w porzekonaniu, że góry potrafią zaskoczyć w każdej sytuacji:
Ostatnia12 lata 5 miesiąc temu edycja: od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.434 s.