Przyroda fascynuje w podziemiach - Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu i fenomen przyrodniczy.
Wydawać by się mogło że w ciemnych i mokrych podziemiach, a tym bardziej w wyrobiskach dawnej kopalni węgla kamiennego na Śląsku, jest brudno, szaro i nie ma życia. Tymczasem rzeczywistość wygląda zgoła inaczej, o czym może się przekonać każdy kto przechodzi dawnymi chodnikami technicznymi byłej kopalni węgla. W Sztolni Królowa Luiza jest gęsta sieć tuneli ciągnących się kilometrami pod ulicami i budynkami Zabrza.
To właśnie tutaj znajduje się najdłuższy w Polsce, podziemny spływ łodziami w wyrobiskach Sztolni. Trasa toru wodnego wynosi ponad 1100 metrów i kończy się w samym centrum Zabrza. Dla turystów dostępna jest duża część górniczych wyrobisk o łącznej długości ponad 5 km, które podzielonę są na kilka wariantów tematycznych i lokalizacyjnych tras. Tutaj znajduje się jedyny w swoim rodzaju podziemny spływ łodziami w ramach trasy wodnej.
W jednym z tuneli prowadzących do przystani z łodziami, zobaczyć można coś co absolutnie nie pasuje do otaczającej nas całości. Soczysta zieleń dorodnych krzewów paproci czy też rozległe połacie mchów i porostów a część z nich w fazie kwitnienia. Nie jest to też odosobniony przypadek małej kępki przypadkowych porostów. Takie skupiska zobaczyć można w wielu miejscach, wilgotnych i oświetlonych i na wyciągnięcie ręki. Ten proces zapewne będzie postępował i wiele wskazuje na to że zieleni w tych tunelach będzie przybywało. Jest woda oraz zawarte w niej minerały pozwalające roślinom rosnąć. Jest też sporo światła oświetlającego rośliny non stop. Delikatny prąd powietrza pochodzący z nawiewów wentylujących kopalnię pozwala na swobodne przemieszczanie się nasion i zarodników...
Nie tylko zieleń.
Na ścianach tworzą się także stalaktyty i inne formacje występujące w jaskiniach. Duża zawartość żelaza i innych minerałów stwarza idealne warunki do tworzenia tak fascynujących form naciekowych. Kształty i kolory są zdumiewające, choć to przecież dawne wyrobiska węgla kamiennego.
Na skalnych wielokolorowych ścianach po których sączą się stróżki wody. To one w połączeniu z minerałami stworzyły także piękną mozaikę. Wyglądająca niczym dzieło sztuki spora połać ściany pokryta jest różnobarwnymi naciekami tworzącymi płaskorzeźbę. Choć od zakończenia wydobycia węgla w tej kopalni nie minęły tysiąclecia, to jednak natura zdążyła stworzyć piękne stalaktyty i inne formacje tak mozlonie tworzone z minerałów zawartych w kapiącej i spływającej wodzie. Warto zauważyć że nie jest to jaskinia a wydrążone tunele techniczne w dawnej kopalni węgla.
Zgodnie z filozofią Hipokratesa - "Primum non nocere”, co znaczy „Po pierwsze nie szkodzić” tutaj widać to doskonale. Wystarczy nie przeszkadzać a przyroda sobie poradzi. Skoro tak doskonale radzi sobie pod ziemią z dala od światła słonecznego, to jak przyroda poradziła by sobie na powierzchni gdybyśmy jej w tym nie przeszkadzali ?...
Sztolnia Królowa Luiza trasa turystyczna