Zwiedzanie na rowerach - Najpiękniejsze szlaki rowerowe w Polsce

Zwiedzanie na rowerach - Najpiękniejsze szlaki rowerowe w Polsce

Najpiękniejsze szlaki rowerowe w Polsce

Zwiedzanie Polski na rowerze

 

    Przechodzimy obok, nie mając świadomości co kryje się za wysokim murem, za ścianą gęstego lasu czy za wzniesieniem. Przemierzamy nasz kraj autostradami, oddzieleni ekranami akustycznymi od tego co piękne i tajemnicze. Zachwycamy się tym co zobaczymy w trakcie wakacyjnych wyjazdów poza granice naszego kraju. Nie mając świadomości o tym co nas otacza, nie doceniamy i pomijamy wszytko to, co ma do zaoferowania nasz kraj. Polska jest wyjątkowa pod wieloma względami. Nie tylko na wakacyjne wojaże ale i na weekendowe wycieczki, warto poznawać uroki kraju leżącego pomiędzy morzem a górami. Na którego terenie są prawdziwe tysiącletnie bory i niezliczona ilość zabytków. Cudze chwalicie, swego nie znacie. Powiedzenie jakże trafne w przypadku naszego kraju. Zwiedzanie rowerem jest przyjemniejsze, zdrowsze, tańsze, a co najważniejsze, z siodełka rowerowego widać znacznie więcej i lepiej.

 

Polska na rowerach z Klubem Podróżników Śródziemie

 

rower do buttona 6 001

 

 

 

 

Szlaki rowerowe w Polsce i w Europie (kliknij w banerek)

 

Wybrane i polecane szlaki rowerowe

 

 

propozycja Nr 1

 

Pieniny są piękne o każdej porze roku, lecz by zobaczyć jak najwięcej tego urokliwego regionu, warto wybrać się na przejażdżkę rowerową.
Bez względu na porę roku, ta propozycja wycieczki nadaje się dla każdego.

Jedna z piękniejszych tras rowerowych w Pieninach biegnie częściowo przez Słowację
Sromowce Niżne - Leśnica - Wielki Lipnik - Haligovce - Czerwony Klasztor – Sromowce Niżne

Schronisko Trzy Korony jest idealną bazą wypadową nie tylko dla pieszych wędrówek po Pieninach.
Tutaj możemy wypożyczyć rowery, więc nie musimy martwić się o transport własnego sprzętu.

Wyruszamy ze Sromowiec Niżnych u stóp Trzech Koron i kierujemy się w stronę Szczawnicy.
Pierwsze 8 km trasy przebiega płaskim, bardzo malowniczym odcinkiem Drogi Pienińskiej wzdłuż Dunajca.
Jadąc na rowerze obserwujemy spływy flisaków z łodziami pełnymi turystów. Wysoko nad głową mijamy Sokolicę z najbardziej znaną sosną na jej szczycie.
Na skrzyżowaniu z drogą biegnącą ze Szczawnicy odbijamy w prawo i kierujemy się do Leśnicy. Mijamy wąwóz i zaczynamy jedyny ok 4 km podjazd. Po dotarciu na przełęcz Lesnickie Sedlo możemy podziwiać piękną rozległą panoramę na Tatry, Małe Pieniny i Trzy Korony. Na przełęczy można zakupić pamiątki i coś przekąsić. Po odpoczynku ruszamy w kierunku Wielkiego Lipnika i Czerwonego Klasztoru.
Dalszą drogę pokonujemy używając tylko hamulców, więc możemy podziwiać widoki. Przez kilka kilometrów, po prawej stronie towarzyszy nam Grupa Holicy - Płaśni, bardzo malowniczej formacji skalnej. Ten widok po chwili zmieni się w Trzy Korony, w stronę których będziemy podążać.
Po kilku kilometrach docieramy do Czerwonego Klasztoru w którym warto zatrzymać się na zwiedzanie tego wyjątkowego zabytku a w przyklasztornej karczmie słynne knedliki smakują wybornie.
Zatoczyliśmy koło i ponownie jesteśmy przed wejściem na kładkę za którą zaczyna się Droga Pienińska. My kierujemy się w lewo na most podwieszony nad Dunajcem a łączący Polskę i Słowację.
Jeżeli w Pieninach planujecie spędzić nieco więcej czasu, to stąd rowerem można wybrać się także nad Jezioro Czorsztyńskie, by oczywiście zwiedzić zamek Niedzica, słynną zaporę czy ruiny Zamku Czorsztyn.
Pieniny wciągają a ta wycieczka to potwierdzi.
Na pewno tutaj jeszcze wrócicie....

 

 

Pełny opis i obszerna fotorelacja proponowanej trasy:

 https://klubpodroznikow.com/relacje/polska-ciekawe-miejsca/1447-rowerem-w-pieninach

 

 

rower do buttona 8 001

 

 

 

 

 

propozycja Nr 2

 

 

Dla osób lubiących dłuższe rowerowe przejażdżki, godnym polecenia jest wyjątkowo malowniczy Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd.
Trasę warto zaplanować nieco wcześniej by podzielić ją na kilka etapów z noclegami po drodze.
Na całej trasie znajduje się wiele obiektów agroturystycznych, oferujących noclegi i prawdziwe wiejskie jedzenie.

Ten piękny rowerowy szlak turystyczny o długości ok. 190 km łączy Kraków z Częstochową.
Podobnie jak pieszy Szlak Orlich Gniazd wiedzie przez większość warowni jurajskich zwanych Orlimi Gniazdami.
Szlak biegnie przez teren Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd.

Rozpoczynamy w Krakowie w dzielnicy Bronowice Małe i kierujemy się na Szczyglice by rozpocząć zdobywanie warowni od zamku Tenczyn w Rudnie
Z Tenczynka ruszamy do Doliny Eliaszówki by zwiedzić klasztor w Czernej i ruiny Mostu Czarownic.

Kolejnym etapem jest Olkusz a za nim odbudowywany zamek w Rabsztynie. Przejedziemy też przez lasy bukowe i skały wapienne by dotrzeć do zamku w Bydlinie a opodal także zamku w Smoleniu
Przejedziemy przez Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie by stanąć u bram zamku Ogrodzieniec.
Dalsza trasa także nie pozwoli choćby na chwilę nudy, bo zdobędziemy zamek w Morsku, zobaczymy malownicze Skały Podlesickie, Górę Zborów, Skały Kroczyckie by stanąć pod murami zamku Bobolice i zamku w Mirowie
Z Niegowej ruszymy na Zamek Ostrężnik i ruiny zamku Olsztyn a całą wycieczkę zakończymy kilka kilometrów dalej w Częstochowie.
Każdy kto lubi zamki i kontakt z przyrodą, po przejechaniu tej trasy będzie zachwycony.
To dobry sposób na ucieczkę od zgiełku miasta i kontakt z kojącą przyrodą.

https://klubpodroznikow.com/zamek-bobolice

 

 

 

 Zamki druk 2

 

 

 

 

 

propozycja Nr 3

 

 

Dolny Śląsk to wyjątkowy region w Polsce i miejsce do którego każdy powraca. Jednym z nich jest są Stawy Milickie i Dolina Baryczy.
Dzisiaj zapraszam do miejsca skąd wywodzi się legendarny Milicki Karp Królewski.
Przejażdżka rowerowa pozwoli nam zobaczyć o wiele więcej. W ten sposób możemy wyruszyć z Milicza i skierować się do Rudy Milickiej.
Drogami i ścieżkami pośród pól, lasów a także groblami pomiędzy stawami możemy kluczyć do woli, a długość trasy zależy wyłącznie od nas samych i od naszej kondycji. Gęstość ścieżek pozwala nam modyfikować trasę dowolnie.
Stawy Milickie i Dolina Baryczy to największy w Polsce rezerwat przyrody, zaliczany do najcenniejszych ekosystemów na świecie.
To właśnie tutaj przechadzając się pomiędzy stawami, możemy podglądać dziesiątki bocianów czarnych, setki żurawi czy tysiące dzikich gęsi.
Stawy Słoneczne, Jaskółcze czy Wilcze naprowadzają naszą wyobraźnię na właściwe tory. Ale stawy mają także inne nazwy jak Golica, Polny, Henryk, Andrzej czy Bolko.
I właśnie od czasów panowania Bolka II trwa nieprzerwalnie aż do dzisiaj, tradycja hodowli Karpia Królewskiego

Poruszając się na rowerze możemy docierać w odległe zakątki ptasiego królestwa.
Co roku na wiosnę właśnie tak jak teraz, przyroda wokoło wręcz wybucha zielenią a ożywione życie prowadzą ogromne ilości ptactwa.
Przejażdżkę rowerową możemy zaplanować na kilka dni by poczuć magię wieczorów nad wodą, wsłuchani w kumkanie żab czy koncert cykad. Agroturystyka w tym regionie rozwija się bardzo dynamicznie i warto poszukać odpowiedniego miejsca.
Aby jeszcze bardziej ułatwić podjęcie decyzji, podpowiem że w Miliczu działa mobilna wypożyczalnia rowerów, która dostarczy i odbierze rowery we wskazanym przez Was miejscu.
Przed nami długi i miejmy nadzieję pogodny weekend. Rower to najlepszy sposób na wypoczynek a Stawy Milickie to idealne miejsce by zatopić się pośród zieleni.

https://klubpodroznikow.com/milicz-i-dolina-baryczy

 

 

 

Milicz 001

 

 

 

 

 

 propozycja Nr 4

 

 

Wycieczka rowerowa w Lubuskie do części Geoparku Łuku Mużakowa.
Ten region naszego kraju jest wciąż mało znany a ma tak wiele do zaoferowania.
Jednym z Takich miejsc jest Park Mużakowski leżący nad Nysą Łużycką, po obu stronach granicy Polski i Niemiec.
Park Mużakowski, inaczej Park Muskau będący największym parkiem w stylu angielskim na terenie Polski, najlepiej i najwygodniej jest zwiedzać na rowerze.
Bardzo rozbudowane i wygodne ścieżki rowerowe pozwalają na docieranie w wiele ciekawych miejsc na terenie rozległego parku.
Jako punkt startu proponuję Łęknicę, skąd prowadzi ścieżka rowerowa do magicznych kolorowych jeziorek w Starej Kopalni Babina. Po drugiej stronie Łęknicy znajduje się Park Mużakowski zajmujący aż 728 ha powierzchni.
Centralna część parku z zabudowaniami, znajduje się po zachodniej stronie rzeki przy niemieckiej miejscowości Mużaków, polska część leży przy miejscowości Łęknica.
Jeżdżąc rowerem po rozległym terenie, możemy zobaczyć Kamienny Krąg i Dąb Hermana, zamek stary i nowy, oranżerię a także ciekawostkę. To krzew kasztanowca o średnicy aż 30 metrów
Na terenie Geoparku Łuku Mużakowa i Parku Mużakowskiego , znajduje się największa na świecie, morena czołowa widoczna także z kosmosu. Ma długość ok. 40 km. natomiast szerokość wynosi od 3 do 4 km.
Miejsc i obiektów na terenie parku jest wiele, ale warto pojechać wygodną ścieżką rowerową 6 km dalej , by zobaczyć tajemniczy Most Rakoczego. Most znajduje się w parku z plątaniną ścieżek rowerowych pomiędzy kilkunastoma hektarami magnolii.
Odwiedzając Łęknicę i park Mużakowski nie musimy martwić się o tłok na szlakach rowerowych czy przy wejściach do zwiedzanych obiektów.
Zwiedzanie tego regionu na rowerze, to najlepszy sposób na majówkę.

 

 

 

 Park Mużakowski baner

 

 

 

 

 

propozycja Nr 5

 

 

Rower i zamki lubi prawie każdy z nas a połączenie obu jest jest świetnym sposobem na spędzenie wolnego czasu.
Zapraszam na kolejną weekendową wycieczkę rowerową, a tym razem przenosimy się na Pomorze.
Nasze zwiedzanie zaczynamy w Tczewie znanym z wyjątkowego zabytkowego mostu kolejowo drogowego.
Kolejnym punktem naszej rowerowej przejażdżki jest Pelplin. To właśnie tutaj w Muzeum Diecezjalnym znajduje się unikatowy egzemplarz Biblii Gutenberga. Z kolei w pobliskiej Bazylice katedralnej możemy podziwiać największy ołtarz gotycki w Europie.
Z Pelplina jedziemy malowniczą drogą pośród pól i łąk na Zamek w Gniewie. Warto sprawdzić wcześniej program imprez, bo możemy trafić na jeden z wielu turniejów rycerskich jakie się tutaj odbywają.
Po kilkugodzinnym zwiedzaniu zakamarków potężnego zamku, możemy skorzystać z przeprawy promowej przez Wisłę, kierując się w stronę kolejnego zamku.
Tym razem nasze rowery parkujemy u bram Zamku Kwidzyn. Do zwiedzenia mamy oczywiście zamek, muzeum zamkowe, katedrę słynne Gdanisko, czyli największą latrynę w Europie, do której prowadzi 52 metrowy korytarz.
Z Kwidzyna kierujemy się do Zamku Krzyżackiego w Sztumie, bo następnie obrać kierunek na największy zamek na świecie jakim jest Zamek w Malborku.
Tak, nie przesłyszeliście się. Zamek w Malborku w czasach swojej świetności zajmował 172 000 m kw powierzchni użytkowej, co stawia go na pozycji lidera. Aby zwiedzić zamek górny, dolny, zamkową kaplice, podziemia, wejść na wieżę a do tego zwiedzić muzeum, bądźcie gotowi na wielogodzinną przygodę z tym kolosem.
Cała weekendowa wycieczka to blisko 100 km pedałowania i oczywiście warto połączyć to z noclegiem na jednym z zamków.

 

 

Desktop6

 

 

 

 

 

propozycja Nr 6

 

 

Dolny Śląsk przyciąga jak magnes, więc warto wybrać się na weekendową wycieczkę rowerową w magiczny region Kotliny Kłodzkiej .
To właśnie rower jest najlepszym środkiem transportu, by w pełni rozkoszować się widokami i atrakcjami mijanymi po drodze.
Twierdza Kłodzka czy podziemia tego malowniczego miasteczka to dopiero początek.
To także dobra baza wypadowa na rowerowe eskapady po okolicy.
Ja proponuję wyruszyć do Srebrnej Góry gdzie na wzgórzu wznosi się największa Twierdza Górska w Europie. W połowie drogi mijamy miasteczko Bardo z wieloma zabytkami które oczywiście także warto zwiedzić.
Ze Srebrnej Góry ruszamy do Ząbkowic Śląskich, znanych także pod nazwą Frankenstein. Tutaj poza ruinami zamku, zobaczymy najbardziej krzywą wieżę w Polsce, której odchył od pionu wynosi ponad dwa metry !
Kolejnym celem naszej rowerowej wycieczki jest słynny Pałac Marianny Oriańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim.
Jak głosi legenda, konie poiły się w marmurowych żłobach, przeglądając się w kryształowych lustrach. Przywrócone do życia fontanny ogrodowe nadal imponują 30 metrowym słupem wody.
Przed nami 8 kilometrowy odcinek spokojnego pedałowania w kierunku Złotego Stoku.
Tutaj możemy spędzić nawet cały dzień. Kopalnia Złota i tajemnicze sztolnie to punkt obowiązkowy. Możemy także poczuć dreszczyk emocji na najdłuższej tyrolce w Europie. To ponad pół kilometrowa lina rozpięta nad pobliskim kamieniołomem i lasem. Średniowieczny Park Techniki także potrafi wciągnąć nie tylko najmłodszych.
Weekendową pętlę możemy zamknąć wracając do Kłodzka.
W ten sposób przejedziemy ok. 85 kilometrów, a planując dwa noclegi dostępne na każdym kroku, wycieczka będzie wyjątkowa.
Dolny Śląsk wciąga i możecie być pewni że jeszcze tutaj wrócicie.

 

 

 Ząbkowice Śląskie

 

 

 

 

 

 

 

propozycja Nr 7

 

 

Rowerem przez Polską Toskanię.
Roztocze... dla wielu to słowo klucz, które nie wymaga dalszego tłumaczenia. To najbardziej nasłoneczniony region w Polsce, w którym oddycha się naprawdę czystym powietrzem.
Dla większości jednak to mało znana kraina geograficzna łącząca Wyżynę Lubelską z Podolem.
Tędy nie bez powodu przebiega słynny szlak rowerowy Green Velo,
Namawiając do rowerowej wycieczki po tym uroczym zakątku Polski, wiem a nawet jestem pewien, że będzie to niezapomniana przygoda.
Szczebrzeszyński i Roztoczański Park Narodowy czy Park Krajobrazowy Puszczy Solskiej po którym wiją się kilometry ścieżek rowerowych, to przyrodnicze perełki, które w niczym nie ustępują najbardziej znanym i promowanym parkom w rejonie Biebrzy czy Borów Tucholskich.
Miejscowości, które warto odwiedzić to oczywiście Zwierzyniec, Susiec, Guciów, Krasnobród czy Szczebrzeszyn w którym chrząszcz ciągle brzmi w czcinie.
Szlaki rowerowe zaprowadzą nas na Szlak Szumów w Rezerwacie Nad Tanwią, jedna z najczystszych rzek Roztocza.
Woda meandrując po skalnych progach tworzy malownicze wodospady.
Wizytę w tym rejonie możemy także połączyć ze spływem kajakowym a na nocleg w agroturystyce wręcz namawiam.
Sporo kwater prywatnych i gospodarstw agroturystycznych, pozwala na bezstresowe pedałowanie, nie martwiąc się o nocleg.
Rowerem bardzo łatwo dojedziemy do wielu atrakcji które koniecznie należy zobaczyć.
Wąwozy w okolicach Szczebrzeszyna, Kościół na Wodzie w Zwierzyńcu, Pałac w Narolu w kształcie podkowy czy Zagroda Guciów, to zaledwie cząstka tego co nas czeka.
Jeżeli jednak zatęsknimy za zgiełkiem miasta, skierujmy się na Zamość. Miasto twierdza wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO wciąga bez reszty. Tutaj możemy spędzić kolejne kilka dni na zwiedzaniu tego malowniczego miasta.
My jednak nie nie zostajemy zbyt długo w jednym miejscu i już kierujemy nasze rowery w kolejne ciekawe miejsce naszego wyjątkowego kraju.
Za tydzień kolejna rowerowa wycieczka na którą już teraz zapraszamy.

 

 

Roztocze Zamość

 

 

 

 

 

 

 

propozycja Nr 8

 

 

Rowerem po Polskiej Amazonii, to kolejna propozycja by weekend z rowerem spędzić na łonie przyrody w województwie Podlaskim.
Biebrzański Park Narodowy to nie tylko rozlewiska i meandry Biebrzy. Rzeki w której zakocha się każdy.
To także wiele ciekawych miejsc które warto odwiedzić. Oczywiście rower jest do tego celu najlepszym środkiem transportu.
Słynny Tykocin będzie dobrą bazą wypadową, a nasza rowerowa wycieczka może przebiegać przez Pyzy, Mońki, Pisanki, Przytulankę czy Stare Bajki, czyli wsie i przysiółki o tak romantycznych nazwach.
Na naszym szlaku rowerowym zwiedzimy także Twierdzę Osowiec, zaliczaną do najnowocześniejszych twierdz świata. Twierdza która nigdy nie została zdobyta, pomimo półrocznego oblężenia.
Jadąc dalej mijamy miasteczko Goniądz, które w XIV w. jako gród, było przedmiotem sporów między Mazowszem a Litwą, a nieco później włączone do Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Jadąc dalej wzdłuż meandrujących rozlewisk Biebrzy, nasze rowery kierujemy do Kopytkowa.
Wyjątkowa wieś na końcu świata, na skraju Czerwonych Bagien, które przy zachodzącym słońcu wyglądają jakby płonęły.
W Kopytkowie na każdym domu czy nawet na każdym kominie jest gniazdo a ilość bocianów latających nad naszymi głowami wygląda niesamowicie.
Wycieczka przez czerwone bagna o wschodzie słońca, to jak prawdziwa wyprawa nad Amazonkę.
Nocując w agroturystyce których po drodze jest sporo, możemy mieć naprawdę dużą przyjemność z takiego weekendu.
Cała trasa naszej wycieczki to niecałe 70 km.
Kto jednak może pozwolić sobie na dłuższe pedałowanie wzdłuż Biebrzy, może skierować się na Sztabin i dalej do Augustowa.
Biebrza i towarzysząca jej przyroda wciąga bardzo.

 

 

wycieczki rowerowe nad Biebrzą

 

 

Obszerna fotorelacja

 

Biebrza na wakacje

 

 

 

 

 

 

propozycja Nr 9

 

 

Bursztynowy Szlak Greenways.
Sporą część trasy rowerowej przejedziemy wzdłuż Wisły a naszą wycieczkę rozpoczynamy w Puławach.
Po kilkunastu minutach dojedziemy do Bochotnicy, by zobaczyć ruiny Zamku Esterki.
Kolejne kilka kilometrów pedałowania i już jesteśmy w Kazimierzu Dolnym.
Tutaj mamy do zobaczenia naprawdę sporo. Ruiny zamku z XIV wieku i wieża obronna tzw. stołp.
Malownicze kamieniczki i słynna studnia na środku rynku. Wiele zabytkowych spichlerzy, synagoga, drewniane domy z 18 wieku. Będąc na wzgórzu zamkowym mamy piękny widok na Panoramę Małopolskiego Przełomu Wisły i oczywiście Kazimierz Dolny.
Warto zobaczyć także jeden z licznych w okolicy wąwozów lessowych – Wąwóz Korzeniowy Dół w Kazimierskim Parku Krajobrazowym
Po zrobieniu wielu zdjęć ruszamy dalej, oczywiście wzdłuż Wisły a nawet Wisłę przepłyniemy.
Po drodze mijamy kolejne zabytkowe spichlerze a nawet stok narciarski.
Przeprawa promowa pozwoli nam przedostać się na drugi brzeg, by po kilku kilometrach dojechać do Janowca.
Ruiny ogromnego zamku w Janowcu nad Wisłą wznoszą się na wysokiej, stromej skarpie i widoczne są już z daleka. Zamek należał do największych w Polsce, a jego wymiary to 121 X 71 metrów. Zamku tego nie sposób pomylić z żadnym innym bo część budynku bramnego jest pomalowana w charakterystyczne biało-czerwone pasy.
Na taką wycieczkę warto przeznaczyć weekend, a nocleg w jednym z wielu obiektów agroturystycznych pozwoli poczuć wyjątkowy klimat tego regionu.
Do Kazimierza Dolnego każdy chętnie powraca...

 

 

Kazimierz Dolny i Janowiec kolaż 1

 

 

 

 

 

 

 

propozycja Nr 10

 

 

Rowerowe zwiedzanie okolic Krakowa.
Na wycieczkę zapraszam zarówno mieszkańców Grodu Kraka jak i turystów odwiedzających to miasto, bo Kraków to nie tylko Wawel i Sukiennice.
Stojaki z rowerami do wypożyczenia stoją w wielu miejscach, więc o to nie musimy się martwić.
Naszym celem są Dobczyce, miasteczko oddalone od Krakowa o niecałe 20 km więc nasza wycieczka nie jest zbyt wymagająca.
Już na obrzeżach Krakowa mamy do odwiedzenia dwa forty wchodzące w skład Twierdzy Kraków - Fort Barycz i Fort Kosocice.
Dalsza trasa wycieczki wiedzie drogami lokalnymi przez pola i łąki a przed nami rozpościera się piękna panorama na Beskidy i Gorce, a przy dobrej pogodzie także na Tatry.
Same Dobczyce to malownicze miasteczko którego symbolem miasta jest koza i corocznie organizowana jest Parada Najpiękniejszych Kóz Dobczyckiego Wypasu.
Rowery warto zostawić w rynku, by jedną z kilku stromych uliczek wspiąć się na wzgórze zamkowe.
Przed nami zrekonstruowane Mury Starego Miasta w Dobczycach a nieco dalej zabytkowy kościół z dzwonnicą pomiędzy dębami.
Naszym głównym celem jest jednak Zamek Królewski w Dobczycach, z którego murów rozpościera się panorama na sporą część Małopolski i Jezioro Dobczyckie. Obok zamku jest także bardzo ciekawy i malowniczy Skansen Budownictwa Ludowego.
Zarówno zamek jak i skansen zwiedzimy za 7 zł co jest kwotą wręcz symboliczną.
Odpocząć możemy nad zalewem a przy okazji możemy spojrzeć na zamek i jezioro z Korony zapory w Dobczycach, która jest otwarta dla ruchu turystycznego.
Małopolska nigdy się nie znudzi

https://klubpodroznikow.com/zamek-w-dobczycach

 

 

DOBCZYCE zwiedzanie

 

 

 

 

 

 

 

propozycja Nr 11

 

 

Rowerowa przygoda w Parku Krajobrazowym Doliny Dolnej Odry.
Szlak rowerowy prowadzący ze Szczecina, wiedzie wzdłuż Odry oraz jej rozlewisk, tworzących wyjątkowej urody Rezerwat Przyrody Kurowskie Błota. Na długim odcinku Odra płynie dwoma korytami a te połączone są siatką mniejszych dopływów, tworzących rozlewiska przypominające deltę Amazonki.
Miejsce idealne na reset od miejskiego zgiełku i podglądanie przyrody. Jazda na rowerze w takich okolicznościach to czysta przyjemność.
Jeżeli duże ilości ptactwa i innej zwierzyny będącej na wyciągnięcie ręki i obiektywów naszych aparatów to za mało,
możemy obrać sobie konkretny cel tej wycieczki.
O Krzywym Lesie koło Gryfina słyszał prawie każdy, i to właśnie tajemniczo powykręcane sosny mogą być tym celem.
Przemierzanie rowerem okolic Szczecina to także Szczeciński Park Krajobrazowy czy Rezerwat przyrody Źródliskowa Buczyna, a wszystko przeplatane malowniczymi jeziorkami.
Pamiętajmy jednak że Szczecin nie leży nad morzem, a wybierając się rowerem w rozległe parki i rezerwaty, nie musimy obawiać się o głośne tłumy plażowiczów.
Tutaj naprawdę odpoczniemy

 

 Dolna Odra

 

 

 

 

 

 

 

propozycja Nr 12

 

 

Kolejna propozycja to długa wycieczka rowerowa która wiedzie przez Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo.
Bardzo malowniczy i zróżnicowany szlak prowadzący przez pięć województw we wschodniej Polsce,
Przejedziemy a przy okazji poznamy województwo lubelskie, podlaskie, podkarpackie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie.
Oczywiście szlak można podzielić na części i wybrać się rowerem na jego poszczególne fragmenty.
Jeżeli jednak rower i namiot to jest coś co lubicie, to 3 tygodniowa przygoda może być najlepszą formą spędzenia wakacji.
Startujemy nad Zalewem Wiślanym niedaleko Elbląga i podążamy w kierunku Fromborka.
Dalej odwiedzamy Mazury, Suwalszczyznę i Puszczę Augustowską.
Jeżeli nie dopadły nas zakwasy a chęć pedałowania nie zmalała, to przed nami Dolina Biebrzy i Białowieża.
Poznamy także Dolinę Bugu, Polesie i Roztocze.
Przypuszczam że dla wielu to nazwy pamiętane jeszcze z podręczników szkolnych. Teraz macie okazję poznać te wyjątkowe i piękne miejsca.
Aby wycieczka rowerowa była jeszcze bardziej różnorodna, kierujemy się na Pogórze Karpackie i Ziemię Sandomierską a na deser Góry Świętokrzyskie.
Na całym szlaku jest wiele miejsc gdzie można się zatrzymać na nocleg, czy to pod własnym namiotem czy korzystając z agroturystyki.
Odwiedzając kolejne miejsca na tym szlaku, jest jak czytanie pięknej księgi o naszym wyjątkowym kraju.
Każde takie miejsce to kolejna karta. Zapraszam zatem do tej wciągającej lektury...

 

 

Desktop10

 

 

 

 

 

 

 

 

 propozycja Nr 13

 

 

Zamki nad Dunajcem w Małopolsce

 

   Zamków jak i innych obiektów obronnych w całej Polsce mamy dużo, a nawet bardzo dużo. Spoglądając na mapę kraju, ogromna ilość znajduje się na Dolnym Śląsku. Jednak i Małopolska niewiele w tym ustępuje. Najbardziej znane to oczywiście zamki na szlaku "Orlich Gniazd" ale i zamki nad Dunajcem zachwycają swoim majestatem. Czy to okazałe zamczyska, czy też malownicze ruiny przyglądające się w wodach Dunajca, warto zobaczyć je wszystkie. Jesień, bezśnieżna zima czy też wczesna wiosna, sprzyjają zwiedzaniu i podziwianiu w spokoju, bez sezonowych tłumów pospieszanych przez przewodników grup, mających w planie jeszcze kilka miejsc w ciągu dnia. Zobaczmy jak wygląda wielowiekowa historia zaklęta w kamieniu. Miłośnicy rowerów mogą skorzystać z malowniczej trasy Velo Dunajec, pozwalającej zwiedzić 9 zamków, jadąc przy okazji niezwykle malowniczymi terenami wzdłuż Dunajca.

   Francja ma swoją krainę historyczną i Zamki nad Loarą. Małopolska ma swoją Dolinę Dunajca i Zamki nad Dunajcem. Poza zamkami i ruinami, na trasie warto zobaczyć także wiele innych miejsc i budowli historycznych. Szlak architektury drewnianej z wielowiekowymi kościółkami jest znany także poza granicami kraju. Przełom Dunajca to bardzo widokowe meandry a spiętrzone wody tworzą kilka zbiorników z wyjątkowo malowniczym otoczeniem. Zbiornik Czorsztyński spiętrzony zaporą w Niedzicy, a tuż poniżej Zbiornik Sromowski w Sromowcach Wyżnych. Przepływając przez Pieniny tworzy malowniczy przełom na odcinku między Sromowcami Niżnymi a Szczawnicą, jednocześnie będąc rzeką graniczną między Polską a Słowacją. Płynąc dalej na północ przez Beskidy Zachodnie tworzy przełom między Pasmem Lubania a Pasmem Radziejowej i dalej Kotlinę Sądecką. Po połączeniu z największym dopływem, Popradem, płynie szeroką doliną. Przełamuje się przez wzniesienia Pogórza Rożnowskiego, gdzie przegradzają go zapory wodne: w Rożnowie – Jezioro Rożnowskie i Czchowie – Jezioro Czchowskie. 

 
 
Dzień 1
start w Czorsztynie
Zamek w Czorsztynie
przeprawa statkiem
Zamek w Niedzicy i zapora
przejazd przez Sromowce Wyżne, Sromowce Niżne
następnie Drogą Pienińską do Schroniska Orlica na nocleg
trasa rowerowa ok 25 km ale sporo zwiedzania i ładne tereny
 
dzień 2
Szczawnica - Krościenko - Łącko - Stary Sącz - Nowy Sącz -
Zamek w Nowym Sączu
nocleg nad Jeziorem Rożnowskim
trasa rowerowa ok 65 km
 
dzień 3
Lipie n. Dunajcem - Gródek n. Dunajcem -
Zamek Zawiszy Czarnego (Górny) i Zamek Dolny w Rożnowie - Zamek Tropsztyn - Baszta w Czchowie - Zamek w Melsztynie.
nocleg w Melsztynie (pole namiotowe przy agroturystyce)
trasa rowerowa ok 35 km
 
dzień 4
Melsztyn - Zakliczyn - Dąbrówka Szczepanowska - Rzuchowa - Zawada (koścółek na Zawadzie - Zamek w Tarnowie - zjazd do Tarnowa na Rynek i zakończenie rajdu przy Centrum IT
trasa rowerowa ok 40 km
 
 
 
więcej - kliknij w banerek:

szlak rowerowy Zamki Doliny Dunajca

 

 

 

 

 

Na przejażdżki opisanymi szlakami rowerowymi zapraszałem także na antenie radia RMF Classic w cyklu felietonów które można posłuchać:

W Polskę na rowerze

 

 

 
 
 
 

Masz pytanie, propozycje, sugestie, napisz do nas:

 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Albin Marciniak
 

Pokrewne artykuły

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo [email protected]