- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 0
Czyste Góry, Czyste Szlaki
Czyste Bieszczady 2014
- BeataF
- Wylogowany
- Moderator
Less
Więcej
10 lata 1 miesiąc temu #11774
przez BeataF
Replied by BeataF on topic Odpowiedź:Czyste Bieszczady 2014
Z tego wszystkiego nie napisałam którym szlakiem szłyśmy z Magdą! Więc start godzina 10:45 z Mucznego - Bukowe Berdo - Połonina Dźwiniacka - Krzemień - Przełęcz Goprowska - Kopa Bukowska - Halicz - Rozsypaniec - Przełęcz Bukowska - Wołosate i dalej busem do Ustrzyk Górnych i już była godzina 17. W Ustrzykach kolacja i oczekiwanie na "Troskliwe Misie" :laugh: a potem opisywany już powrót i mierzenie odległości cydrem
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- BeataF
- Wylogowany
- Moderator
Less
Więcej
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 0
10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #11772
przez BeataF
Replied by BeataF on topic Odpowiedź:Czyste Bieszczady 2014
Masz rację Gosia!
My tak byliśmy Miśkiem zaaferowani, że o wilkach nikt nie pomyślał
A szkoda, bo teraz kojarząc fakty tzn.resztki kości (prawdopodobnie jelenia) , odchody z niestrawionymi różnymi rzeczami i świeże ślady pozostawione w błocie to by dopiero była sensacja jakby tak nam Wilk zagrodził drogę a nie poczciwy Misiek :laugh:
Foto Piotr Lewandowski
Taka ciekawostka ze strony www.grupabieszczady.pl :)
Znacznie trudniej zobaczyć samego niedźwiedzia. Te drapieżniki poruszają się bardzo cicho, kolor ich futra zlewa się z otoczeniem, są bardzo ostrożne i obawiają się kontaktu z człowiekiem. Mają doskonały węch, dobry słuch, więc schodzą nam z drogi. Można przejść obok niedźwiedzia i go nie zauważyć. Czasami jednak zwierzak jest nieostrożny, wiatr wieje od niego, nie może nas więc wyczuć i dochodzi do spotkania oko w oko.
Jednym słowem mieliśmy szczęście!!!
A tu ślady różnych zwierząt
I jeszcze jedna ciekawostka Miśkowa !
Czuję ten charakterystyczny zapach. Z duszą na ramieniu wyciągam telefon i dzwonię do Kolegi, wtedy Parkowca z pytaniem jak mamy zachować się, gdy zobaczmy miśka. Grzesiek z właściwą sobie flegmą odpowiada: żyjecie? jeżeli tak to nic wam nie grozi, niedźwiedzie zjadają tylko padlinę. Dwa dni później byłam znowu w tym samym miejscu, znajdowałyśmy się wtedy kilkanaście metrów od gawry. Multum śladów miśki i jej podrośniętych młodych.
www.grupabieszczady.pl/index.php?option=...cle&id=60&Itemid=270
My tak byliśmy Miśkiem zaaferowani, że o wilkach nikt nie pomyślał
A szkoda, bo teraz kojarząc fakty tzn.resztki kości (prawdopodobnie jelenia) , odchody z niestrawionymi różnymi rzeczami i świeże ślady pozostawione w błocie to by dopiero była sensacja jakby tak nam Wilk zagrodził drogę a nie poczciwy Misiek :laugh:
Foto Piotr Lewandowski
Taka ciekawostka ze strony www.grupabieszczady.pl :)
Znacznie trudniej zobaczyć samego niedźwiedzia. Te drapieżniki poruszają się bardzo cicho, kolor ich futra zlewa się z otoczeniem, są bardzo ostrożne i obawiają się kontaktu z człowiekiem. Mają doskonały węch, dobry słuch, więc schodzą nam z drogi. Można przejść obok niedźwiedzia i go nie zauważyć. Czasami jednak zwierzak jest nieostrożny, wiatr wieje od niego, nie może nas więc wyczuć i dochodzi do spotkania oko w oko.
Jednym słowem mieliśmy szczęście!!!
A tu ślady różnych zwierząt
I jeszcze jedna ciekawostka Miśkowa !
Czuję ten charakterystyczny zapach. Z duszą na ramieniu wyciągam telefon i dzwonię do Kolegi, wtedy Parkowca z pytaniem jak mamy zachować się, gdy zobaczmy miśka. Grzesiek z właściwą sobie flegmą odpowiada: żyjecie? jeżeli tak to nic wam nie grozi, niedźwiedzie zjadają tylko padlinę. Dwa dni później byłam znowu w tym samym miejscu, znajdowałyśmy się wtedy kilkanaście metrów od gawry. Multum śladów miśki i jej podrośniętych młodych.
www.grupabieszczady.pl/index.php?option=...cle&id=60&Itemid=270
Ostatnia10 lata 1 miesiąc temu edycja: BeataF od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- raven
- Wylogowany
- Moderator
Less
Więcej
- Posty: 398
- Otrzymane podziękowania: 0
10 lata 1 miesiąc temu #11756
przez raven
rAFAŁ
Replied by raven on topic Odpowiedź:Czyste Bieszczady 2014
... niewyraźny :S , ale czujny :silly: , dobry opis całości poczynań...
rAFAŁ
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- TaPtica
- Wylogowany
- Ekspert
Less
Więcej
- Posty: 91
- Otrzymane podziękowania: 0
10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #11754
przez TaPtica
Replied by TaPtica on topic Odpowiedź:Czyste Bieszczady 2014
Piyknie Wam tam było (znowu żal mi cztery litery ściska, że nie byłam).
Się czepiać nie chcę - to, że miśki (nawet sztuk dwie) toście widzieli niezaprzeczalnie, ale te tropy na zdjęciach to nie są na bank ślady Ursusa. Miśko pozostawia takie bardziej "stopowate" tropy a nie "kwiatuszkowate" Te na zdjęciach Beaty to już bardziej dowód na wilczy spacer.
Się czepiać nie chcę - to, że miśki (nawet sztuk dwie) toście widzieli niezaprzeczalnie, ale te tropy na zdjęciach to nie są na bank ślady Ursusa. Miśko pozostawia takie bardziej "stopowate" tropy a nie "kwiatuszkowate" Te na zdjęciach Beaty to już bardziej dowód na wilczy spacer.
Ostatnia10 lata 1 miesiąc temu edycja: TaPtica od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- BeataF
- Wylogowany
- Moderator
Less
Więcej
- Posty: 431
- Otrzymane podziękowania: 0
10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #11751
przez BeataF
Replied by BeataF on topic Odpowiedź:Czyste Bieszczady 2014
Spokojnie Gosia! Szczegóły przy okazji :laugh:
A teraz obiecane zdjęcia, szału ni ma bo sprzęt nie mój a i ręce się czasami trzęsły ale zawsze to coś!
Na początek schroniskowe miśki
Jakiś Światowid bądź inny obrońca schroniska
Pierwsze promienie słońca, pierwsze śmieci i zaczarowany las
Nad Bieszczadami zbierały się stada żurawi gotowych do odlotu
Góry, chmury, mgły, połoniny i kolejka na Tarnicę
Nie podejrzewałabym się o to, że mam skrzydła ale jak widać na "cieniowym selfie" mam takie turystyczne (chyba ,że tylko ja je widzę) ?
To było w odległości od schroniska jakieś 2 cydry, 1 litr wódki owocowej bardzo naprocentowanej i ćwiartka nalewki stąd :laugh: aha i jeszcze 1 piwo stąd ile to w sumie jest alkoholu to nie mam pojęcia ale mogę dodać,że tą drogą w normalnych warunkach idzie się 15 minut a my to chyba ponad godzinę :laugh:
Nawet światło czołówek robiło co chciało ,takie były czary
I wreszcie przyszła pora na Miśka!
Misiek na początku był niewyraźny bo był daleko...
[img]http://www.klubpodroznikow.com/media/kunena/attachments/legacy/images /IMG_2254aaa.jpg[/img]
...więc coby nie drażnić niedźwiedzia poszliśmy w drugą stronę podziwiać poMiśkowe ślady i chyba jego chatkę?
.
...w drodze powrotnej oglądaliśmy czyjeś kości, nie wiedząc,że właśnie w tym miejscu za krzakiem jest Misiek!!!
...ale na szczęście pojawił się niewyraźny (nie wiem dlaczego) pogromca niedźwiedza
i uratował wszystkich! Bo prawda jest taka,że gdyby nie Raven to ani my Miśka ani Misiek Nas by nie widział
i na koniec cztrech muszkieterów, pancernych, jeźdźców apokalipsy, pogromców niedźwiedzi? jak zwał tak zwał a piąty robi zdjęcie
A teraz obiecane zdjęcia, szału ni ma bo sprzęt nie mój a i ręce się czasami trzęsły ale zawsze to coś!
Na początek schroniskowe miśki
Jakiś Światowid bądź inny obrońca schroniska
Pierwsze promienie słońca, pierwsze śmieci i zaczarowany las
Nad Bieszczadami zbierały się stada żurawi gotowych do odlotu
Góry, chmury, mgły, połoniny i kolejka na Tarnicę
Nie podejrzewałabym się o to, że mam skrzydła ale jak widać na "cieniowym selfie" mam takie turystyczne (chyba ,że tylko ja je widzę) ?
To było w odległości od schroniska jakieś 2 cydry, 1 litr wódki owocowej bardzo naprocentowanej i ćwiartka nalewki stąd :laugh: aha i jeszcze 1 piwo stąd ile to w sumie jest alkoholu to nie mam pojęcia ale mogę dodać,że tą drogą w normalnych warunkach idzie się 15 minut a my to chyba ponad godzinę :laugh:
Nawet światło czołówek robiło co chciało ,takie były czary
I wreszcie przyszła pora na Miśka!
Misiek na początku był niewyraźny bo był daleko...
[img]http://www.klubpodroznikow.com/media/kunena/attachments/legacy/images /IMG_2254aaa.jpg[/img]
...więc coby nie drażnić niedźwiedzia poszliśmy w drugą stronę podziwiać poMiśkowe ślady i chyba jego chatkę?
.
...w drodze powrotnej oglądaliśmy czyjeś kości, nie wiedząc,że właśnie w tym miejscu za krzakiem jest Misiek!!!
...ale na szczęście pojawił się niewyraźny (nie wiem dlaczego) pogromca niedźwiedza
i uratował wszystkich! Bo prawda jest taka,że gdyby nie Raven to ani my Miśka ani Misiek Nas by nie widział
i na koniec cztrech muszkieterów, pancernych, jeźdźców apokalipsy, pogromców niedźwiedzi? jak zwał tak zwał a piąty robi zdjęcie
Ostatnia10 lata 1 miesiąc temu edycja: BeataF od.
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
- TaPtica
- Wylogowany
- Ekspert
Less
Więcej
- Posty: 91
- Otrzymane podziękowania: 0
10 lata 1 miesiąc temu #11743
przez TaPtica
Replied by TaPtica on topic Odpowiedź:Czyste Bieszczady 2014
Beata, typtyrypty! Z tego co wiem, to w tym tajemniczym pokoju nr 3 stacjonował mój chłop. Siedmiu krasnoludków, w tym jeden nawet z rasową brodą? Dawaj szczegóły! Już ja tu mu pogęgam i nawrzucam jak go dorwę
Please Logowanie or Zarejestruj się to join the conversation.
Czas generowania strony: 0.513 s.