Weekend majowy w Borach Tucholskich

Więcej
12 lata 11 miesiąc temu #2924 przez zkarola
Cóż dodać… z technicznego punktu widzenia wszystko skrupulatnie zostało opisane, aczkolwiek… smak rybki złowionej prawie na wędkę Albina, przyrządzonej z męską precyzją nadal zaprząta mi kubki smakowe ;)
A cała reszta to delektowanie się naturą, czy to wraz ze spokojnym nurtem rzeki (choć dla niektórych nie okazał się tak spokojny, odważnie zaburzając stateczność kajaku;), słonko jednak ukoiło ‘poszkodowanych’ ) czy to na rowerze, przemierzając lasy piaszczystymi ścieżkami (tu też nie mogło być zbyt monotonnie, a więc także temu zaradziliśmy, wybierając godny ‘skrót’)
I jeszcze…ten widok, ten cudowny widok. Tysiące gwiazd, z krakowskiego balkonu niedostrzegalnych, tam niczym z atlasu, przypomniały o wakacjach

Tego na zdjęciach nie ma…;p

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #2923 przez Serwer01
Gdy byłem w Kościerzyńskim skansenie (w Poniedziałek) odbywały się tam koncerty tamtejszej orkiestry i jakiegoś zespołu który śpiewał piosenki z lat 80tych (i wejście bylo za darmo:) ) ;Tuchola jest bardzo pięknym miasteczkiem z całkiem dobrze wyposażonym muzeum (właściwie piękniejszym od Chojnic) ; tak na przyszłość jak by ktoś planował pozwiedzać tamtą okolicę na rowerze to odradzam ,tama w miejscowości Mylof jest godna poświęcenia czasu...(osobiście mi się bardziej podobała od akweduktu )
Ps polecam całodniowy wypad pieszo w Bory Tucholskie (nie Park Narodowy) mieszkam w cichej okolicy ale tamta cisza była właściwie przerażająca , zresztą jak wielkość boru (dosłownie nie słychać nic poza szumem boru , chyba dopiero teraz zacząłem rozróżniać bór , od lasu) (pomijając wiedzę szkolną) (gdy ktoś się zgubi w borze nie ma szans na dojście po słuchu do drogi bądź miejscowości)
Ostatnia12 lata 11 miesiąc temu edycja: Serwer01 od.

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #2922 przez
Potwierdzam: pogoda idealna!
Przez cały czas pobytu zanotowano tylko trzy niedłuższe niż 2 min opady deszczu (ulewą bym tego nie nazwał) oraz zarejestrowane na zdjęciach symboliczne opady śniegu w ostatnim dniu, kiedy zwinięte zostały już ostatnie namioty.


Program bardzo intensywny.
Dzień 1.
po samym przyjeździe 30 kwietnia około 4:30 spacer nad jezioro na wschód słońca, później dla odmiany rozgrzewka kajakowa po Brdzie oraz jeziorach Karsińskim i Witoczno, a na koniec dnia impreza integracyjna z ogniskiem, grillem i innymi atrakcjami (m.in. Eine Kleine Nachmusik i Summertime odegrane przez Kazika na wuwuzeli).

Dzień 2.
Wycieczka rowerowa po okolicy, spacer, a wieczorem ognisko i grill.


Dzień 3.
Spływ kajakowy rzeką Chociną od Chocińskiego Młyna, przez jezioro Karsińskie do naszego pola namiotowego nad Brdą.
Wycieczka samochodowa do kamiennych kręgów w Odrach, oraz akweduktu w Fojutowie (skrzyżowanie Wielkiego Kanału Brdy z przepływającą pod nim Czerską Strugą). Część wycieczki odwiedziła jeszcze Kaszubską Chatę w Brusach, o której będzie oddzielnie.
Część uczestników musiała się tu już ewakuować do Krakowa.
Wieczorem tradycyjne ognisko i grill.


Dzień 4.
Wycieczka samochodowa po terenach Zaborskiego Parku Krajobrazowego: kręgi kamienne w Leśnie, muzeum-skansen kaszubski we Wdzydzach, skansen parowozownię w Kościerzynie, zamek krzyżacki w Bytowie i wieżę widokową na Siemerzyckiej Górze (256 m n.p.m.) koło Płotowa.
Tradycyjne ognisko i grill oczywiście obowiązkowe.


Dzień 5. i ostatni.
Zostało nas już tylko czworo, więc rozpoczęliśmy powrót do Krakowa zwiedzając jeszcze po drodze Mysią Wieżę w Kruszwicy i niemiecki schron kolejowy pociągu sztabowego z kompleksem stanowiska dowodzenia w Jeleniu pod Tomaszowem Mazowieckim.

Jeśli o czymś zapomniałem - uzupełnijcie.

Wyjazd bardzo udany, a powtórka konieczna.
Ostatnia12 lata 11 miesiąc temu edycja: od.

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #2921 przez Albin
I po kajakach...
następny wyjazd z jeszcze większą ilością atrakcji i dłuższymi spływami już 23 czerwca.
Nam pogoda zawsze sprzyja i jak potwierdza pozostali, słońce było przez cały nasz pobyt.
Zdjęć jest bardzo dużo i niebawem barwna fotorelacja ze Swornychgaci.
.
.
.

.

Zapraszam na profil prywatny:
klubpodroznikow.com/tatromaniak-autor?showall=1
.
.
.
Załączniki:
Ostatnia12 lata 11 miesiąc temu edycja: Albin od.

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 5 dni temu - 13 lata 5 dni temu #2916 przez
Krakowska (i okoliczna) grupa wieczorno piątkowa spotyka się dzisiaj o godz. 18:00 na parkingu nad peronami dworca PKP Kraków Główny.

W przypadku zagubienia się dzwonić na telefon Admina. Jest podany na stronie Kontakt (zakładka pod forum).

W celu ułatwienia rozpoznania jestem dzisiaj w nieco koszulce i okularach nieco podobnych do tych na zdjęciu profilowym.
Fryzura także nieco podobna... ;-)
Ostatnia13 lata 5 dni temu edycja: od.

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Autor
  • Gość
  • Gość
13 lata 5 dni temu #2909 przez
zkarola napisał:

Ale jakaś gitara przydałaby się..

Gitary nie wziąłem - bo zdecydowanie za duża - ale za to zabrałem coś innego do grania (jeśli będą warunki i chętni). ;-)

Proszę Logowanie lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.596 s.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Fundacja Klubu Podróżników Śródziemie Aleja Podróżników KRS: 0000556344 na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b RODO. Skontaktować się z nami możesz mailowo alejapodroznikow@gmail.com

Jeżeli chcesz wykorzystać materiały naszego autorstwa zamieszone na portalu skontaktuj się z nami: alejapodroznikow@gmail.com